Tylko już dwa razy poronilam. W zeszłym roku w czerwcu i w tym w maju. I dlatego się boję. Mam umowę zlecenie i dopiero we wrześniu dostanę o pracę. Ale serce cały czas naciska. Kasa, kasą - znajdzie się.Nie bój się, trzymamy kciuki! :*Nie pomogę nic w temacie dyskomfortu... [emoji17] Ale powiem że ja posluchalabym jednak serca.... [emoji3590][emoji8]
reklama
coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Czyli chyba nie dostałam bo nie kojarzę żeby coś takiego było tam napisane ..Tak w wypisie jest informacja o podaniu imunoglobiny
Ogólnie czuje się dobrze Dziękuje.. Kilka razy mnie mdliło, ale nigdy do stanu wymiotów ...Teraz tylko został ból piersi ... mam nadzieje ze tak zostanie i szybko zleciMoże faktycznie jest tu potrzebna interwencja i diagnostyka endokrynologiczna?? Dobrze pamiętam, że u Ciebie lekko podwyższone TSH bywa?? Może tarczyca robi Ci jakiegoś "psikusa".. To nie jest normalne, żeby 50 dni nie było @ i jeszcze się nic nie zapowiada na to... Mam nadzieję, że luteina pomoże...
Nie wiem jak Wy, ale ja na psychologa reaguje złościa, mam uraz po psychologu w szpitalu... Myślę też, że każda kobieta przy podjęciu starań też będzie się zastanawiać nad tym czy wszystko pójdzie ok, czy się uda, czy dziecko będzie zdrowe, czy to dobry czas, a co jeśli nie..
Przynajmniej ja tak mam już od jakiegoś czasu... [emoji2356] W sumie to od kiedy wiedziałam że w lipcu dostajemy zielone światło, to moje zamartwiania zaczęły się już miesiąc wcześniej...
A jak się czujesz?
Ja robiłam z testdnaTo badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Wiem Kochana, dużo przejrzałam i czytałam zanim się pierwszy raz tutaj odezwałam. Ale też wiem, że jestem bardziej emocjonalna osoba niż rozsądna. Zawsze kieruje się sercem... Chyba że dasz sobie chwilę jeszcze na odpoczynek, a po wrześniu zaczniesz działać?? Ja tak miałam zwlekać do marca przyszłego roku, bo umowa na czas nieokreślony, bo to i tamto, ale jednak nie chce zwlekać... I tak bardzo długo czekaliśmy... Mimo że nieświadomie..Tylko już dwa razy poronilam. W zeszłym roku w czerwcu i w tym w maju. I dlatego się boję. Mam umowę zlecenie i dopiero we wrześniu dostanę o pracę. Ale serce cały czas naciska. Kasa, kasą - znajdzie się.
Cieszę się bardzo, oby było tak dalej [emoji3590] jakoś Twoja historia wybitnie siedzi mi w serduszku [emoji6] chyba mamy dość podobne charaktery... [emoji12]Czyli chyba nie dostałam bo nie kojarzę żeby coś takiego było tam napisane ..
Ogólnie czuje się dobrze Dziękuje.. Kilka razy mnie mdliło, ale nigdy do stanu wymiotów ...Teraz tylko został ból piersi ... mam nadzieje ze tak zostanie i szybko zleci [emoji3526]
Ja robiłam z testdna
mohaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 305
Ja robiłam w labo w diagnostyce. Zastanawiałam się nad ta opcja z kurierem, ale wyobraziłam sobie, ze coś mogą namieszać albo kurier zgubi moja „przesyłkę” i w końcu stanęło na labo. Za 3 badania wyszło 700, ale dostałam 5% zniżki na kartę przez internet byłoby o polowe taniej, ale jakoś czułam się bezpieczniej robiąc to labo, a akurat pieniądze to najmniejszy problem. Wyniki miałam jakoś po mniej niż 2 tyg.To badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
Lu_cy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 11 344
Kurierem do domu, na drugi dzień chyba zabrał próbki. Po 14 dniach miałam wynikiTo badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 946
Ja zamawiałam przez czata na stronie (albo przez telefon, nie pamiętam ) TestDNA wizytę w placówce partnerskiej i tam mi pielęgniarka zrobiła wymaz, ona też zajęła się kurierem - do mnie należało zrobić przelew i przyjść do punktu pobrań.To badanie na trombofile robilyscie z kurierem do domu z test dna czy w jakieś placówce?
reklama
Wiem Kochana, dużo przejrzałam i czytałam zanim się pierwszy raz tutaj odezwałam. Ale też wiem, że jestem bardziej emocjonalna osoba niż rozsądna. Zawsze kieruje się sercem... Chyba że dasz sobie chwilę jeszcze na odpoczynek, a po wrześniu zaczniesz działać?? Ja tak miałam zwlekać do marca przyszłego roku, bo umowa na czas nieokreślony, bo to i tamto, ale jednak nie chce zwlekać... I tak bardzo długo czekaliśmy...
Mimo że nieświadomie.. Cieszę się bardzo, oby było tak dalej
jakoś Twoja historia wybitnie siedzi mi w serduszkuchyba mamy dość podobne charaktery
Właśnie mogę we wrześniu lub dopiero w marcu. Na luty mamy zarezerwowana wycieczkę. Ale mąż już nie chce bez leków i ogólnie tak już chyba stracił nadziejęWiem Kochana, dużo przejrzałam i czytałam zanim się pierwszy raz tutaj odezwałam. Ale też wiem, że jestem bardziej emocjonalna osoba niż rozsądna. Zawsze kieruje się sercem... Chyba że dasz sobie chwilę jeszcze na odpoczynek, a po wrześniu zaczniesz działać?? Ja tak miałam zwlekać do marca przyszłego roku, bo umowa na czas nieokreślony, bo to i tamto, ale jednak nie chce zwlekać... I tak bardzo długo czekaliśmy... Mimo że nieświadomie.. Cieszę się bardzo, oby było tak dalej [emoji3590] jakoś Twoja historia wybitnie siedzi mi w serduszku [emoji6] chyba mamy dość podobne charaktery... [emoji12]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: