reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jeny co Was dzisiaj opentało.:szok: Tyle postów to tu chyba nigdy nie było przez jedno popołudnie :)

Ja tylko tak szybciutko, narazie nie bede nadrabiac wszystkiego bo dzis mamy imprezke w domu. Mój maz mial wczoraj urodzinki i dzis sie wybawie :tak: i musze szykować wszystko.
Chcialam tylko napisać ze byłam z moimi wynikami histop. u lekarza i jest wszystko ok.Z tym stanem zapalnym to jest normalne po poronieniu i zaniknie samo w ciągu jednego cyklu. Oczywiscie wynik nic nie wniósł ale moze to i dobrze. Wole zeby to było "samoistne" przypadek itd niz przez jakies chorubsko.
 
reklama
Heloł.

No dzisiaj już nietylko ja zauważyłam, że brzucho robi zjazd w dół ale i reszta społeczeństwa;-).


Cyprysiowa - po zabiegu dostałam tylko w szpitalu antybiotyk i tyle. Po 5 dniach byłam na wizycie kontrolnej...

Maggie - jak zaczęliśmy się starać z chłopem po zabiegu to chyba z 5 testów miesięcznie szło. Za każdym razem kupowałam innej firmy bo "podobno" dokładniejszy od poprzedniego. Taką obsesję miałam do maja. Biedny chłop - seks w dni płodne, a jak @ przyszła to byłam nie do życia.W czerwcu stwierdziłam, że mam to w "głębokim poważaniu" i kończę z forum, testami i nakręcaniem się (nawet jak miałam objawy @ to i tak myslałam, że to może jednak fasola) i zamiast dostać @ 30 czerwca dostałam 2 kreski.:-).Moja historia pokazuje jak ważne jest nastawienie i luz, że maleństwo pojawi się przy odrobince spokoju.

Dlaczegotak - nasz będzie Jan...heheheehheeheh...po dziadku męża... a drugie Wojciech po ojcu męża...Imie mielismy juz wybrane zaraz po ślubie i teraz jak się okazało, że wysyp Jaśków się zrobił to chciałam zmienić ale chłop stanął okoniem i tyle. Miałam wybrane - Joachim, Jerzy, Julian, Maksymilian, Tymoteusz, Dawid, Feliks, Ignacy albo Aleksander (ale nie Olo tylko alex)... Mój gin stanowczo zabronił konsumować wszystko co zawiera pochodne rutyny więc Rutinoskorbinek odpada... Gratuluję "windy" w brzusiu.:-D

Jezyk - ty też "uczycielka"? Ja wkładam uczniom do główek matmę, infę i technikę.

Aguś - super tekścik

Post_ptaszyna - ja w 13 tc miałam 12 kg na plusie. A mój gin ma do tego stosunek lekki i się niewydziera. Stwierdził tylko, że odchudzać to się moge po porodzie. Teraz mam 25 kg na plusiku i tyle. Na szczęście waga się zatrzymała.:-p

Ewelka - napewno Ci się uda.

Ika_s - trzymam za Was kciukaski... Dziewczynka ma być Wiktoria - po mojej babci, Halina - po mamie.

Berbel - niedenerwuj się powrotem. Wszystko będzie wporządku, a jeśli nawet ktoś wiedział co się stało to niesądzę, że będzie wypytywał albo coś. Sama się bałam stanąć przed koleżankami i kolegoami (wszyscy wiedzieli) ale niebyło tak źle. I u Ciebie też niebędzie. Uściski

Pozdrowionka i cmokaski.
 
Maggie - tylko się na mnie niegniewaj, że tak napisałam. Po prostu też przeżywałam to co Ty. Testowałam przed @ więc wiem co przeżywasz. Trzymam kciuki za 2 krechy w przyszłym tygodniu. Naprawdę!!!
 
Witaj Dada - dziękuję. Wszyscy wiedzieli, byłam w 6 miesiącu :-(. Wiem , pierwszy dzień jest zawsze trudny. Tak naprawdę, to w ogóle nie chcę wracać do pracy. Bardzo dobrze czuję się w domu, chcę być tylko gospodynią domową :-). Dlaczego nam za to nie płacą :wściekła/y:
 
berbel na dłuższą metę to i ta gospodyni by Ci zbrzydła:tak::tak::-D:-D
człowiek jest zwierzęciem stadnym musi żyć w gromadzie
a powrotem do pracy sie nie przejmuj my tu wszystkie trzymamy kciuki ogromne a jakby co to powiedz że masz koleżanki;-);-);-) i....

daga ja nie pracuję w szkole chociaż z wykształcenia nauczycielka:tak: pracuję w świetlicy takiej wiejskiej prowadzę z dziećmi zajęcia wszelkiego rodzaju
 
Witam mile Panie :-)

Dziekuje wszystkim trzymajacym kciuki :-) am nadzieje, ze zadziala, bo jeszcze @ nie przyszla..., tylko tak sobie mysle, ze to ja ja zablokowalam mysleniem o malenstwie! Brzuch mnie pobolewa jak na @ i mam napady OGROMNEJ zlosci:wściekła/y:- czyli objawy przed okresowe! :-(Ja juz nie wiem o co chodzi? Z moim mezem i ze mna jest wszycho OK, a jednak nic nam nie wychodzi... :-:)-:)-(jestem tak rozwalona psychicznie... mam napady placzu przerywane smiechem i zloscia! Czyli jestem swirem! :tak::tak:

Jezyku- ty kochana nie dus uczuc w sobie! Placz, krzycz to pomaga. Ja wiem jak to jest bac sie kolejnej ciazy... po 1 stracie zadawalam sobie pytanie dlaczego JA? po 2 nie wierzylam, ze znowu JA... ale teraz wiem, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny. Ja tlumacze sobie to tak- moje dzieci odeszly, by do mnie kiedys powrocic: ZDROWE, PIEKNE, MADRE .:-):tak:Moze te Aniolki, co nie mialy szansy sie urodzic nioslyby ciezar choroby przez cale swoje zycie, ami by serce sie rozpadalo ilekroc patrzylabym na cierpienie MOICH dzieci! To jest moja teoria, do ktorej musialam dojrzec od tamtego lutego..... Choc juz to wiem, to nadal mam dni- takie jak dzis- ze wyc mi sie chce!!! I wlasnie to robie :-(

Przepraszam Was dziewczyny za te smutki, ale luty to czas dla mnie szczegolnie smutny.

Dlaczegotak- to masz teraz o czym myslec ;-)tyle propozycji...i to takich slicznych!:tak: Ja lubie Mateusz- moj mlodszy brat tak ma na imie (na moja prosbe hehe) A ja mam juz wybrane imionka dla moich maluszkow Zoe (zoi) dla dziewuszki i Franciszek albo Luis (po tacie:-)) dla syneczka :) Ale ja marze o malej dziewczynce-zobaczymy co los przyniesie.

Daga.p- Jan, to piekne imie -moj kochany dziadzius mial tak na imie i byl bardzo dobrym czlowiekiem! Gratuluje wyboru :tak:

Maggie- jak tam twoja @? mam nadzieje, ze sie nie pojawi!!!!!:-):tak::tak: Trzymam za ciebie kciuki

Ewelka-:-);-)

Berbel- zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Pewnie nikt cie nie bedzie meczyl pytaniami jesli nie bedziesz chciala mowic! Mam nadzieje, ze wszyscy zachowaja sie jak powinni!!! Trzymam kciuki za Twoj spokoj w pracy.:tak::-)

Pozdrawiam Was wszystkie!!!!
 
Witam się w samo południe:-):-)

Jejku, ale nam dzis mrozem powiało, paskudnie, Syberia:szok::cool:
Jeszcze prawie 2 godz w pracy a tak nie chce mi się siedzieć:no:, poszłabym do domku...

Muffy - na każdą z nas przyjdzie pora, trzeba tylko wierzyć:tak:, trzymam kciuki żeby @ nie przyszła przez następne 9 m;-)

Berbel - będzie dobrze, ludzie raczej unikaja takich tematów, bo nie potrafią o tym rozmawiać, nie wiedzą jak rozmawiać z kobietą która straciła dziecko. Głowa do góry:tak::-)

Dlaczegotak - ciężki orzech do zgryzienia:tak:

Jeżyku - :-):-):-):-):-):-):-)

Maggie - co tam u Ciebie?

Daga:-)
Joanna25:-)

Ściskam mocno wszystkie babeczki:-):-):-)
 
muffy popłacz kochana ale nie za długo. otrzyj łezki główka do góry i myśl pozytywnie ponoć to połowa sukcesu:tak::tak:
I oczywiście trzymam kciuki żeby nie b yło @ odganiam ją od Ciebie A kysz czarownico:-)

aga u nas też mroźno ale w porównaniu z wczorajszym dzniem to już ciepełko i mąż zabrała małego na spacerek do lasku a ja obiadek robię

maggie Miłej zabawy:-):-):-):-)

Buziaki dla was wszystkich
 
reklama
U mnie przed chwilą był bezdomny chciał kromkę chleba to zrobiłam mu kanapki i poszedł.
Tak jakoś mi się smutno zrobiło żal mi tych ludzi nie potrafiłabym przejść obojetnie obok głodnego czy chorego.
Aż mi sie jeśc odechciało ja tu schabowe wcinam a on prosi po ludziach o kromkę suchego chleba :-:)-:)-:)-(
 
Do góry