Witajcie dziewczyny :-)
Chyba jestem gotowa, żeby dołączyć do Was na tym wątku. Mam nadzieję na dobrą przyszłość. Nie zamierzam patrzeć w stecz, tylko iśc dalej do przodu. Tak jak Wy :-).
Pewnie większość z Was mnie nie zna, dlatego tylko przypomnę o tym moim wydarzeniu - w wigilię w 23 tc urodziłam Dominika, żył 18 godz.
Myślę, że pogodziłam się już z tym faktem, Dominik jest już naszym synkiem i tak pozostanie. Teraz przygotowuję się do kolejnej ciąży. Właśnie dostałam pierwszej miesiączki od porodu i przyznam, że jestem z tego powodu szczęśliwa :-).
Pozdrawiam
Chyba jestem gotowa, żeby dołączyć do Was na tym wątku. Mam nadzieję na dobrą przyszłość. Nie zamierzam patrzeć w stecz, tylko iśc dalej do przodu. Tak jak Wy :-).
Pewnie większość z Was mnie nie zna, dlatego tylko przypomnę o tym moim wydarzeniu - w wigilię w 23 tc urodziłam Dominika, żył 18 godz.
Myślę, że pogodziłam się już z tym faktem, Dominik jest już naszym synkiem i tak pozostanie. Teraz przygotowuję się do kolejnej ciąży. Właśnie dostałam pierwszej miesiączki od porodu i przyznam, że jestem z tego powodu szczęśliwa :-).
Pozdrawiam