reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Trzymaj się kochana, coś Ci dali z leków?
Nie, boli mnie podbrzusze jak nie wiem, boje się, że to koniec ciąży. Najpierw zamknęli mnie na godzinę w jednej sali a teraz mam siedzieć w izolatce nawet wody przy sobie nie mam. Lekarza wciąż brak, miałam kontakt tylko z położną i pielęgniarką.
 

Załączniki

  • 20210429_190112.jpg
    20210429_190112.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 76
Może dobrym rozwiązaniem jest dla Ciebie szczepionka Johnsona - jednodawkowa? Podobno w weekend majowy maja być punkty szczepień Johnsonem dla każdego kto ma e-skierowanie bez wcześniejszej rejestracji. Tylko czy rzeczywiście Twoja praca może spowodować, że będziesz miała takie skierowanie już teraz?
No właśnie chyba nie idzie sobie wybrać szczepionki. Poza tym dalej skierowań niektorzy nie dostali od nas z firmy, w tym między innymi ja, a osoby odpowiedzialne za to nie odbierają. Także sprawa chyba sama się rozwiąże i się nie zaszczepie teraz tylko dopiero jak będzie mój rocznik się zapisywał na szczepienia. A jak będę w ciąży to wiafomo olewam szczepienie.

Nie, boli mnie podbrzusze jak nie wiem, boje się, że to koniec ciąży. Najpierw zamknęli mnie na godzinę w jednej sali a teraz mam siedzieć w izolatce nawet wody przy sobie nie mam. Lekarza wciąż brak, miałam kontakt tylko z położną i pielęgniarką.
Proszę ciebie myśl pozytywnie, wierzę, że jesteś pod dobrą opieką. Współczuję ci tej izolatki, spędziłam w niej 3 tyg. Po poronieniu. Pisz do nas, rozmawiaj z bliskimi przez telefon i dawaj znać co postanowili. Dla pocieszenia powiem że jak leżałam w szpitalu położone mówily że miały kilka dziewczyn w ciąży z koronawirusem i wszystko dobrze się skończyło
 
reklama
Do góry