post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
JoannA25 Wow, ale z ciebie laska:-)
Ja nieśmiało się chwalę ze mój pasożyt odzywa się mniej więcej od tygodnia ale od wczoraj to dopiero jakoś tak częściej i stwierdziłam że to musi być on
. ale fajne uczucie. Czekałam na motylki, żabki albo rybki a to dla mnie takie przemieszczanie się. Jakby wiercenie
. Fajowo
Maggie2412 Fajny piesek
My czekamy na leonbergera 
Staraj się staraj. A Twój men inaczej to po prostu przeżywa. Nie czuje tych wszystkich niuansów. Ja też trochę dawkowałam moje obawy i stersy. Ale w gruncie rzeczy chce tego co Ty tylko się o Ciebie martwi.
i okazuje to tak jak potrafi.
Trzymam kciuki.
Dlaczegotak Widać że kobieta szczęśliwa. I tak trzymać
Daga No właśnie gdzie się ukrywasz. daj znać co U ciebie
Ja nieśmiało się chwalę ze mój pasożyt odzywa się mniej więcej od tygodnia ale od wczoraj to dopiero jakoś tak częściej i stwierdziłam że to musi być on


Maggie2412 Fajny piesek
Staraj się staraj. A Twój men inaczej to po prostu przeżywa. Nie czuje tych wszystkich niuansów. Ja też trochę dawkowałam moje obawy i stersy. Ale w gruncie rzeczy chce tego co Ty tylko się o Ciebie martwi.

Trzymam kciuki.
Dlaczegotak Widać że kobieta szczęśliwa. I tak trzymać
Daga No właśnie gdzie się ukrywasz. daj znać co U ciebie
