Ciąża Po Poronieniu

[marsi89]

Jak ja Wam zazdroszczę wagi. Ja to się jednak nie umiem spiąć i schudnąć...
Niby miało lecieć po ciąży... I nic z tego
Potem różnego rodzaju diety i też nic nie rusza
Nie wiem gdzie leży mój problem...

Ale skoro ty się z tym dobrze czujesz to może nie warto się katować?
Moja koleżanka ważyła bardzo dużo, masę diet stosowała i nic. Dopiero jak poszła do dietetyka i on jest ustalil indywidualna dietę to schudła i to sporo. Już kilka ładnych lat waga utrzymuje się na tym samym poziomie.

 

[witch84]

@marsi89 Mimo wszystko dla zdrowia warto by było nieco zrzucić. A co bym nie robiła, to waga max 0,5kg na miesiąc spada i jest to bardzo bardzo demotywujące. Pewnie będę próbować zrzucić kilogramy do końca życia ;-)

 

[marsi89]

@marsi89 Mimo wszystko dla zdrowia warto by było nieco zrzucić. A co bym nie robiła, to waga max 0,5kg na miesiąc spada i jest to bardzo bardzo demotywujące. Pewnie będę próbować zrzucić kilogramy do końca życia ;-)

To spróbuj udać się do dietetyka. Ta moja znajoma próbowała na początku ćwiczyć i ćwiczenia jakoś efektu nie dawały. Dużo dało za to odstawienie słodkiego, ale dopiero po spotkaniu z dietetykiem i wprowadzenii jego zaleceń zaczęła chudnąć i to sporo. Spróbuj

 

[witch84]

Ja słodkiego w zasadzie nie jem wogóle, więc to nie problem.
Pewnie znów wezmę sobie dietę pudełkową, co by łatwiej kcal pilnować i spróbuję poćwiczyć.

 

[Szka]

A ja dzisiaj okres dostałam. Myślałam, że może coś z tą owulacją bo mnie jajniki pobolewały tak jak na owulacje, a tu zaskoczenie, zaczyna się plamienie, pewnie jutro się rozkręci. Tydzień szybciej przyszedł. Ale w sumie wtedy tydzień szybciej rozpoczniemy nowy cykl. Podbrzusze pobolewa, ale bardziej te jajniki, oby nic się nie działo, w razie coś to pójdę do pani doktor.

 

[roki_1991]

No u nas najgorsze jest to że żadnego ogłoszenia nie było. Znajoma powiedziała mi że jej córka miała ale ona tego nie zgłosiła bo wstyd myślałam że jej walne. Choć ja zgłosiłam że moja mała ma wszy ale przedszkole olalo sprawę i nie dało ogłoszenia.

Ojej. Mi wlasnie w ogóle się jeść nie chciało z tego zmęczenia. Ale spokojnie wrócisz do formy

Nie mam wyjścia, muszę do wagi sprzed ślubu

Ja bardzo mało ważyłam wtedy przed ciążą (46kg). Nie wiem może to miało wpływ
a może to że mam dobrą przemianę materii. Zawsze rodzina się ze mnie śmiala że jeszcze mi jedzenie do żołądka nie doleci a ja już robię kupię. Teraz też jem jak głupia, a waga 52 kg. A 3 tyg. Temu ważyłam 54kg. U mnie to chyba odbywa się tak że czym więcej jem tym częściej się załatwiam i waga w dół idzie. Zobaczymy ile z tymi bliźniakami przytyję choć brzuch już mam jak w 4 miesiącu a to dopiero początek

Wow bliźniaki??! Gratulacje :* nie było mnie tu trochę to jestem nie na bieżąco

Jak ja Wam zazdroszczę wagi. Ja to się jednak nie umiem spiąć i schudnąć...
Niby miało lecieć po ciąży... I nic z tego
Potem różnego rodzaju diety i też nic nie rusza
Nie wiem gdzie leży mój problem...

Może za mało jesz? Jak dieta ma zbyt mało kcal to organizm wie ze będzie glodzony i nie spala tego tylko właśnie magazynuje. Spróbuj noże dietetyka albo faktycznie tą pudełkową dietę. Moja mama teraz zaczęła pudełkową i jest bardzo zadowolona dopiero co prawda tydzień ale mówi że genialne rozwiązanie to jest

Ja słodkiego w zasadzie nie jem wogóle, więc to nie problem.
Pewnie znów wezmę sobie dietę pudełkową, co by łatwiej kcal pilnować i spróbuję poćwiczyć.

Ćwiczenia zawsze warto dolozyc ja sama muszę się zebrac

 

[witch84]

@roki_1991 Ja biorę pudełkową 1700kcal - tak by już nic nie podjadać. Tym razem spróbuję dodatkowo ćwiczenia jakieś włączyć. Wydaje mi się, że to wystarczająca ilość przy moim trybie życia ;-)

 

[marsi89]

A ja dzisiaj okres dostałam. Myślałam, że może coś z tą owulacją bo mnie jajniki pobolewały tak jak na owulacje, a tu zaskoczenie, zaczyna się plamienie, pewnie jutro się rozkręci. Tydzień szybciej przyszedł. Ale w sumie wtedy tydzień szybciej rozpoczniemy nowy cykl. Podbrzusze pobolewa, ale bardziej te jajniki, oby nic się nie działo, w razie coś to pójdę do pani doktor.

Będzie dobrze, trzymam kciuki

Wow bliźniaki??! Gratulacje :* nie było mnie tu trochę to jestem nie na bieżąco

Dziękuję. Tak bliźniaki prawdopodobnie jednojajowe. Straciłam jedno, odzyskałam dwoje. Za tydzień mam kolejną wizytę bo lekarz nie widział czy są w jednym worku czy każde w osobnym. Liczę że będą w osobnym bo jest to bezpieczniejsze dla nich. Ale jestem przerażona

 

[Szka]

Będzie dobrze, trzymam kciuki

Dziękuję. Tak bliźniaki prawdopodobnie jednojajowe. Straciłam jedno, odzyskałam dwoje. Za tydzień mam kolejną wizytę bo lekarz nie widział czy są w jednym worku czy każde w osobnym. Liczę że będą w osobnym bo jest to bezpieczniejsze dla nich. Ale jestem przerażona

dziekuje

 

[MagdaR86]

Cześć, ja straciłam pierwszą ciążę 7 czerwca w 17 tyg. Zgodziłam się na biopsje stąd wiem, że synek miał wadę genetyczną. Od października chcemy zacząć na nowo się starać, jak myślicie czy 4 miesiące wystarcza przy tak zaawansowanej pierwszej ciąży?