reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@młoda1994 pamiętam, że brałaś progesteron, żeby wywołać miesiączkę. Jaką miałaś dawkę? Ja mam brać od 16dc Duphaston i to aż trzy razy dziennie.
Ja brałam pierwszy cykl 1x1 ale cała druga fazę cyklu miałam plamienia i sama sobie zwiększyłam dawkę na 2x1 od 16dc do 25dc i okres przychodził 29-30dni. Wyregulował mi cykle na 5 miesięcy tylko.

EDIT: DUPHASTON BRAŁAM NA WYREGULOWANIE CYKLI A NA WYWOŁANIE BRAŁAM 3X1 LUTEINE PRZEZ 7 DNI I DO 10 DNI PO ODSTAWIENIU MIAŁA PRZYJŚĆ MIESIĄCZKA Z TYM ŻE MI MAX PO 3 TABLETKACH OKRES PRZYCHODZIŁ I ODSTAWIAŁAM LUTEINE. TAK MI KAZAŁ LEKARZ Z PL.
 
No i jestem po teleporadzie z genetykiem. Nasze kariotypy są dobre, lekarz powiedział, że nie ma się do czego przyczepić. Ryzyko urodzenia chorego dziecka jest minimalne, już bardziej że względu na wiek- ja w tym roku 34 a mąż 37.
Tylko skąd te poronienia...🤔🤔🤔. Z moich wyników nie ma się do czego przyczepić. Mam mutacje jedynie takie, że powinnam brać kwas foliowy metylowany. Jedne przeciwciała z zespołu antyfosfolipidowego lekko podwyższone, ale gin i genetyk powiedzieli, że to raczej nie to... Druga poroniona ciąża była na acardzie, ja już sama nie wiem co myśleć o tym wszystkim.
Mamy już synka, ma 9 lat. Ciąża była bezproblemowa. Totalnie nic się nie działo, żadnych praktycznie objawów. Jedynie ja mam PCO i u nas problem z zajściem, udało się po 3 latach. Kolejne 2 ciąże po dłuższym staraniu, ale praktycznie udało się bez żadnego leczenia.
Dam chyba sobie ostatnią szansę. Jeżeli się uda w ogóle zajść i się uda to będzie to ogromne szczęście, a jeżeli znów poronienie, to odpuszczę.
Teraz jestem w połowie 5 cyklu po poronieniu. Po pierwszym poronieniu udało się w 7 cyklu. A czy teraz się uda...🤔.
 
No i jestem po teleporadzie z genetykiem. Nasze kariotypy są dobre, lekarz powiedział, że nie ma się do czego przyczepić. Ryzyko urodzenia chorego dziecka jest minimalne, już bardziej że względu na wiek- ja w tym roku 34 a mąż 37.
Tylko skąd te poronienia...[emoji848][emoji848][emoji848]. Z moich wyników nie ma się do czego przyczepić. Mam mutacje jedynie takie, że powinnam brać kwas foliowy metylowany. Jedne przeciwciała z zespołu antyfosfolipidowego lekko podwyższone, ale gin i genetyk powiedzieli, że to raczej nie to... Druga poroniona ciąża była na acardzie, ja już sama nie wiem co myśleć o tym wszystkim.
Mamy już synka, ma 9 lat. Ciąża była bezproblemowa. Totalnie nic się nie działo, żadnych praktycznie objawów. Jedynie ja mam PCO i u nas problem z zajściem, udało się po 3 latach. Kolejne 2 ciąże po dłuższym staraniu, ale praktycznie udało się bez żadnego leczenia.
Dam chyba sobie ostatnią szansę. Jeżeli się uda w ogóle zajść i się uda to będzie to ogromne szczęście, a jeżeli znów poronienie, to odpuszczę.
Teraz jestem w połowie 5 cyklu po poronieniu. Po pierwszym poronieniu udało się w 7 cyklu. A czy teraz się uda...[emoji848].
A pytałaś może lekarzy skąd te poronienia jeśli wyniki masz wporzadku? Co mówili?
 
Ostatnia edycja:
Dziś pytałam genetyka, to powiedział, że ze strony genetyki nie ma czego się przyczepić. Trombofilii nie mam, zespół antyfosfolipidowy też ok. Powiedział, że być może to były przypadki...🤷
Komórki NK też badałaś?

@młoda1994 i luteina i Duphaston to progesteron. Działają chyba tak samo. Poprosiłam o Duphaston, bo nie chciałam luteiny pod język ani w globulkach.
A czy biorąc Duphaston zatrzymywała Wam się woda w organizmie lub przytyłyście? Ostatnio spadło mi 4kg okupione ciężkimi wysiłkami, boję się że przy braniu dupka wszystko wróci 😢
 
Komórki NK też badałaś?

@młoda1994 i luteina i Duphaston to progesteron. Działają chyba tak samo. Poprosiłam o Duphaston, bo nie chciałam luteiny pod język ani w globulkach.
A czy biorąc Duphaston zatrzymywała Wam się woda w organizmie lub przytyłyście? Ostatnio spadło mi 4kg okupione ciężkimi wysiłkami, boję się że przy braniu dupka wszystko wróci [emoji22]
Tak to to samo ale na mnie działał inaczej. Dupka musiałam odstawić żeby okres przyszedł a luteina wywołała okres nawet w trakcie zażywania jej. Ja łykałam luteine (pod język fuuujjj raz spróbowałam i nigdy więcej).
 
reklama
Właśnie wróciłam od gina i standardowo sto pytań 🤪
Dziewczyny jak to jest z miesiączka podczas brania duphastonu?
Lekarz kazał brać duphaston do 30 dc (wtedy tez mam u niego wizyte) bo podejrzewa ze może być ciaza
A co jeśli ciąży nie będzie, a ja będę brać dupka? @ Przyjdzie i tak 27 dc czy wszystko mi się poprzesuwa? :/ ja jakoś nie czuje żeby cokolwiek mi się tam kluło w środku 🤪
 
Do góry