reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Wiesz tu trafiłam na podzielone zdania. Byłam na kontroli 14 dni po łyżeczkowaniu i macica była w idealnym stanie. Endometrium idealne. Przewidywana owulacja za 2 dni. Byłam ostatnio 6 tygodni po poronieniu i obraz usg też idealny. Pod kątem ginekologicznym byłam więc gotowa już po 2 tygodniach. Lekarz powiedział żeby poczekać 2-3 miesiące. Bo hormony, bo może być przodujące łożysko albo problem z implantacją. Drugi lekarz powiedział że nie trzeba czekać. Tutaj też dziewczyny różnie robią. Jedne czekają i to 3-6 miesięcy. Inne działają natychmiast. I też w obu przypadkach kończy się różnie. Czasem szczęśliwie a czasem nie. Ja zrobiłam badania na immunologię więc będę się starała wyprostować temat. Nie zabezpieczamy się więc co ma być to będzie.
Po jakim czasie mogłaś się starać znowu?
 
reklama
Ja też będę próbowała znaleźć przyczynę. Boję się, czas nie jest po mojej stronie 😞
Rozumiem Cię doskonale.... Mam 31 lat, żadnych dzieci i 3 poronienia. Też postawiłam sobie za cel znalesc przyczynę ale okazuje się, że to nie jest takie proste :( a lista badań nieskończona.
Mi pozwoliła starać się od razu ale to zależy od lekarza i pewnie od stanu psychicznego, czy jesteś gotowa. Wiem po sobie, że nie chciałam czekać. Dopiero po pozamacicznej odczekalismy trzy miesiące.
Ale i do nas szczęście się uśmiechnie w końcu ❤️
 
Rozumiem Cię doskonale.... Mam 31 lat, żadnych dzieci i 3 poronienia. Też postawiłam sobie za cel znalesc przyczynę ale okazuje się, że to nie jest takie proste :( a lista badań nieskończona.
Mi pozwoliła starać się od razu ale to zależy od lekarza i pewnie od stanu psychicznego, czy jesteś gotowa. Wiem po sobie, że nie chciałam czekać. Dopiero po pozamacicznej odczekalismy trzy miesiące.
Ale i do nas szczęście się uśmiechnie w końcu ❤️
Ja mam zaraz 40 lat, tez przed staraniami mówiliśmy, że jeśli się nie uda to nie badamy się nie szukamy przyczyny, widocznie nie możemy już. Ale udało się w 2cs, niestety zakończona poronieniem i dopiero teraz widzimy jak bardzo chcemy!!! Teraz chcemy znaleźć przyczynę i badać się. Ale czy starczy sił, nie wiem....
 
No ja też dziewczyny nie ukrywam mam ciśnienie. Z tym poznaniem przyczyn to jest bardzo trudna sprawa. Nawet jak lekarz coś znalazł co wymaga innego prowadzenia kolejnej ciąży to mi zaznacza że to nie musiało wpłynąć na poronienie. Ze może wada zarodka. A może jakiś teratogenny czynnik w środowisku. A może jeszcze coś innego. Może się dało zapobiec A może nie. Mi wyszły teraz te komórki NK a immunolog i tak powiedział że może w macicy jest mniej niż w krwi. Może nie wpływają na zarodek. Tego nigdy nie wiadomo. Są kobiety które mają dużo problemów ze zdrowiem o których nie widzą i bez leków rodzą zdrowe dzieci. To wszystko to czasem taka loteria.
 
Ja mam zaraz 40 lat, tez przed staraniami mówiliśmy, że jeśli się nie uda to nie badamy się nie szukamy przyczyny, widocznie nie możemy już. Ale udało się w 2cs, niestety zakończona poronieniem i dopiero teraz widzimy jak bardzo chcemy!!! Teraz chcemy znaleźć przyczynę i badać się. Ale czy starczy sił, nie wiem....
Ja słyszałam od dwóch lekarzy że jeżeli zachodze w ciążę to już dobrze rokuje. Średnio się z tym teraz zgadzam.
Właśnie ja czuję że nie potrafię się poddac.
Musimy Kochana wierzyć że będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki za Ciebie.
 
To trzymam kciuki bardzo za Was. A miałaś jakieś leki w tej ciąży? Masz jakieś choroby zdiagnozowane?
Ja mam zaraz 40 lat, tez przed staraniami mówiliśmy, że jeśli się nie uda to nie badamy się nie szukamy przyczyny, widocznie nie możemy już. Ale udało się w 2cs, niestety zakończona poronieniem i dopiero teraz widzimy jak bardzo chcemy!!! Teraz chcemy znaleźć przyczynę i badać się. Ale czy starczy sił, nie wiem....
 
reklama
Ja słyszałam od dwóch lekarzy że jeżeli zachodze w ciążę to już dobrze rokuje. Średnio się z tym teraz zgadzam.
Właśnie ja czuję że nie potrafię się poddac.
Musimy Kochana wierzyć że będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki za Ciebie.
Ja za ciebie też, boję się jutra, boję się zobaczyć lekarza do którego nie mam już zaufania..... Nie boję się bólu ❤️
 
Do góry