olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 22 157
ruszyła cos ta beta? Kiedy kolejne podanie leku? Są jakieś perspektywy na wyjście?
Przykro mi, że musisz tam tyle siedzieć, ale z każdym dniem jesteś już bliżej wyjścia
Trochę Cię już tam trzymają. Mówią coś na temat wypisu? Jak tylko się wychodzi do domu to człowiek od razu lepiej się czuje. Wszystko będzie dobrze, niedługo pojedziesz na urlop i odpoczniesz od tego wszystkiego. Trzymam kciuki!
Przyjęli mnie w poniedziałek, we wtorek podali metotreksat, ale popołudniu koło 16.
W środę nie robili nic. Wczoraj nad ranem o 5 podbrani betę. Urosła. Ile nawet nie spytałam od razu wiedziałam, że tak będzie. Wszystkie opracowania lekarskie, które czytałam mówią, że zawsze na początku jest wzrost. A pomiary powinno się wykonywać w 4 i 7 dobie. Na różnych forach czytałam, że dziewczyny są praktycznie od razu po zastrzyku wypuszczane i tylko właśnie kontrolują tą betę. A u mnie g*wno. Wczoraj uslyszałam, że skoro urosła to dziś (piątek). Muszę dostać druga dawkę. Najpierw w ogóle myślałam, że nawet mi bety nie zbadają. Ale jednak zbadali z tym, że nie ma jeszcze wyniku. Ale nie sądzę by to coś zmieniło bo nadal 4 doba wypadnie jutro więc dzisiaj pewnie nadal jest wzrost.
Oczywiście już powiedzieli że w weekend nic robić nie będą bo to weekend plus nie ma mojego lekarza prowadzącego. Więc sprawdza dopiero w poniedziałek i jak nie spadnie - a nie spadnie pewnie bo od drugiej dawki to znowu nie będą 4 doby to jednak se zrobią tę laparoskopie. Także ani wakacji, ani dzieci przez miesiąc nie zobaczę. Psychicznie jestem na dnie. Oczywiście nie moge nic dostać na uspokojnie, na sen, przeciwbolowo itp. bo nie mogę przegapić jak mi jajowod pęknie nic nie jem, nie śpię. Zastanawiam się nad wypisaniem na własne żądanie