reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Nie bój się, trzymamy kciuki! :*Nie pomogę nic w temacie dyskomfortu... [emoji17] Ale powiem że ja posluchalabym jednak serca.... [emoji3590][emoji8]
Tylko już dwa razy poronilam. W zeszłym roku w czerwcu i w tym w maju. I dlatego się boję. Mam umowę zlecenie i dopiero we wrześniu dostanę o pracę. Ale serce cały czas naciska. Kasa, kasą - znajdzie się.
 
reklama
Tak w wypisie jest informacja o podaniu imunoglobiny
Czyli chyba nie dostałam bo nie kojarzę żeby coś takiego było tam napisane ..
Może faktycznie jest tu potrzebna interwencja i diagnostyka endokrynologiczna?? Dobrze pamiętam, że u Ciebie lekko podwyższone TSH bywa?? Może tarczyca robi Ci jakiegoś "psikusa".. To nie jest normalne, żeby 50 dni nie było @ i jeszcze się nic nie zapowiada na to... Mam nadzieję, że luteina pomoże... :)
Nie wiem jak Wy, ale ja na psychologa reaguje złościa, mam uraz po psychologu w szpitalu... Myślę też, że każda kobieta przy podjęciu starań też będzie się zastanawiać nad tym czy wszystko pójdzie ok, czy się uda, czy dziecko będzie zdrowe, czy to dobry czas, a co jeśli nie..
Przynajmniej ja tak mam już od jakiegoś czasu... [emoji2356] W sumie to od kiedy wiedziałam że w lipcu dostajemy zielone światło, to moje zamartwiania zaczęły się już miesiąc wcześniej...

A jak się czujesz? :)
Ogólnie czuje się dobrze ;) Dziękuje..;) Kilka razy mnie mdliło, ale nigdy do stanu wymiotów ...Teraz tylko został ból piersi ... mam nadzieje ze tak zostanie i szybko zleci ☺️
To badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
Ja robiłam z testdna
 
Tylko już dwa razy poronilam. W zeszłym roku w czerwcu i w tym w maju. I dlatego się boję. Mam umowę zlecenie i dopiero we wrześniu dostanę o pracę. Ale serce cały czas naciska. Kasa, kasą - znajdzie się.
Wiem Kochana, dużo przejrzałam i czytałam zanim się pierwszy raz tutaj odezwałam. Ale też wiem, że jestem bardziej emocjonalna osoba niż rozsądna. Zawsze kieruje się sercem... Chyba że dasz sobie chwilę jeszcze na odpoczynek, a po wrześniu zaczniesz działać?? Ja tak miałam zwlekać do marca przyszłego roku, bo umowa na czas nieokreślony, bo to i tamto, ale jednak nie chce zwlekać... I tak bardzo długo czekaliśmy... Mimo że nieświadomie..
Czyli chyba nie dostałam bo nie kojarzę żeby coś takiego było tam napisane ..

Ogólnie czuje się dobrze ;) Dziękuje..;) Kilka razy mnie mdliło, ale nigdy do stanu wymiotów ...Teraz tylko został ból piersi ... mam nadzieje ze tak zostanie i szybko zleci [emoji3526]

Ja robiłam z testdna
Cieszę się bardzo, oby było tak dalej [emoji3590] jakoś Twoja historia wybitnie siedzi mi w serduszku [emoji6] chyba mamy dość podobne charaktery... [emoji12]
 
To badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
Ja robiłam w labo w diagnostyce. Zastanawiałam się nad ta opcja z kurierem, ale wyobraziłam sobie, ze coś mogą namieszać albo kurier zgubi moja „przesyłkę” i w końcu stanęło na labo. Za 3 badania wyszło 700, ale dostałam 5% zniżki na kartę :D przez internet byłoby o polowe taniej, ale jakoś czułam się bezpieczniej robiąc to labo, a akurat pieniądze to najmniejszy problem. Wyniki miałam jakoś po mniej niż 2 tyg.
 
To badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
Ja zamawiałam przez czata na stronie (albo przez telefon, nie pamiętam ;) ) TestDNA wizytę w placówce partnerskiej i tam mi pielęgniarka zrobiła wymaz, ona też zajęła się kurierem - do mnie należało zrobić przelew i przyjść do punktu pobrań.
 
reklama
Wiem Kochana, dużo przejrzałam i czytałam zanim się pierwszy raz tutaj odezwałam. Ale też wiem, że jestem bardziej emocjonalna osoba niż rozsądna. Zawsze kieruje się sercem... Chyba że dasz sobie chwilę jeszcze na odpoczynek, a po wrześniu zaczniesz działać?? Ja tak miałam zwlekać do marca przyszłego roku, bo umowa na czas nieokreślony, bo to i tamto, ale jednak nie chce zwlekać... I tak bardzo długo czekaliśmy...

Mimo że nieświadomie.. Cieszę się bardzo, oby było tak dalej

emoji3590.png
jakoś Twoja historia wybitnie siedzi mi w serduszku
emoji6.png
chyba mamy dość podobne charaktery
Wiem Kochana, dużo przejrzałam i czytałam zanim się pierwszy raz tutaj odezwałam. Ale też wiem, że jestem bardziej emocjonalna osoba niż rozsądna. Zawsze kieruje się sercem... Chyba że dasz sobie chwilę jeszcze na odpoczynek, a po wrześniu zaczniesz działać?? Ja tak miałam zwlekać do marca przyszłego roku, bo umowa na czas nieokreślony, bo to i tamto, ale jednak nie chce zwlekać... I tak bardzo długo czekaliśmy... Mimo że nieświadomie.. Cieszę się bardzo, oby było tak dalej [emoji3590] jakoś Twoja historia wybitnie siedzi mi w serduszku [emoji6] chyba mamy dość podobne charaktery... [emoji12]
Właśnie mogę we wrześniu lub dopiero w marcu. Na luty mamy zarezerwowana wycieczkę. Ale mąż już nie chce bez leków i ogólnie tak już chyba stracił nadzieję
 
Do góry