reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam was dziewczyny ja dzisiaj jestem tak nabuzowana że za chwilę mnie szlak trafi. 6 marca miałam zabieg po poronieniu pytałam lekarza kiedy mam przyjść na wizytę
a on do mnie powiedział że jak odbiorę wyniki dziecka po 2 tygodniach to mam wtedy zadzwonić i przyjść. od pięciu dni dzwonie i mówią że nie ma- dzisiaj chyba trafiłam na jakąś normalną babkę bo powiedziała mi że nie ma wyników i że wogóle nie ma mnie wpisanej w zeszyt czyli tak jak by mnie tam nie było i jak bym nie miała zabiegu kazała mi zadzwonić do lekarza i to wyjaśnić a ja go pytałam dwa razy czy to zostało wysłane i powiedział że tak.Dzwonie do tego palanta i mówię mu cała sytuację a on jakby był wryty nic się nie odezwał i po chwili mi mówi że on to jutro sprawdzi i mam do niego zadzwonić.Czyli wychodzi na to że oni tego wycinka nie wysłali i tak jak by mnie tam nie było.Ja miałam zabieg w prywatnym szpitalu i zastanawiam sie po co jestem załamana i nie wiem co mam teraz zrobić.
 
reklama
Witam was dziewczyny ja dzisiaj jestem tak nabuzowana że za chwilę mnie szlak trafi. 6 marca miałam zabieg po poronieniu pytałam lekarza kiedy mam przyjść na wizytę
a on do mnie powiedział że jak odbiorę wyniki dziecka po 2 tygodniach to mam wtedy zadzwonić i przyjść. od pięciu dni dzwonie i mówią że nie ma- dzisiaj chyba trafiłam na jakąś normalną babkę bo powiedziała mi że nie ma wyników i że wogóle nie ma mnie wpisanej w zeszyt czyli tak jak by mnie tam nie było i jak bym nie miała zabiegu kazała mi zadzwonić do lekarza i to wyjaśnić a ja go pytałam dwa razy czy to zostało wysłane i powiedział że tak.Dzwonie do tego palanta i mówię mu cała sytuację a on jakby był wryty nic się nie odezwał i po chwili mi mówi że on to jutro sprawdzi i mam do niego zadzwonić.Czyli wychodzi na to że oni tego wycinka nie wysłali i tak jak by mnie tam nie było.Ja miałam zabieg w prywatnym szpitalu i zastanawiam sie po co jestem załamana i nie wiem co mam teraz zrobić.

Nic nie możesz zrobic po prostu czekaj co się jutro dowie...a swoją drogą niezły muszą mieć bałagan, że doszło do takiego nie dopatrzenia :sorry2:
 
Witam was dziewczyny ja dzisiaj jestem tak nabuzowana że za chwilę mnie szlak trafi. 6 marca miałam zabieg po poronieniu pytałam lekarza kiedy mam przyjść na wizytę
a on do mnie powiedział że jak odbiorę wyniki dziecka po 2 tygodniach to mam wtedy zadzwonić i przyjść. od pięciu dni dzwonie i mówią że nie ma- dzisiaj chyba trafiłam na jakąś normalną babkę bo powiedziała mi że nie ma wyników i że wogóle nie ma mnie wpisanej w zeszyt czyli tak jak by mnie tam nie było i jak bym nie miała zabiegu kazała mi zadzwonić do lekarza i to wyjaśnić a ja go pytałam dwa razy czy to zostało wysłane i powiedział że tak.Dzwonie do tego palanta i mówię mu cała sytuację a on jakby był wryty nic się nie odezwał i po chwili mi mówi że on to jutro sprawdzi i mam do niego zadzwonić.Czyli wychodzi na to że oni tego wycinka nie wysłali i tak jak by mnie tam nie było.Ja miałam zabieg w prywatnym szpitalu i zastanawiam sie po co jestem załamana i nie wiem co mam teraz zrobić.
Hej karola:-)
Nie denerwuj się:tak: jak się czujesz po wyrwaniu zęba?

Net mi się strasznie wiesza:angry:
 
reklama
Do góry