reklama
Mayred91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 078
Ja się nie znam ale u koleżanki przy bliźniaczkach i na USG 6 TC i na USG 9 TC było widać tylko 1 ale pęcherzyk bardzo duży według lekarza.
Na USG w 11 TC kilka dni przed prenatalnym okazało się że są 2
Na USG w 11 TC kilka dni przed prenatalnym okazało się że są 2
Dziewczyny moje drogie, ktore miały doświadczenie z blizniakami [emoji85]. Jak myślicie tam jest 1 czy 2... tydzień temu na NFZ pikaly 2 rzeczy ale gin uznal ze serduszko i pepowina. Dzis na USG 1 maluch 7+1 co by się zgadzało z moimi obloczeniami wiec odetchnelam z ulgą, drugi chyba jest jednak ale jest w takim miejscu, ze nic lekarz nie mogl zobaczyc. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 841
Ja miałam. Ciężko powiedzieć. W załączniku wrzucę zdjęcia moich bliźniakówDziewczyny moje drogie, ktore miały doświadczenie z blizniakami . Jak myślicie tam jest 1 czy 2... tydzień temu na NFZ pikaly 2 rzeczy ale gin uznal ze serduszko i pepowina. Dzis na USG 1 maluch 7+1 co by się zgadzało z moimi obloczeniami wiec odetchnelam z ulgą, drugi chyba jest jednak ale jest w takim miejscu, ze nic lekarz nie mogl zobaczyc. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Mnie też się tak wydaje, ale często lekarze w drugim trymestrze znajdują nagle błonkę i jest dwuoowodniowa a to lepiej rokuje. Macie bliźniaki w rodzinie ? Chodzi o twoją stronęBardziej się martwię że jak są 2 to chyba 1k1o bo tak jakoś blisko siebie
Załączniki
Nie brak bliźniaków. U męża są ale dwujajowe więc nijak na niego nie zwale.Ja miałam. Ciężko powiedzieć. W załączniku wrzucę zdjęcia moich bliźniaków
Mnie też się tak wydaje, ale często lekarze w drugim trymestrze znajdują nagle błonkę i jest dwuoowodniowa a to lepiej rokuje. Macie bliźniaki w rodzinie ? Chodzi o twoją stronę
marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 841
Ja troche zgłębiłam temat jak i mnie okazały się bliźniaki. Męża rodzina nijak ma się do tego, chodzi o twoją. I najczęściej jak nie ma bliźniaków w rodzinie to właśnie są bliźniaki jednojajowe. A miałaś jakoś cykl stymulowany czy coś?Nie brak bliźniaków. U męża są ale dwujajowe więc nijak na niego nie zwale.
Co w ogóle lekarz powiedział? Mi zaraz na pierwszym USG w 8 tyg. Powiedział że to bliźniaki jednojajowe jednokosmowkowe tylko nie był pewny czy jeno czy dwuoowdniowe ale w 9 tyg. Już zobaczył że jednoowodniowe
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 968
Prywatnie zrobisz w laboratorium za około 400-500 zł od osoby. Czas oczekiwania na wynik około 3 tyg. I wtedy z wynikiem do lekarza genetyka, jesli wynik wyjdzie nieprawidłowy.No właśnie teraz złapałam dola . Na NFZ ok czerwca/ lipca terminy. Jeśli prywatnie 2 tygodnie
To jest porażka po co nam ten NFZ jeżeli tak to wygląda
K
Katijah
Gość
Dziewczyny moje drogie, ktore miały doświadczenie z blizniakami . Jak myślicie tam jest 1 czy 2... tydzień temu na NFZ pikaly 2 rzeczy ale gin uznal ze serduszko i pepowina. Dzis na USG 1 maluch 7+1 co by się zgadzało z moimi obloczeniami wiec odetchnelam z ulgą, drugi chyba jest jednak ale jest w takim miejscu, ze nic lekarz nie mogl zobaczyc. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Ja poroniona ciążę miałam bliźniacza, na 1 usg w 6 +5 lekarz widział jeden zarodek ale potem na chwilę 2 serduszka i powiedział, że zobaczymy na następnym usg. W 9=5 miałam już zatrzyne serduszka i u innego lekarza widziałam dokładnie owodnię jaka się tworzyła a miałam 1k2o ponoć owodnia tworzy się późniejBardziej się martwię że jak są 2 to chyba 1k1o bo tak jakoś blisko siebie
reklama
Anasta07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 12 197
Faceci jakos właśnie mniej to przeżywają, mój mąz też wrócił szybko do porządku dziennego, tak mi się wydaje.
Tak nam się tylko wydaje, też momentami wydawało mi się że on prędzej wrócił do porządku dziennego, tylko ja non stop ryczałam, ale jak się otworzyłam to i on popłakał ze mną. Aż w końcu usłyszałam żebym już przestała płakać bo on nie może na to patrzeć, i nie było to złośliwe tylko z troski, po prostu serce mu się krajało jak widział jak sobie nie radzę. I wiem że on dalej ma w sobie to uczucie i tą złość że zabrano nam dziecko, a był to bardzo wczesny etap. Nam też szczera rozmowa bardzo pomagała i też czułam że nie byliśmy nigdy bliźsi sobie.Faceci przeżywają stratę inaczej co nie znaczy, że jej wgl nie przeżywają i żyją jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło. W to nigdy nie uwierzę. Każdy radzi sobie na swój własny sposób, np właśnie uciekając w prace. Mój mąż to totalna kłoda emocjonalna, typ twardziela, ale poronienie go złamało. Zauważyłam to dopiero jak analizowałam jego zachowania leżąc w szpitalu. Rozmawiajcie ze sobą, płaczcie krzyczcie, ale razem. To w tym momencie naprawdę jest najważniejsze. Przede wszystkim dla waszego zdrowia psychicznego. Znam się z moim mężem już ponad 8 lat a po ślubie jesteśmy zaledwie 1,5 roku a mam wrażenie, że nigdy nie było między nami tak dobrze jak właśnie od czasu poronienia.
U mojej szwagierki na 1 usg dr powiedział o jednym dziecku, na następnym już chyba po 8tc surprice okazało się że bliźniaki a jeszcze dopiero na kolejnej że jednojajowe.Dziewczyny moje drogie, ktore miały doświadczenie z blizniakami . Jak myślicie tam jest 1 czy 2... tydzień temu na NFZ pikaly 2 rzeczy ale gin uznal ze serduszko i pepowina. Dzis na USG 1 maluch 7+1 co by się zgadzało z moimi obloczeniami wiec odetchnelam z ulgą, drugi chyba jest jednak ale jest w takim miejscu, ze nic lekarz nie mogl zobaczyc. Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: