reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Humhum ale świetne zdjęcie!

Ja za to wróciłam niepocieszona od swojej ginki. Powiedziała mi, że przy cukrzycy kiedyś kobiety musiały pogodzić się z niepłodnością. Poraz kolejny zapytała mnie czy chcę walczyć o siebie i swoje zdrowie dla syna czy o ciążę. Także jak się dowiedziałam cykle są długie kiedy nie pojawia się owulacja. Zaproponowała mi leczenie progesteronem. A ciąża jak się przydarzy to super, jak nie mam dać sobie spokój.
Szczerze nie mam siły na jakieś stymulacje hormonalne i inne cuda. Tak więc od 16dc przez 10dni mam przyjmować duphaston (luteiny nie chciałam). Ech smutno tak...
 
reklama
Ja już po 2 prenatalnych. Wszystko w porządku. Narządy, przepływy, łożysko, wymiary itp. nie ma się do czego doczepić. Okazało się, że będzie dziewczynka ♥ mąż przeszczęśliwy!
Profilaktycznie chce jeszcze zrobić echo serca jak mała będzie większa żeby wykluczyć wady serca ze względu na te NT.
A to zdjęcie kciuka w buzi u mojej kruszynki♥

Ja Acard też biorę na noc - tak lekarz mi zalecił. Nie biorę heparyny.
Śliczny widok na zdjęciu :) ja pamiętam na którymś usg widziałam jak Wiki próbowała trafić kciukiem do buzki i się jej to udało ❤❤ ale to był cudowny widok :)

@Humhum ale świetne zdjęcie!

Ja za to wróciłam niepocieszona od swojej ginki. Powiedziała mi, że przy cukrzycy kiedyś kobiety musiały pogodzić się z niepłodnością. Poraz kolejny zapytała mnie czy chcę walczyć o siebie i swoje zdrowie dla syna czy o ciążę. Także jak się dowiedziałam cykle są długie kiedy nie pojawia się owulacja. Zaproponowała mi leczenie progesteronem. A ciąża jak się przydarzy to super, jak nie mam dać sobie spokój.
Szczerze nie mam siły na jakieś stymulacje hormonalne i inne cuda. Tak więc od 16dc przez 10dni mam przyjmować duphaston (luteiny nie chciałam). Ech smutno tak...
Kochana, nie smuć się na zapas. Może akurat dupek wyreguluje ładnie cykl i się jeszcze uda :) ja mam dylemat, bo niby mam wizyte u ginki na 14.07 ale nie wiem Y iść czy dac sobie spokój....
 
@Humhum ale świetne zdjęcie!

Ja za to wróciłam niepocieszona od swojej ginki. Powiedziała mi, że przy cukrzycy kiedyś kobiety musiały pogodzić się z niepłodnością. Poraz kolejny zapytała mnie czy chcę walczyć o siebie i swoje zdrowie dla syna czy o ciążę. Także jak się dowiedziałam cykle są długie kiedy nie pojawia się owulacja. Zaproponowała mi leczenie progesteronem. A ciąża jak się przydarzy to super, jak nie mam dać sobie spokój.
Szczerze nie mam siły na jakieś stymulacje hormonalne i inne cuda. Tak więc od 16dc przez 10dni mam przyjmować duphaston (luteiny nie chciałam). Ech smutno tak...
Ale jak to? Bierzesz leki na cukrzycę?
Ja miałam IO i stan przedcukrzycowy, mam cukrzycę ciążowa biorę insulinę i jest wszystko ok. Mąż to zawsze mówi że nam chyba metformina pomogla.
 
@Humhum ale świetne zdjęcie!

Ja za to wróciłam niepocieszona od swojej ginki. Powiedziała mi, że przy cukrzycy kiedyś kobiety musiały pogodzić się z niepłodnością. Poraz kolejny zapytała mnie czy chcę walczyć o siebie i swoje zdrowie dla syna czy o ciążę. Także jak się dowiedziałam cykle są długie kiedy nie pojawia się owulacja. Zaproponowała mi leczenie progesteronem. A ciąża jak się przydarzy to super, jak nie mam dać sobie spokój.
Szczerze nie mam siły na jakieś stymulacje hormonalne i inne cuda. Tak więc od 16dc przez 10dni mam przyjmować duphaston (luteiny nie chciałam). Ech smutno tak...

A nie myślałaś o diecie? Już u pary źródeł spotkałam się ze stwierdzeniem, że dieta potrafi działać cuda z płodnością. Wiem, że dr Jerzak zaleca dietę jako podstawowy element leczenia, moja lekarka również, na youtubie jest "akademia płodności" i słuchając historii kobiet, które próbowały wszystkiego, a po zmianie nawyków i wprowadzeniu wielu zmian żywieniowych udawało się. Głównie chodzi o pcos, długie cykle, zaburzenia hormonalne i mutacje.
 
Nie wzielam na własna odpowiedzialność. Poobserwuje jeszcze czy jak ten sinika z nogi zejdzie czy wyjdzie gdzieś indziej. Jeśli tak to odstawie i poczekam do wizyty w klinice.

kurcze mi się tez siniak zrobil na nodze i się zastanawiałam od czego, bo nigdzie się nie uderzyłam. A wczoraj miałam ostatni dzień brania acardu (16dc), czyli by się zgadzało.
 
kurcze mi się tez siniak zrobil na nodze i się zastanawiałam od czego, bo nigdzie się nie uderzyłam. A wczoraj miałam ostatni dzień brania acardu (16dc), czyli by się zgadzało.

Ja po pobraniu krwi mam taki wylew, że masakra. A jaka dawkę brałyście, bierzecie przy staraniach? Ja 75.
 
reklama
Do góry