reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Skarbnico wiedzy!

Czy któraś z was miała klujace bóle odczuwalne jakby w pochwie? Czy to wziąć nospe i zignorować, odpoczywać i leżeć, czy zacząć się martwić?
Na początku myślałam że to spowodowane jest aplikatorem dolaczonym do luteiny. Zrezygnowałam z niego, dużo leżałam i było ok. Ten weekend miałam bardzo intensywny i dziś prawie przez cały dzień towarzyszy mi to takie kłucie...
Zastanawiam się czy to w pochwie ból (ale na 99% jetsem pewna że tak), czy może mogła się przyplątac jakas infekcja układu moczowego?
Ja bym zrobiła posiew, miałam takie bóle ale po 36 tygodniu
 
reklama
Skarbnico wiedzy!

Czy któraś z was miała klujace bóle odczuwalne jakby w pochwie? Czy to wziąć nospe i zignorować, odpoczywać i leżeć, czy zacząć się martwić?
Na początku myślałam że to spowodowane jest aplikatorem dolaczonym do luteiny. Zrezygnowałam z niego, dużo leżałam i było ok. Ten weekend miałam bardzo intensywny i dziś prawie przez cały dzień towarzyszy mi to takie kłucie...
Zastanawiam się czy to w pochwie ból (ale na 99% jetsem pewna że tak), czy może mogła się przyplątac jakas infekcja układu moczowego?
Ja mam takie klucia jakby w pochwie A nieraz nawet jakby w du..... [emoji23][emoji23] w środę mialam wizytę i wszystko dobrze. Klucia jedne drugim nie równe, jak widzisz każda odpowiedź inna. A kiedy ostatnio miałaś wizytę lub będziesz miała?
 
Skarbnico wiedzy!

Czy któraś z was miała klujace bóle odczuwalne jakby w pochwie? Czy to wziąć nospe i zignorować, odpoczywać i leżeć, czy zacząć się martwić?
Na początku myślałam że to spowodowane jest aplikatorem dolaczonym do luteiny. Zrezygnowałam z niego, dużo leżałam i było ok. Ten weekend miałam bardzo intensywny i dziś prawie przez cały dzień towarzyszy mi to takie kłucie...
Zastanawiam się czy to w pochwie ból (ale na 99% jetsem pewna że tak), czy może mogła się przyplątac jakas infekcja układu moczowego?

Przede wszystkim, czytałam gdzieś (i ponoć na ulotce pisze) ze w ciąży nie powinno się stosować aplikatora, wiec dobrze ze go odstawiłas [emoji6]
A kłucie również czułam tak jakby w macicy/ jajnikach i mój lekarz tez powiedział, ze się rozciąga... Szyjkę mam nadal długa, nie miałam z nią problemów wiec to kłucie na nią na pewno nie wpłynęło...[emoji6]
A właśnie, kiedy masz kolejna wizytę? Jakoś chyba z końcem listopada, prawda? Jeśli tem ból cię niepokoi, to idź może lepiej wcześniej, niech lekarz oceni czy nic się nie dzieje... albo zadzwoń jeśli masz taka możliwość [emoji5]
Zawsze warto sprawdzić 10 razy za dużo, niż 1 raz za mało [emoji9]
 
Skarbnico wiedzy!

Czy któraś z was miała klujace bóle odczuwalne jakby w pochwie? Czy to wziąć nospe i zignorować, odpoczywać i leżeć, czy zacząć się martwić?
Na początku myślałam że to spowodowane jest aplikatorem dolaczonym do luteiny. Zrezygnowałam z niego, dużo leżałam i było ok. Ten weekend miałam bardzo intensywny i dziś prawie przez cały dzień towarzyszy mi to takie kłucie...
Zastanawiam się czy to w pochwie ból (ale na 99% jetsem pewna że tak), czy może mogła się przyplątac jakas infekcja układu moczowego?
Ja teraz mam często takie bóle i to jest właśnie skracanie szyjki... We wcześniejszych tygodniach też miałam ale mega sporadycznie. Lepiej powiedz lekarzowi o tym, może się nic nie dziać (jak u mnie), ale lepiej szyjkę sprawdzać [emoji4]
 
reklama
Musze Wam powiedzieć,że zostalam milo zaskoczona przez lekarza.Naczytalam sie od dziewczym,ktore poronily,ze nie nalezy sie na nfz za duzo badan po poronieniu 1.Poszlam do lekarza internisty z mysla o jakiejs morfologii ewentualnie skierowanie na mocz.Dostalam cala liste badań na nfz w tym badania na zakrzepice!!! Dopiero dziś sie zorientowałam bo szczerze mowiac nie znam sie na nazwach badań.Także musze tutaj pochwalic Pana Doktora,chociaż pewnie nie wiele takich sie zdarza w naszej polskiej sluzbie zdrowia :)
 
Do góry