reklama
M
modroklejka
Gość
guska...tych badan które mozesz wykonac jest cała masa....tylko czy warto? na niektóre wyniki czeka sie 90 dni, an niektóre pol roku....
ja robiłam toxo, chamydię-ale wymaz, borelioze, antyfosfolipny, przeciwB2glikoproteinowe, krzywa cukrowa, krzywa insulinowa, cytologie, morfologie z profilem minerarów i witamin, mocz i posiew, cytomegalie, profil hormonalny, tarczyce-usg i badania z krwi, genetyczne-czekamy na wyniki, autoimmunologiczne-ale nie pełen zakres....w sumie wydalismy na badania ponad 2500 zł i wiem ze wiekszosc przezemnie i moją upartość....gdybym robiła tylko to co lekarz polecał skonczyło by sie góra 500 zł i nerwów bym miała mniej.....a odpowedz była by taka sama---insulinoodpornsc...
ja robiłam toxo, chamydię-ale wymaz, borelioze, antyfosfolipny, przeciwB2glikoproteinowe, krzywa cukrowa, krzywa insulinowa, cytologie, morfologie z profilem minerarów i witamin, mocz i posiew, cytomegalie, profil hormonalny, tarczyce-usg i badania z krwi, genetyczne-czekamy na wyniki, autoimmunologiczne-ale nie pełen zakres....w sumie wydalismy na badania ponad 2500 zł i wiem ze wiekszosc przezemnie i moją upartość....gdybym robiła tylko to co lekarz polecał skonczyło by sie góra 500 zł i nerwów bym miała mniej.....a odpowedz była by taka sama---insulinoodpornsc...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dosia24, dzieki jutro polece do luxmedu to sobie zrobię to badanie
mordoklejka, nie wiem czy warto robić te wszystkie badania, ale lekarz zarzucil mi ze bylam zle przygotowana do ciązy, czyli wogle nie przygotowanai dflatego stało sie tak jak sie stalo. chcialabym wiedziec co oznacza dobre przygotowanie do ciązy, na zas robie wszystkie badania, platne i bezplatne, zeby sobie pozniej w brode nie pluc ze szkoda mi bylo kiluset zlotych, albo mi ktos pozniej zarzuci znowu ze sie nieodpowiednio przygotowalam.
mordoklejka, nie wiem czy warto robić te wszystkie badania, ale lekarz zarzucil mi ze bylam zle przygotowana do ciązy, czyli wogle nie przygotowanai dflatego stało sie tak jak sie stalo. chcialabym wiedziec co oznacza dobre przygotowanie do ciązy, na zas robie wszystkie badania, platne i bezplatne, zeby sobie pozniej w brode nie pluc ze szkoda mi bylo kiluset zlotych, albo mi ktos pozniej zarzuci znowu ze sie nieodpowiednio przygotowalam.
syla28
Mama Aniołka 30.04.08
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 2 915
kurde przeraza mnie ilosc tych badan które sie powinno zrobic...
szok
juz sama nie wiem które w końcu zrobić...
nie chce popadac w jakąś paranoje
ale z drugiej strony jak juz bede w drugiej ciazy nie chce znowu urodzic w 24 tyg:-( wiec chce sie dowiedziec czy nie mam jakiegos choróbska
no napewno mam wirusa hpv - ale tą łagodną postać- kłykciny kończyste i to nie bylo powodem przedwczesnego porodu...niestety z powodu @ musiałam przesunąć termin zabiegu na przyszły tydzień...
szok
juz sama nie wiem które w końcu zrobić...
nie chce popadac w jakąś paranoje
ale z drugiej strony jak juz bede w drugiej ciazy nie chce znowu urodzic w 24 tyg:-( wiec chce sie dowiedziec czy nie mam jakiegos choróbska
no napewno mam wirusa hpv - ale tą łagodną postać- kłykciny kończyste i to nie bylo powodem przedwczesnego porodu...niestety z powodu @ musiałam przesunąć termin zabiegu na przyszły tydzień...
szafirek13
Mama dwóch Aniołków 2008
Guska jak można być nieprzygotowanym do ciąży to chyba lekarz może nie jest przygotowany do bycia lekarzem. Może on nie wykonał wszystkich badań....
Faktycznie tych badań jest bardzo dużo ...........
Faktycznie tych badań jest bardzo dużo ...........
reklama
Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Dziewczyny, ale wy tworzycie:-) normalnie nie mogę za wami nadążyć
.
U mnie od początku tyg jest masakra. W niedzielę jak Wam już pisałam , zdechł mój kotek. W poniedziałek wiatr połamał mi parasol ogrodowy, a mąż zrobił przeciąg i wyleciała z drzwi płyta. We wtorek mój kochany chciał zasunąć roletę i roleta spadła na ziemię, a dzisiaj jak chciał ją zamontować na nowo, musiał wywiercić nową dziurę i wwiercił się w rurkę od ogrzewania(mamy je ukryte w ścianach. Więc nie obyło się bez kłucia ściany. Normalna masakra!!!
Jak tak do końca tygodnia będzie, to ja w końcu będę chyba musiała mieszkać w namiocie!

U mnie od początku tyg jest masakra. W niedzielę jak Wam już pisałam , zdechł mój kotek. W poniedziałek wiatr połamał mi parasol ogrodowy, a mąż zrobił przeciąg i wyleciała z drzwi płyta. We wtorek mój kochany chciał zasunąć roletę i roleta spadła na ziemię, a dzisiaj jak chciał ją zamontować na nowo, musiał wywiercić nową dziurę i wwiercił się w rurkę od ogrzewania(mamy je ukryte w ścianach. Więc nie obyło się bez kłucia ściany. Normalna masakra!!!


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 72 tys
Podziel się: