reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny czy któraś z Was wypełniała taka deklarację do lekarza. Pomożecie wypełnić Zobacz załącznik 1132552
Mam dwie jedną do lekarza druga do pielęgniarki środowiskowej.

Chciałam się jeszcze zapytać sprawdziły się u was szumi miś? Bo ja zauważyłam że jak gotuje wodę w czajniki elektrycznym on ma właśnie taki szum i mała się uspokaja. I zastanawiam się nad kupnem ale ceny powalaja z nóg
Teraz to są aplikacje na telefon z szumami,ja mam "usypianie dziecka". Są różne szumy do wyboru. Ale nie używałam [emoji4]
 
reklama
Dziewczyny czy któraś z Was wypełniała taka deklarację do lekarza. Pomożecie wypełnić Zobacz załącznik 1132552
Mam dwie jedną do lekarza druga do pielęgniarki środowiskowej.

Chciałam się jeszcze zapytać sprawdziły się u was szumi miś? Bo ja zauważyłam że jak gotuje wodę w czajniki elektrycznym on ma właśnie taki szum i mała się uspokaja. I zastanawiam się nad kupnem ale ceny powalaja z nóg
Dwie kopie są z danymi Twojego dziecka i dotyczą wyboru minimum pediatry, bo inaczej nie przyjmą dziecka do lekarza ;)
Ty musisz (z teho co wiem) wpisać się do tej samej przychodzi z dzieckiem. Więc też musisz wybrać lekarza rodzinnego i dla Ciebie powinna być polozna. Ale polozna się już wybieralo wypisują deklarację w szpitaku. Rejestrpwalas już bobasa do jakiejś przychodni ? ;) czy to pierwszy raz? 🙂
 
Dwie kopie są z danymi Twojego dziecka i dotyczą wyboru minimum pediatry, bo inaczej nie przyjmą dziecka do lekarza ;)
Ty musisz (z teho co wiem) wpisać się do tej samej przychodzi z dzieckiem. Więc też musisz wybrać lekarza rodzinnego i dla Ciebie powinna być polozna. Ale polozna się już wybieralo wypisują deklarację w szpitaku. Rejestrpwalas już bobasa do jakiejś przychodni ? ;) czy to pierwszy raz? [emoji846]
Dziecko nie musi być w tej samej przychodni [emoji4] Ja jestem w 1, moje dzieci w 2, a położną miałam w 3 [emoji4]
 
Dziecko nie musi być w tej samej przychodni [emoji4] Ja jestem w 1, moje dzieci w 2, a położną miałam w 3 [emoji4]
To mnie oszukali! W Katowicach faktycznie tal miałam jak pisesz. Ale tutaj na wsi (mieszkamy chwilowo i rodzicow) zaznaczyli ze jeden z rodziców musi być też zapisany do przychodni z dzieckiem.
Ehhh. Muszę wam powiedzieć, że cała moja walkę i trudności z coaza i dzieckiem i leczeniem przechodziłam w Katowicach. W dużym mieście. mieszkałam blisko spodka i laboratorium śląskiego gdzie robiłam badania. I teraz będąc od 2 tygodni na wsi dostaje szału. (Do 19 roku życia mieszkałam na wsi i jako tako uwielbiam spokój i nature) ale załatwić coś to graniczy z cudem. Docdzwonic się do rejestracji, jakieś stare druczki mają, stare podejście, lekarze co zatrzymali się na wiedzy że studiów. Problem nawet aby w przychodzi pobrali krew małej do badania tsh. (A mam skierowanie od ich lekarki). I kierują mnie do szpitala. W dobie worusa mam jechać do ogromnego szpitala z ich skierowaniem na pobranie krwi...no ręce mi ostatnio opadly przez to. Więc może oni nie wiedzą w mojej przychodni że dziecko może być samo zapisane.
Więc czekam tylko na usg bioderek i przewidujemy malutka do innej przychodni.
Się nakrecilam...🙄🙄
 
Dziewczyny czy któraś z Was brała kiedyś suplementy z Niepokalankiem? Castagnus albo Cyklodydon itp? Biorę go od początku cyklu z tym że w tym cyklu brałam też Duphaston na wywołanie okresu. Dzisiaj 4 dzień po odstawieniu Duphastonu, wczoraj rano plemieniem, ale okresu brak. Zastanawiam się czy odstawić też teraz tego niepokalanka? Czy mógł on mi wydłużyć cykl? I jakoś wpłynąć na działanie Duphastonu? Dzisiaj 47 dc 🤦😔
 
To mnie oszukali! W Katowicach faktycznie tal miałam jak pisesz. Ale tutaj na wsi (mieszkamy chwilowo i rodzicow) zaznaczyli ze jeden z rodziców musi być też zapisany do przychodni z dzieckiem.
Ehhh. Muszę wam powiedzieć, że cała moja walkę i trudności z coaza i dzieckiem i leczeniem przechodziłam w Katowicach. W dużym mieście. mieszkałam blisko spodka i laboratorium śląskiego gdzie robiłam badania. I teraz będąc od 2 tygodni na wsi dostaje szału. (Do 19 roku życia mieszkałam na wsi i jako tako uwielbiam spokój i nature) ale załatwić coś to graniczy z cudem. Docdzwonic się do rejestracji, jakieś stare druczki mają, stare podejście, lekarze co zatrzymali się na wiedzy że studiów. Problem nawet aby w przychodzi pobrali krew małej do badania tsh. (A mam skierowanie od ich lekarki). I kierują mnie do szpitala. W dobie worusa mam jechać do ogromnego szpitala z ich skierowaniem na pobranie krwi...no ręce mi ostatnio opadly przez to. Więc może oni nie wiedzą w mojej przychodni że dziecko może być samo zapisane.
Więc czekam tylko na usg bioderek i przewidujemy malutka do innej przychodni.
Się nakrecilam...[emoji849][emoji849]
Jakby co to (chyba) raz w roku masz prawo zmienić lekarza/przychodnię [emoji4]
 
My kupiliśmy używanego szumisia, żeby zaprzestać włączania suszarki, czasem na kilka godzin!
Działało. Używane można kupić w rozsądnych cenach
Dziewczyny czy któraś z Was wypełniała taka deklarację do lekarza. Pomożecie wypełnić Zobacz załącznik 1132552
Mam dwie jedną do lekarza druga do pielęgniarki środowiskowej.

Chciałam się jeszcze zapytać sprawdziły się u was szumi miś? Bo ja zauważyłam że jak gotuje wodę w czajniki elektrycznym on ma właśnie taki szum i mała się uspokaja. I zastanawiam się nad kupnem ale ceny powalaja z nóg
[/QUOT
 
reklama
Dziewczyny czy któraś z Was wypełniała taka deklarację do lekarza. Pomożecie wypełnić Zobacz załącznik 1132552
Mam dwie jedną do lekarza druga do pielęgniarki środowiskowej.

Chciałam się jeszcze zapytać sprawdziły się u was szumi miś? Bo ja zauważyłam że jak gotuje wodę w czajniki elektrycznym on ma właśnie taki szum i mała się uspokaja. I zastanawiam się nad kupnem ale ceny powalaja z nóg
Ja wypisywalam, ale nie wiem z czym masz problem :p

Dwie kopie są z danymi Twojego dziecka i dotyczą wyboru minimum pediatry, bo inaczej nie przyjmą dziecka do lekarza ;)
Ty musisz (z teho co wiem) wpisać się do tej samej przychodzi z dzieckiem. Więc też musisz wybrać lekarza rodzinnego i dla Ciebie powinna być polozna. Ale polozna się już wybieralo wypisują deklarację w szpitaku. Rejestrpwalas już bobasa do jakiejś przychodni ? ;) czy to pierwszy raz? 🙂
Nie trzeba być w jednej przychodni z dzieckiem ;) także możesz wrócić do poprzedniej :)

To mnie oszukali! W Katowicach faktycznie tal miałam jak pisesz. Ale tutaj na wsi (mieszkamy chwilowo i rodzicow) zaznaczyli ze jeden z rodziców musi być też zapisany do przychodni z dzieckiem.
Ehhh. Muszę wam powiedzieć, że cała moja walkę i trudności z coaza i dzieckiem i leczeniem przechodziłam w Katowicach. W dużym mieście. mieszkałam blisko spodka i laboratorium śląskiego gdzie robiłam badania. I teraz będąc od 2 tygodni na wsi dostaje szału. (Do 19 roku życia mieszkałam na wsi i jako tako uwielbiam spokój i nature) ale załatwić coś to graniczy z cudem. Docdzwonic się do rejestracji, jakieś stare druczki mają, stare podejście, lekarze co zatrzymali się na wiedzy że studiów. Problem nawet aby w przychodzi pobrali krew małej do badania tsh. (A mam skierowanie od ich lekarki). I kierują mnie do szpitala. W dobie worusa mam jechać do ogromnego szpitala z ich skierowaniem na pobranie krwi...no ręce mi ostatnio opadly przez to. Więc może oni nie wiedzą w mojej przychodni że dziecko może być samo zapisane.
Więc czekam tylko na usg bioderek i przewidujemy malutka do innej przychodni.
Się nakrecilam...🙄🙄
Może w przychodni nie pobierają krwi? Albo nie pobierają takim maluchom? Ja ez dostałam skierowanie i musiałam jechać do miasta powiatowego do szpitala i tam nawet nie w punkcie pobrań, tylko na izbie przyjęć dziecięcej podbieraki, bo pielęgniarki tam mają doświadczenie. Wiki miała wtedy jakieś 2 zy 3 miesiace. Ale wierze że w sobie korony to dodatkowy stres.
 
Do góry