reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dlaczego nie widać byś miała nadczynność ?
Bo przeważnie osoby z nadczynność są chude i nie umieją przybrać na wadze lub chudna waga spada w dół. A moja waga stoi w miejscu dodatkowo mam otyłość a nie znam osób które mają otyłość z taką tarczyca. Osoby które znam z nadczynność is to są szczupłe a jak były grubsze to od razu chudly.
 
reklama
Bo przeważnie osoby z nadczynność są chude i nie umieją przybrać na wadze lub chudna waga spada w dół. A moja waga stoi w miejscu dodatkowo mam otyłość a nie znam osób które mają otyłość z taką tarczyca. Osoby które znam z nadczynność is to są szczupłe a jak były grubsze to od razu chudly.

No to Cię zaskoczę kochana . Moja waga przed nadczynnością była cały czas 62 kg . Byłam szczupła . Jak wpadłam w nadczynność i zanim wogole trafiłam do lekarza to minęły dwa miechy . Endo jak powiedziała ze nadczynność to byłam zdziwiona ze ja nie chudnę . To było lato , upał okropny a ja nabierałam woda i byłam opuchnięta . To było w sierpniu i już waga była 67. A po dwóch miesiącach na lekach gdzie wyniki były tragiczne przytyłam do 70. Teraz 3 lata się leczę i moja waga 74 i nie chudnę .
 
No to Cię zaskoczę kochana . Moja waga przed nadczynnością była cały czas 62 kg . Byłam szczupła . Jak wpadłam w nadczynność i zanim wogole trafiłam do lekarza to minęły dwa miechy . Endo jak powiedziała ze nadczynność to byłam zdziwiona ze ja nie chudnę . To było lato , upał okropny a ja nabierałam woda i byłam opuchnięta . To było w sierpniu i już waga była 67. A po dwóch miesiącach na lekach gdzie wyniki były tragiczne przytyłam do 70. Teraz 3 lata się leczę i moja waga 74 i nie chudnę .
A napewno masz nadczynność? I nie ukrywam że mnie z szokowalas ta informacja. I prawdę mówiąc nie znam nikogo ze swojego otoczenia co ma nadczynność i nie chudnie a w dodatku waga idzie do góry. Wszystkie osoby są szczupłe a nawet chude z nie dowaga przy tym rodzaju tarczycy.
 
A napewno masz nadczynność? I nie ukrywam że mnie z szokowalas ta informacja. I prawdę mówiąc nie znam nikogo ze swojego otoczenia co ma nadczynność i nie chudnie a w dodatku waga idzie do góry. Wszystkie osoby są szczupłe a nawet chude z nie dowaga przy tym rodzaju tarczycy.

Gdybym pewnie zachorowała wcześniej a nie latem i bym chodziła tak sobie z nadczynnością dłużej to bym schudła . Bo metabolizm jest szybki i serce wali okropnie . Ale.. ze duża dawka która dostałam hamuje metabolizm i do tego nie mogłam mieć wysiłku fizycznego a jadłam tak jak przed tabletkami czyli dużo i często bo apetyt był ogromny tak przytyłam . Przez prawie rok miałam problem z wejściem na drugie piętro bo byłam taka zmęczona ze aż zadyszkę miałam . Ze sportu tylko joga wchodziła w grę . Tak wiec się zapuscilam .
 
A napewno masz nadczynność? I nie ukrywam że mnie z szokowalas ta informacja. I prawdę mówiąc nie znam nikogo ze swojego otoczenia co ma nadczynność i nie chudnie a w dodatku waga idzie do góry. Wszystkie osoby są szczupłe a nawet chude z nie dowaga przy tym rodzaju tarczycy.

Tak napewno mam nadczynność w pakiecie z gravesem basedowem. Z powodu częstych wizytę bardzo szybko byłam w remisji ale co ciąża to klops z tarczyca potem [emoji24] i teraz właśnie tsh które miałam cały czas na poziomie 1 spadło do 0,06 a u mnie normy są od 0,42 do 4,2 jakoś . Dowaliła mi dawkę leku jak na początku leczenia i za tydzień powtórzę wyniki
 
Gdybym pewnie zachorowała wcześniej a nie latem i bym chodziła tak sobie z nadczynnością dłużej to bym schudła . Bo metabolizm jest szybki i serce wali okropnie . Ale.. ze duża dawka która dostałam hamuje metabolizm i do tego nie mogłam mieć wysiłku fizycznego a jadłam tak jak przed tabletkami czyli dużo i często bo apetyt był ogromny tak przytyłam . Przez prawie rok miałam problem z wejściem na drugie piętro bo byłam taka zmęczona ze aż zadyszkę miałam . Ze sportu tylko joga wchodziła w grę . Tak wiec się zapuscilam .
Ja podobnie. W 2011 roku dowiedziałam się o tarczycy, torbieli, padaczke i IO. Wcześniej sport to był moim życiem. Ale od kad zachorowała na padaczke i odebrała mi sport do minimum czyli tylko spacery i to w miejscach gdzie są ławki jakieś murki i w żadnym wypadku samej nigdzie daleko chodzić to jest problem z zejściem z wagi. Niestety sama dieta i metformina nie pomaga. Plus taki ze waga stanęła w miejscu i nie rośnie. Obecnie mieszkam na 4 piętrze i strasznie męczące wchodzenie po schodach bo blok bez windy. Ale już w grudniu będę składać wniosek do spółdzielni o mieszkanie w bloku z winda lub max na 2 piętro bo dostałam możliwość w DE z powodu stanu zdrowia. Jeszcze mieszkam w mieście gdzie więcej się chodzi pod górkę niż z górki czy prostej drogi to już wogule dla mnie to katorga.
 
Tak napewno mam nadczynność w pakiecie z gravesem basedowem. Z powodu częstych wizytę bardzo szybko byłam w remisji ale co ciąża to klops z tarczyca potem [emoji24] i teraz właśnie tsh które miałam cały czas na poziomie 1 spadło do 0,06 a u mnie normy są od 0,42 do 4,2 jakoś . Dowaliła mi dawkę leku jak na początku leczenia i za tydzień powtórzę wyniki
No to widzę że też nie za wesoło. Mi w DE robią badania w diagnostyce in vitro i norma u mnie od 0.25-2.50 na szczęście teraz mam 0.9 zobaczymy na jak długo.
 
@nnat. Będę miała po 20.00 wynik z drugiego laboratorium i z tej samej godziny co we wtorek. Ale nie łudzę się.

Zapytam lekarza jak to jest. Ale na usg nie było jeszcze widać pęcherzyka-zalążki - widocznie nie udało mu się zagnieździć-zarodkowi. Możliwe, ze macica nie była gotowa. Nie wiem. Lekarz ocenił to na niecały 4 tydzień.
Ja poroniłam 25.09 potem krwawiłam i plamilam jeszcze dwa tygodnie, seks który mógł przynieść ciąże był najwcześniej ok 23/24. (nic nie notowałam, ale mniej więcej od wtedy już się kochaliśmy bez zabezpieczenia regularnie). W potem gdy robiłam test tej bety musiało być więcej.

Niewiele z tego wymyślimy. Trzeba poczekać na okres (to nie będzie raczej osobnego krwawienia) , jak nie przyjdzie, zrobię za tydzień betę. Po nim pójdę u siebie na kontrole, a potem za te 4 tyg.do tego lekarza. Bardzo bym chciała zaraz po okresie się starać, ale może poczekamy po tym co teraz. O tej ciąży to się mogłam nawet nie dowiedzieć, gdy nie mój pomysł z testem, czy zeszła beta.

Na razie jestem super zmęczona i czuje, ze potrzebuje odpoczynku.
@Aneczka85_01 bo chciałam mieć wcześniej wynik, jutro jedziemy na urlop i chciałam moc to jakiś ogarnac. Z tego samego labo i tej samej godziny, tez będę miała, ale po 20:00.

Rozumiem o co ci chodzi... ja miałam wizytę w dniu w którym beta wynosiła 128, a lekarz nic nie widział w macicy, tylko bodajże w prawym jajniku był jakiś płyn czy coś tam i ciałko żółte. Żadnego zarodka jeszcze nie było, bo była to mega wczesna ciąża...
Trzymaj się [emoji8] odpocznij i za niedługo wrócicie do starań [emoji9]
 
reklama
Mógł być, jeśli beta była już spadkowa w dniu pierwszego badania krwi. Chociaż wydaje mi się, że strasznie duże tempo od pierwszego stosunku (a nie wiadomo czy wtedy była płodność) do tego USG, żeby zdążyło się zagniezdzic, zatrzymać i spuścić betę o duża wartość. Chyba większość z nas wolałaby myśleć, że to jakiś hormonalny figiel niż, że kolejne poronienie i tego zyczylybysmy @szkala ...
 
Do góry