reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ja tylko bym keszcze mimo wszystko zapytała lekarza ;) bo ja mialam taki nakaz leżenia w noektorych etapach ciąży ze względu na stawianie sie brzucha. Wiec zawsze lepiej skonsultować. Chyna ze ciąża przebiega prawidłowo. ;)
Mi marzyło się morze zima (uwielbiam) a że ze Śląska jestem yo kawalek drogi. Bedac w 25 tc akurat mialam sugestie aby sie nie wybierać. Alr tak jak mowie to wszystko przez to ze miałam problemy ze skurczami. ;)
No właśnie u tutaj też mam taką rozterkę że nie wiem przecież jak będę się czuła w tym 25tc, czy wszystko będzie w porządku a jednak określić musimy się już zaraz. Narazie ciąża przebiega prawidłowo ale to 14tydzien więc nie wiem jak będzie późnej. Zapytam w czwartek lekarza na wizycie co o tym myśli.
 
Dziewczyny co myślicie o podróżowaniu w ciąży? Nie chodzi o wyjazd zagraniczny ale mimo wszystko dla mnie daleko bo z Trójmiasta do Tarnowa czyli przez całą Polskę.... Już o sama podróż mi nie chodzi bo można zrobic przerwę ale o zmianę klimatu... Dostaliśmy zaproszenie na ślub w maju, wtedy będę w 25tgodniu jakoś i trochę się cykam. Pewnie bym odpucila ale mąż miałby być świadkiem na ślubie swojego przyjaciela dlatego rozważam żeby jechać. Co myślicie??
Tez myśle, ze nie powinno być problemu. Mi Piatkowski mowil o tym, ze zaszkodzić moze zmiana klimatu, ale miał na myśli raczej wyjazd w tropiki, wiec diametralna zmianę
 
@Paula919191 Nie wszystko da się przewidzieć. Także ja bym zakładała, że pojadę - ale jednocześnie poinformowała wszystkich zainteresowanych (zwłaszcza męża), że może się tak zdarzyć, że nie będziesz w stanie pojechać. A rezygnować teraz z wyjazdu jest moim zdaniem bez sensu :)
 
@Paula919191 szczerze po Twoich przejściach z poprzednimi ciążami w życiu bym nie pojechała. Mąż jak chce może przecież pojechać sam.
Jak chciałam jechać w szóstym miesiącu nad morze to dostałam zakaz od gina (brzuch mi się stawiał i szyjka się skracała). Mojej koleżanki przyjaciółka nie przyszła na jej ślub z podobnych powodów co ja. I nie było żadnych pretensji. Oczywiście zrobisz jak chcesz. Może jeśli nie będzie przeciwwskazań to można zaryzykować, ale z ciąża wszystko może zmienić się w jednej chwili.
 
Cześć dziewczyny potrzebuje rady. Jestem ponad 4 tyg po łyżeczkowaniu i dalej czekam na pierwszy okres 😔 zawsze miałam dość wyraźne objawy że przyjdzie(wrażliwe piersi i pobolewanie jajników) a teraz objawów tych brak. Jedynie od 2 dni mam wrażenie że jestem taka napuchnięta/wzdęta w okolicach podbrzusza/jajników. Bardziej takie objawy kojarzę z okresem około owulacyjnym. Tylko czy to możliwe że teraz mam owulację? Czy taki mi się wszystko pozmieniało że mogą to być objawy zbliżającej sie @?
 
@Paula919191 szczerze po Twoich przejściach z poprzednimi ciążami w życiu bym nie pojechała. Mąż jak chce może przecież pojechać sam.
Jak chciałam jechać w szóstym miesiącu nad morze to dostałam zakaz od gina (brzuch mi się stawiał i szyjka się skracała). Mojej koleżanki przyjaciółka nie przyszła na jej ślub z podobnych powodów co ja. I nie było żadnych pretensji. Oczywiście zrobisz jak chcesz. Może jeśli nie będzie przeciwwskazań to można zaryzykować, ale z ciąża wszystko może zmienić się w jednej chwili.
No właśnie dlatego też Was poprosiłam tutaj o opinie bo napisałam na sierpniowkach to dziewczyny jakbym jakaś z kosmosu była z w ogóle pytam bo to normalnie wyjeżdżać ale ja jednak jestem dosyć ostrożna. A mąż raczej sam nie chce jechać beze mnie ale już mówił przyjacielowi że przedyskutuje ze mną. A ja po prostu zapytam lekarza co myśli i ewentualnie nawet jeśli ustalimy że jedziemy to uprzedzimy ich że może coś się w międzyczasie zmienić więc żeby mieli to na uwadze. Dzieki za opinię, każda jest dla mnie cenna :)
 
reklama
Cześć dziewczyny potrzebuje rady. Jestem ponad 4 tyg po łyżeczkowaniu i dalej czekam na pierwszy okres 😔 zawsze miałam dość wyraźne objawy że przyjdzie(wrażliwe piersi i pobolewanie jajników) a teraz objawów tych brak. Jedynie od 2 dni mam wrażenie że jestem taka napuchnięta/wzdęta w okolicach podbrzusza/jajników. Bardziej takie objawy kojarzę z okresem około owulacyjnym. Tylko czy to możliwe że teraz mam owulację? Czy taki mi się wszystko pozmieniało że mogą to być objawy zbliżającej sie @?
Bardzo możliwe że dopiero teraz jest owu. Trzeba dac organizmowi czas do regeneracji. Ale równie dobrze może to być @, choć jednak ja bardziej obstawiam owu
 
Do góry