szukam ochotnika do zrobienia obiadu..... zupełnie nie mam weny do niczego....
Anetka spokojnie mój M tak zawsze.... odkłada na później i dopóki nie zrobię awantury to nie będzie zrobione.... ale chwila złości, godzinka obrażenia i wychodzi na moje.....
ale ile to człowiek musi się nagadać!!!!!!!
Mi się też dziś nie chce więc raczej nie pomogę dwie leniwe kobiety to już nie za ciekawie wygląda ;-)