reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mi też kazano czekać 3 miesiące, jednak po 2 miesiącach miałam wizytę u lekarza zobaczył pęcherzyk 17mm i mówił żeby juz działać.
Jednak u mnie wygląda na to że hormony się nie unormowały jeszcze.
Ja byłam na wizycie po zabiegu tydzień temu. Lekarz powiedzila że nic się nie dzieje, wszytko jest wporządku. Jak zapytałam o starania to powiedzila że zaleca się 3 miesiące, ale ważne jest jak psychicznie się czuje.. Kurcze sama nie wiem... Bardzo chciałabym moc już się starać ale boję się żeby nie przechodzić jeszcze raz przez to wszytko.
 
reklama
Ile wasi lekarze kazali wam czekać że staraniami po poronieniu? Nam mówił że zaleca odczekać ze staraniami 3 miesiące... Z jednej strony rozum mówi żeby czekać a z drugiej chęć bycia mama jest silniejsza... Wczoraj dostałam pierwszy okres po zabiegu równo 4 tygodnie. I cały czas gdzieś siedzi mi w głowie to pytanie czekać czy działać. Oszalec można 😩
Mi jeden po msc pozwolił a drugi u którego zostałam po 3 i ten cykl jest moim pierwszym
 
@Mimimka89 Ja podeszłam do tego inaczej - nic nie sprawdzałam, nic nie pilnowałam. W międzyczasie zrobiłam zalecone badania krwi jedynie. No i podeszłam na luzie - dla przyjemności, a nie dla starań. I co ma być to będzie :)
Wiesz co ja chciałam podejść do tego podobnie. Poczekać na 1 miesiączkę po zabiegu i co będzie. Nie siedzieć w kalendarzu z termometrem. Nie liczyć plodnych dni i niepłodnych. Ale sama nie wiem czy po prostu podejść do tego 100% na luzie w tym cyklu czy czekać. Z jednej dtrony jak ma być dobrze to będzie i to czy ja będę to planować czy nie będę to i tak nie zależy ode mnie. Z drugiej strony cały czas gdzieś ten strach w głowie siedzi.
 
Ile wasi lekarze kazali wam czekać że staraniami po poronieniu? Nam mówił że zaleca odczekać ze staraniami 3 miesiące... Z jednej strony rozum mówi żeby czekać a z drugiej chęć bycia mama jest silniejsza... Wczoraj dostałam pierwszy okres po zabiegu równo 4 tygodnie. I cały czas gdzieś siedzi mi w głowie to pytanie czekać czy działać. Oszalec można 😩
Ja też miałam mętlik w głowie wielki... Lekarz kazał odczekać 3, ale gotowa psychicznie byłam już po 1 miesiączce. Postanowiłam odczekać do drugiej żeby jednak trochę cykl się unormował bo wydłużył mi się (34dni zamiast 28, kolejny 32). Więc teraz po drugim okresie już zaczęliśmy działać, wychodzi na to że powinien być 28-29 dniowy :) tak na prawdę wyszło pośrednio bo starania 2,5mca od zabiegu...
 
Ja też miałam mętlik w głowie wielki... Lekarz kazał odczekać 3, ale gotowa psychicznie byłam już po 1 miesiączce. Postanowiłam odczekać do drugiej żeby jednak trochę cykl się unormował bo wydłużył mi się (34dni zamiast 28, kolejny 32). Więc teraz po drugim okresie już zaczęliśmy działać, wychodzi na to że powinien być 28-29 dniowy :) tak na prawdę wyszło pośrednio bo starania 2,5mca od zabiegu...
Ja nie chce siedzieć w kalendarzu chce po prostu podejść na luzie, co będzie... Bo i tak nie mam wpływu na to co będzie 😊
 
Ja byłam na wizycie po zabiegu tydzień temu. Lekarz powiedzila że nic się nie dzieje, wszytko jest wporządku. Jak zapytałam o starania to powiedzila że zaleca się 3 miesiące, ale ważne jest jak psychicznie się czuje.. Kurcze sama nie wiem... Bardzo chciałabym moc już się starać ale boję się żeby nie przechodzić jeszcze raz przez to wszytko.
Z drugiej strony nie jest powiedziane ze jak zaczniecie się starać to od razu się uda, to wszystko jest tak na prawdę jedna wielka niewiadoma.
Ja liczyłam że w pierwszym cyklu w którym mogę zacząć starania się uda i nic z tego..
 
reklama
Do góry