@nnat. Będę miała po 20.00 wynik z drugiego laboratorium i z tej samej godziny co we wtorek. Ale nie łudzę się.
Zapytam lekarza jak to jest. Ale na usg nie było jeszcze widać pęcherzyka-zalążki - widocznie nie udało mu się zagnieździć-zarodkowi. Możliwe, ze macica nie była gotowa. Nie wiem. Lekarz ocenił to na niecały 4 tydzień.
Ja poroniłam 25.09 potem krwawiłam i plamilam jeszcze dwa tygodnie, seks który mógł przynieść ciąże był najwcześniej ok 23/24. (nic nie notowałam, ale mniej więcej od wtedy już się kochaliśmy bez zabezpieczenia regularnie). W potem gdy robiłam test tej bety musiało być więcej.
Niewiele z tego wymyślimy. Trzeba poczekać na okres (to nie będzie raczej osobnego krwawienia) , jak nie przyjdzie, zrobię za tydzień betę. Po nim pójdę u siebie na kontrole, a potem za te 4 tyg.do tego lekarza. Bardzo bym chciała zaraz po okresie się starać, ale może poczekamy po tym co teraz. O tej ciąży to się mogłam nawet nie dowiedzieć, gdy nie mój pomysł z testem, czy zeszła beta.
Na razie jestem super zmęczona i czuje, ze potrzebuje odpoczynku.
@Aneczka85_01 bo chciałam mieć wcześniej wynik, jutro jedziemy na urlop i chciałam moc to jakiś ogarnac. Z tego samego labo i tej samej godziny, tez będę miała, ale po 20:00.