reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
no muszę przyznac ze tak.... on siedzial z kumplami ni pil piwko :-) a ze ja niesmiala to najpierw poprosil o numer tel moją kolezanka... dopiero po latach przyzanl sie ze zrobil to podstepem... bo wiedzial ze jak ona mu da to ja pewnie tez... i na drugi dzien zadzwonil...:-)
i tak to trwa juz tyle lat... a mieszkamy ze soba juz 5 latek...:-)

U nas we wrześniu będzie dwa lata jak razem mieszkamy, najpierw na wynajmowanym teraz od września zeszłego roku już na swoim :-) tu Cię nie przebije ;-)
 
Kurcze taki staż, rzeczywiście jak stare małżeństwo ;-)
A propo kiedy stajecie na ślubnym? Czy nie chcecie?

Chcemy się pobrać, mam nadzieję że jak wrócimy w przyszłym roku to wreszcie zaczniemy przygotowania do ślubu:tak:

Anetka ja też wynajmuję, ale nie powiem że mi sie nie marzy coś małego ale swojego:-)
 
reklama
heh... no my niestety caly czas wynajmujemy :no:

My wynajmowaliśmy rok w między czasie stwierdziłam, że nie będe nikomu kasy nabijać i zaczeliśmy się rozglądać co i jak. Zaczeliśmy w kwietniu, obejrzeliśmy mieszkania i pierwsze jakie widzieliśmy dziś jest nasze. W czerwcu wszystko już było załawione, teraz tylko kredyt tyle lat spłacać ale to nic nie ma to jak swoje własne ;-)
 
Do góry