KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
Ja ostatnio zauważyłam że lekarz bardzo lubią twierdzi "to nie do mnie ". Mi rodzinny nawet na TSH nie chciał dać skierowania a leczę się od lat.
Jak w ciąży zrobiło mi się coś pod okiem to w pierwszej kolejności poszłam do rodzinnego, ten widząc że jestem w ciąży tak się wystraszył że wysłał mnie na sor. Tam z kolei uznali że do nie do nich tylko na okulistykę. Poszłam więc na okulistykę po czym oni stwierdzili że nie do nich bo to pod okiem a nie w oku. Wysłali mnie do dermatologa, u którego termin na cito był za miesiąc... Ostatecznie nikt mi nie pomógł, przemywalam solą fizjologiczna i zeszło.
To był jedyny raz kiedy chciałam w ciąży skorzystać z usług NFZ bo defacto jestem po coś ubezpieczona. Niestety nie udało się .
Jak w ciąży zrobiło mi się coś pod okiem to w pierwszej kolejności poszłam do rodzinnego, ten widząc że jestem w ciąży tak się wystraszył że wysłał mnie na sor. Tam z kolei uznali że do nie do nich tylko na okulistykę. Poszłam więc na okulistykę po czym oni stwierdzili że nie do nich bo to pod okiem a nie w oku. Wysłali mnie do dermatologa, u którego termin na cito był za miesiąc... Ostatecznie nikt mi nie pomógł, przemywalam solą fizjologiczna i zeszło.
To był jedyny raz kiedy chciałam w ciąży skorzystać z usług NFZ bo defacto jestem po coś ubezpieczona. Niestety nie udało się .