reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja ostatnio zauważyłam że lekarz bardzo lubią twierdzi "to nie do mnie ". Mi rodzinny nawet na TSH nie chciał dać skierowania a leczę się od lat.
Jak w ciąży zrobiło mi się coś pod okiem to w pierwszej kolejności poszłam do rodzinnego, ten widząc że jestem w ciąży tak się wystraszył że wysłał mnie na sor. Tam z kolei uznali że do nie do nich tylko na okulistykę. Poszłam więc na okulistykę po czym oni stwierdzili że nie do nich bo to pod okiem a nie w oku. Wysłali mnie do dermatologa, u którego termin na cito był za miesiąc... Ostatecznie nikt mi nie pomógł, przemywalam solą fizjologiczna i zeszło.
To był jedyny raz kiedy chciałam w ciąży skorzystać z usług NFZ bo defacto jestem po coś ubezpieczona. Niestety nie udało się .
 
reklama
Jak będą kombinować jeden i drugi to po prostu zrobię prywatnie Badanie koriotypu bez łaski , ale skończy się to awantura na bank,
Trochę teraz siedziałam i czytałam jak to wygląda na NFZ
skierowanie do genetyka od lekarza rodzinnego to jest 1 krok., ale to lekarz genetyk musi wydać zlecenie na koriotyp
Więc to może być dłuższa wyprawa
 
Hej dziewczyny. Chciałam się przywitać i dołączyć.
Dziś mija tydzień odkąd się dowiedziałam że moje małe serduszko przestało bić w 9 TC.
Jest mi mega smutno , przykro i wgl , była to moja 1 ciąża o którą walczyliśmy ponad 5 lat że współpraca z klinika .
Wszystko szło prawie że książkowo i na zwykłej wizycie gdzie szłam skonsultowac komplet wyników do założenia karty ciąży lekarz zrobił przy okazji USG i wszystko się zawaliło gdzie w środę na USG było wszystko w porzadeczku. Dzidzia się ruszała i serduszko biło a w poniedziałek dosłownie 5 dni później wszystko się zawaliło.
We wtorek do szpitala tabletki krwotok 2razy hamowany tabletkami znów i w środę wieczorem o 20 decyzja o zabiegu z powodu tych krwotoków.
Jestem w domu od czwartku mam antybiotyk bo dostałam również zapalenia niestety i moja morfologia również ładnie nie wygląda.
Dziś jadę do lekarza rodzinnego bo strasznie od wczoraj boli mnie po lewej stronie pod żebrami i ciut niżej. Myślę że mój organizm ma już dość leków i antybiotyków.
W czwartek mam też wizytę u mojego lekarza ginekologa zobaczymy co mi powie .
Nie wiem czy mam może problem z głową z zaakceptowaniem całej tej sytuacji ale bardzo się boje kolejnej ciąży , że jeśli się znów coś nie uda jak wrócimy do walki to ja nie wiem czy dam radę.
Pisze wam ten post i płacze , przepraszam. Muszę się wygadać. U nas wiele osób wiedziało o ciąży, dowiedzieli się w 8 TC a teraz ciąży już nie ma.
strasznie mnie To męczy bo co chwila SMS albo co u was jak rośnięcie , albo że bardzo im przykro. To mnie dobija naprawdę. Nie mam z kim porozmawiać. Mąż w prawdzie cały zeszły tydzień był ze mną i wgl ale już wrócił do pracy i siedzę w domu jak palec i taka ,,pusta,, .
Przykro mi bardzo, mam nadzieję że na forum trochę się uspokoisz
Dobra jutro zrobię test I napisze do swojego gina. A później zobaczymy będę szukała innego najwyżej
Trzymam kciuki
 
U męża badania wyszły powiedzmy że ok. Jakość ilość jest bardzo dobra, wiązanie z hialuronem trochę obniżone, ale lekarz mówił że y tym się nie przejmować bo ma ilościowo o wiele więcej niż norma.
U mnie hmmmm... Ogólnie pcos, brak owulacji, Brak pęcherzyka dominującego. Jeśli już coś zaczyna rosnąć to rośnie 20 sztuk naraz i mają wielkość max 8-10mm .
Z kolei jeśli uda nam się wyhodować przez leki jakiś pęcherzyk to bardzo rzadko kiedy pęknie nawet po 2-3 dawce ovitrelu .
@Mayred91 A przez te lata pewnie się badałaś - jakieś badania wyszły Ci nieprawidłowo?
A jak badanie nasienia partnera?
 
Jak będą kombinować jeden i drugi to po prostu zrobię prywatnie Badanie koriotypu bez łaski , ale skończy się to awantura na bank,
Trochę teraz siedziałam i czytałam jak to wygląda na NFZ
skierowanie do genetyka od lekarza rodzinnego to jest 1 krok., ale to lekarz genetyk musi wydać zlecenie na koriotyp
Więc to może być dłuższa wyprawa
To jeszcze sobie zobacz jakie są kolejki do poradni genetycznej w Twoim regionie. Bo tu niektóre dziewczyny robiły wycieczki do innego województwa, żeby przyspieszyć a nie czekać rok na samą wizytę.
 
Dziewczyny moje drogie, ktore miały doświadczenie z blizniakami 🙈. Jak myślicie tam jest 1 czy 2... tydzień temu na NFZ pikaly 2 rzeczy ale gin uznal ze serduszko i pepowina. Dzis na USG 1 maluch 7+1 co by się zgadzało z moimi obloczeniami wiec odetchnelam z ulgą, drugi chyba jest jednak ale jest w takim miejscu, ze nic lekarz nie mogl zobaczyc. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
 

Załączniki

  • Screenshot_20211115-143407_WhatsApp.jpg
    Screenshot_20211115-143407_WhatsApp.jpg
    169,5 KB · Wyświetleń: 69
No właśnie teraz złapałam dola . Na NFZ ok czerwca/ lipca terminy. Jeśli prywatnie 2 tygodnie
To jest porażka po co nam ten NFZ jeżeli tak to wygląda
To jeszcze sobie zobacz jakie są kolejki do poradni genetycznej w Twoim regionie. Bo tu niektóre dziewczyny robiły wycieczki do innego województwa, żeby przyspieszyć a nie czekać rok na samą wizytę.
 
reklama
Do góry