reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Witam Was wszystkie.
Jestem po dwóch poronieniach, w obu przypadkach dwa razy puste jajo. Obecnie jestem w bardzo wczesnej ciąży, ale dopiero w piątek dowiem się czy w pęcherzyku ciążowym jest "coś" więcej.
Jeśli chodzi o moją historię w skrócie: PCOS, norma testosteronu przekroczona, TSH na poziomie 2 - 3 (regulowana Eutyroxem) oraz prolaktyna ponad normę (regulowana Bromergonem). Czyli jak widzicie nie mało :). Pierwsza ciąża całkowicie bezobjawowo, z racji że byłam dość wcześnie na USG - 5tyg, dopiero kolejna wizyta w 9 tyg wydała wyrok - konieczność zabiegu. Po nim dopiero zaczęłam wizyty u endokrynologa i regulację TSH i prolaktyny. Dodatkowo stymulacja owulacji Letrozolem. Kolejna ciąża po 9 miesiącach, jednak tu szybko plamienia i lekkie krwawienia. Tak naprawdę już od 6 tyg skierowanie do szpitala, ale z racji pandemii zostałam przyjęta dopiero w 9 tyg. Po niej kolejne badania (zespół antyfosfolipidowy, antykoagulant tocznia, antygeny łożyska). Wszystkie w porządku. Dopiero po nich, mąż zrobił badania nasienia i tu mimo dobrych parametrów ilościowych i ruchliwości to wszyło tylko 2% plemników o prawidłowej budowie. Dostał suplementy, acetylocholinę i inne i po 3 miesiącach % spadł do 0. Urolog zlecił kolejne rozszerzone badania, ale nie zdążył jeszcze ich wykonać.
Tak naprawdę każdy lekarz miał swoje zdanie i opinię na temat możliwych przyczyn i jakie badania jeszcze wykonać. Jeśli tym razem się nie uda to zrobimy badania genetyczne i chyba czas będzie myśleć o szukaniu pomocy w klinice.
Pozdrawiam cieplutko
Będę trzymać kciuki ✊ ❤️
 
Na stresie się skończyło. Te @ to jednak wredoty są
Ja wiem, że to dziwne cieszyć się @, ale w straconej ciąży miałam dentystę, nocną podróż niby przed okresem, ale cały czas zastanawiam się czy miało to wpływ czy nie. Więc obiecałam sobie, że jak tylko starania, to ja super ekstra grzeczna 🤣

@Patrycja899 trzymam kciuki!
 
Ja wiem, że to dziwne cieszyć się @, ale w straconej ciąży miałam dentystę, nocną podróż niby przed okresem, ale cały czas zastanawiam się czy miało to wpływ czy nie. Więc obiecałam sobie, że jak tylko starania, to ja super ekstra grzeczna 🤣

@Patrycja899 trzymam kciuki!
Grzeczność nie zaszkodzi :). Ludzki organizm a zwłaszcza kobiecy to jednak jest nieprzewidywalny;)
 
Witam Was wszystkie.
Jestem po dwóch poronieniach, w obu przypadkach dwa razy puste jajo. Obecnie jestem w bardzo wczesnej ciąży, ale dopiero w piątek dowiem się czy w pęcherzyku ciążowym jest "coś" więcej.
Jeśli chodzi o moją historię w skrócie: PCOS, norma testosteronu przekroczona, TSH na poziomie 2 - 3 (regulowana Eutyroxem) oraz prolaktyna ponad normę (regulowana Bromergonem). Czyli jak widzicie nie mało :). Pierwsza ciąża całkowicie bezobjawowo, z racji że byłam dość wcześnie na USG - 5tyg, dopiero kolejna wizyta w 9 tyg wydała wyrok - konieczność zabiegu. Po nim dopiero zaczęłam wizyty u endokrynologa i regulację TSH i prolaktyny. Dodatkowo stymulacja owulacji Letrozolem. Kolejna ciąża po 9 miesiącach, jednak tu szybko plamienia i lekkie krwawienia. Tak naprawdę już od 6 tyg skierowanie do szpitala, ale z racji pandemii zostałam przyjęta dopiero w 9 tyg. Po niej kolejne badania (zespół antyfosfolipidowy, antykoagulant tocznia, antygeny łożyska). Wszystkie w porządku. Dopiero po nich, mąż zrobił badania nasienia i tu mimo dobrych parametrów ilościowych i ruchliwości to wszyło tylko 2% plemników o prawidłowej budowie. Dostał suplementy, acetylocholinę i inne i po 3 miesiącach % spadł do 0. Urolog zlecił kolejne rozszerzone badania, ale nie zdążył jeszcze ich wykonać.
Tak naprawdę każdy lekarz miał swoje zdanie i opinię na temat możliwych przyczyn i jakie badania jeszcze wykonać. Jeśli tym razem się nie uda to zrobimy badania genetyczne i chyba czas będzie myśleć o szukaniu pomocy w klinice.
Pozdrawiam cieplutko
Tym razem musi być dobrze!!!!
 
Ja wiem, że to dziwne cieszyć się @, ale w straconej ciąży miałam dentystę, nocną podróż niby przed okresem, ale cały czas zastanawiam się czy miało to wpływ czy nie. Więc obiecałam sobie, że jak tylko starania, to ja super ekstra grzeczna 🤣

@Patrycja899 trzymam kciuki!
Ja myślę że wszystkie emocje są dozwolone, również radość z @ 😀 ważne żeby sobie minimalizować potencjalny stres 😀
 
Zrobiłam test, negatyw. Pół godziny później dostałam okres 🤣🤣🤣

Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa ❤️

U mnie jakaś masakra - owulacja wczesna, druga faza krótka, cykl krótki, plamienie, brak, okres ...nic, idę po wino, po okresie się pilnuję :)
Nic tylko się upić 😂🙈 czasem trzeba 🥂
 
reklama
A ja dziś zaczęłam 16+0, jestem po wizycie u mojej gin i odpukać, ale chyba jest wszystko dobrze.. Moja lekarz każe mi odetchnąć z ulgą, bo badanie jest w porządku, dzidzia się wierci, rośnie, serduszko i narządy ok. Z badań krwi, kontrolnych nie ma tragedii, jedynie tsh mi mocno skoczyło i mam 3,100 mniej więcej, ale dostałam od niej leki i jestem dobrej myśli. Załączę USG, bo po raz pierwszy dostałam i widziałam moje dziecko w 3D.. Mam nadzieję, że niedługo też będę mogła zobaczyć wasze maluchy. Chciałabym się zacząć cieszyć i wyluzować, ale powtarzam sobie co wizytę, że jak będzie w porządku to już się uspokoję i średnio mi to idzie. Za miesiąc połówkowe, może wtedy...

Pozdrawiam Was ciepło i liczę na szczęśliwe ciąże i bezproblemowe rozwiązania u każdej z nas.. 😌
Dalej prawdopodobnie dziewczynka.
Cudownie kochana 😘 wiedziałam, że wszystko będzie dobrze
Zrobiłam test, negatyw. Pół godziny później dostałam okres 🤣🤣🤣

Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa ❤️

U mnie jakaś masakra - owulacja wczesna, druga faza krótka, cykl krótki, plamienie, brak, okres ...nic, idę po wino, po okresie się pilnuję :)
Już doczytałam o okresie ale co do picia, ja też wypiłam jak już teoretycznie byłam w ciąży i wszystko skończyło się dobrze.
Ah ok tych pornieniach te cykle są takie dziwne 🤷


A ja dziewczyny mam koronawirusa 🤦🤦 myślałam że to przeziębienie a tu wirus. Powi wam, że czuje się fatalnie mimo dwóch dawek szczepionki.
 
Do góry