Ciąża Po Poronieniu

[kasiula222]

Padam, padam i jeszcze raz padam Żałuje ze wróciłam do tek pracy bo jestem wykończona. Cały tydzień wracałam z pracy i spałam. Dziś tez, plus teściowa przyjeżdża jutro na tydzień i ogarniamy z mężem mieszkanie.. muszę robić przerwy bo tak się mecze, nogi mam spuchnięte .. niedobrze mi bardzo zle znoszę te upały jak coś muszę robić. Gdybym leżała i spała cały dzień, byłoby super...
No to pomarudzilam za wszystkie czasy
A u ciebie jak? Mam nadzieje, ze znacznie lepiej niż u mnie [emoji3526]

Też ucinam drzemki w dzień bo taka zmęczona się czuję ...upał daje swoje .. wczoraj troszkę zaplamiłam na brązowo ale zwiekszylam luteinę i jest lepiej ... Ogólnie to z ciązowe objawy mnie jakoś nie męczą .. W środę wizyta i mam nadzieję że wszystko ok będzie .

 

[Destino]

@mohaaa z plemnikami to jest tak, ze one dojrzewaja ok 3 mcy, wystarczy ze m mial w tym czasie goraczke i po ptakach. Poza tym piszesz ze pracuje w am. Poludniowej a tam goraco. To tez ma wplyw na plemniki. Obcisle majtki, spodnie, telefon komorkowy w kieszeni, laptop na kolanach, sauna, intensywne cwiczenia. Chodzi o fakt przegrzania moszny. To zle dziala na plemniki. Moj m tez mial z tym problem. I tak zly plemnik moze miec wplyw na poronienie. Niektore problemy z plemnikami da sie wyleczyc. Niektorych niestety nie. Nie uprzedzajmy badan. To co dla nas jest zle, bo nie miesci sie w normie dla lekarza moze byc ok. Te szczegolowe badania sa istotniejsze

 

[Paraply]

Witam Was dziewczyny. Chciałabym się przywitac i jednoczesnie zapytać o kilka rzeczy. Niedawno poronilam we wczesnym etapie ciąży. Mój ginekolog w badaniu usg widział jeszcze resztki pęcherzyka, beta hcg mam jeszcze lekko podwyzszone. Niestety z tego stresu i nerwów nie zapytałam czy organizm sam to wydali /oczysci i ile czasu może to potrwać? Gdy zapytałam o badania, które może powinnam wykonać - nie wiem.. poziom progesteronu, żelaza, może morfologie itp- żeby następnym razem nie było takiej sytuacji, to odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Nie chciałabym, żeby sytuacja się powtórzyła przy następnej próbie bo kosztowało mnie to sporo nerwów, smutku i stresu. Kwas foliowy lykam i nic więcej. Co jeszcze? Jakie suplementy, badania, zalecenia? Jak przejść do normalności podczas gdy nic się nie chce i nic nie cieszy ?

 

[Fado123]

Witam Was dziewczyny. Chciałabym się przywitac i jednoczesnie zapytać o kilka rzeczy. Niedawno poronilam we wczesnym etapie ciąży. Mój ginekolog w badaniu usg widział jeszcze resztki pęcherzyka, beta hcg mam jeszcze lekko podwyzszone. Niestety z tego stresu i nerwów nie zapytałam czy organizm sam to wydali /oczysci i ile czasu może to potrwać? Gdy zapytałam o badania, które może powinnam wykonać - nie wiem.. poziom progesteronu, żelaza, może morfologie itp- żeby następnym razem nie było takiej sytuacji, to odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Nie chciałabym, żeby sytuacja się powtórzyła przy następnej próbie bo kosztowało mnie to sporo nerwów, smutku i stresu. Kwas foliowy lykam i nic więcej. Co jeszcze? Jakie suplementy, badania, zalecenia? Jak przejść do normalności podczas gdy nic się nie chce i nic nie cieszy ?

Poroniłam 2 razy , badania jakie można wykonać to na pewno tarczyca , morfologia jak najbardziej nie zaszkodzi ,mocz , a progesteron to może warto odczekać ,myślę że organizm się oczyści ,ale warto badanie powtórzyć ,albo zaczekać do miesiączki,poronienia się zdarzają niestety częściej niż się wydaje ,ale na szczęście są dziewczyny doradzą i pomogą

 

[mohaaa]

Witam Was dziewczyny. Chciałabym się przywitac i jednoczesnie zapytać o kilka rzeczy. Niedawno poronilam we wczesnym etapie ciąży. Mój ginekolog w badaniu usg widział jeszcze resztki pęcherzyka, beta hcg mam jeszcze lekko podwyzszone. Niestety z tego stresu i nerwów nie zapytałam czy organizm sam to wydali /oczysci i ile czasu może to potrwać? Gdy zapytałam o badania, które może powinnam wykonać - nie wiem.. poziom progesteronu, żelaza, może morfologie itp- żeby następnym razem nie było takiej sytuacji, to odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Nie chciałabym, żeby sytuacja się powtórzyła przy następnej próbie bo kosztowało mnie to sporo nerwów, smutku i stresu. Kwas foliowy lykam i nic więcej. Co jeszcze? Jakie suplementy, badania, zalecenia? Jak przejść do normalności podczas gdy nic się nie chce i nic nie cieszy ?

Przykro mi ja tez niedawno poroniłam - 2 tyg temu. Czy jeszcze krwawisz? Możliwe, ze pierwsza miesiączka po poronieniu będzie mocniejsza niż zwykle. U mnie zostało trochę endometrium, ale nie chciałam łyżeczkowania. Beta hcg może spadać nawet do 1 miesiączki - ja tak miałam przy pierwszym poronieniu. Jak się podnieść po takiej stracie - tego chyba nikt Ci nie powie. Postaraj się zająć czyms czas i jak to mówi mama ginekolog - sprawić zeby ta strata Ciebie tylko umocniła i uświadomiła Tobie jak bardzo jesteś silna i ile jesteś w stanie znieść

 

[coco07]

Też ucinam drzemki w dzień bo taka zmęczona się czuję ...upał daje swoje .. wczoraj troszkę zaplamiłam na brązowo ale zwiekszylam luteinę i jest lepiej ... Ogólnie to z ciązowe objawy mnie jakoś nie męczą .. W środę wizyta i mam nadzieję że wszystko ok będzie .

Ty masz już kolejna wizytę ? Ile czasu minęło od poprzedniej ? Ja mam dopiero 3 lipca ... ale zastanawiam się czy nie iść tydzień wcześniej do innego, bo chciałabym wcześniej l4 ale to jeszcze muszę pomyśleć.
Ile bierzesz luteiny? Ja odkąd biorę, na szczęście nie miałam ani raz bra uwagi plamienia. Raz tylko ostatnio taki żółtawy śluz ale może jakoś utlenił się z moczem, nie wiem. A co do objawów, ciesz się ze czujesz się tak dobrze

 

[kasiula222]

Ty masz już kolejna wizytę ? Ile czasu minęło od poprzedniej ? Ja mam dopiero 3 lipca ... ale zastanawiam się czy nie iść tydzień wcześniej do innego, bo chciałabym wcześniej l4 ale to jeszcze muszę pomyśleć.
Ile bierzesz luteiny? Ja odkąd biorę, na szczęście nie miałam ani raz bra uwagi plamienia. Raz tylko ostatnio taki żółtawy śluz ale może jakoś utlenił się z moczem, nie wiem. A co do objawów, ciesz się ze czujesz się tak dobrze [emoji3526]

Ostatnio byłam w 6+2 a teraz będzie 8+1 chyba . Luteiny biorę 2*50 mg ale to chyba za mało i zwiekszylam sobie . A ty ile bierzesz?

 

[coco07]

Ostatnio byłam w 6+2 a teraz będzie 8+1 chyba . Luteiny biorę 2*50 mg ale to chyba za mało i zwiekszylam sobie . A ty ile bierzesz?

Tyle ci lekarz kazał brać? Ja biorę 3x2 tez 50 to całkiem sporo w porównaniu do ciebie ..
Dziewczyny! Jest 22 a u mnie obecnie 25 stopni i zero wiatru. Masakra jakaś, nie da się oddychać

 

[kasiula222]

Tyle ci lekarz kazał brać? Ja biorę 3x2 tez 50 to całkiem sporo w porównaniu do ciebie ..
Dziewczyny! Jest 22 a u mnie obecnie 25 stopni i zero wiatru. Masakra jakaś, nie są się oddychać

Dlatego sobie zwiekszylam .. Nie wiedziałam że takie male to są dawki .

 

[coco07]

@kasiula222 Chyba nawet jest napisane w ulotce