Jeżeli chodzi o tarczycę to jestem pod stałą kontrolą. Badania mam raz na miesiąc. Dodatkowo dawka w ciąży została odpowiednio zwiększona. Więc tu akurat myślę, że jest Ok.Współczuję Ci . ale myślę że warto ponownie zbadać tą tarczyce , przed kolejnym zajściem , albo zaraz jak będziesz w ciąży , bo wiem że często właśnie tarczyca powoduje poronienia ...
reklama
Jivka
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 17 932
@Charlotte21 nie dziwię Ci się, że wybrałaś zabieg. Wszystkie wiemy jak to jest i wybrałaś to co było lepsze dla Twojej psychiki [emoji3590] Przesyłam Ci dużo uścisków i siły! [emoji8]
coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Bardzo Ci współczuje, ze musiałaś to przeżyć I to jeszcze nie aż tak wczesna ciąża bo przecież już na prenatalnych byłaśHej dziewczyny, niestety muszę dołączyć. To niestety stało się trochę ponad tydzień temu, kiedy na badaniach prenatalnych (12+4) dowiedziałam się, ze serduszko maluszka nie bije. 5 dni wcześniej byłam prywatnie na usg i serduszko jeszcze biło. Mój niepokój zaczął się od plamień w 9 tyg, lekarz dodatkowo powiedział, ze ciąża jest młodsza o 5 dni, wiedziałam, ze to niemożliwe. Później na innym usg znowu młodsza o kolejne 2 dni, wiec wiedziałam, ze już coś jest nie tak, mimo, ze mnie lekarze uspokajali i kazali poczekać do prenatalnych.
Ponieważ to poronienie zatrzymane dostałam dopochwowo 4 tabletki. Nic. Później kolejne dwie. Lekkie plamienie. Później kolejne dwie. Po tym ból, skurcze co 2-3 min, niesamowity ból w krzyżu, ale szyjka nie chciała puścić. Dostałam jakiś zastrzyk (chyba rozkurczowe) - zaczęły się wymioty i po niedługim czasie już puściło. Nie brałam tkanek do badań, to była moja pierwsza ciąża, podobno „zdarza się to często”. Wiem na pewno, ze znana była płeć, ale nie chciałam tego wiedzieć. Nie chciałam też rejestrować w USC, nie do przejścia byłoby dla mnie nadawanie imienia.
W ciąży wydawało mi się, ze jestem 1 na 100. Brak mdłości, bólu piersi, jedynie co to śpiąca byłam i tyle. Dodam, ze mam niedoczynnosc tarczycy, ale hormony miałam wyregulowane przed ciąża.
Teraz czekam z niecierpliwością na pierwszy okres. I próbujemy dalej. Przytulam Was wszystkie mocno i trzymam kciuki za kolejne szczęśliwe już ciąże.
Długo się staraliście o ta ciąże?
@Dzoana88 No to może ten płyn nie boli, tak jak clexane to na plus
Dzoana88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2018
- Postów
- 4 645
Może jakoś w dobre miejsce mi sie wbilo hehe, zobaczymy jutro [emoji6] A Ciebie boli za każdym razem ? Sama robisz ??Bardzo Ci współczuje, ze musiałaś to przeżyć I to jeszcze nie aż tak wczesna ciąża bo przecież już na prenatalnych byłaś
Długo się staraliście o ta ciąże?
@Dzoana88 No to może ten płyn nie boli, tak jak clexane to na plus
Udało się w 6 cyklu. Jak dla mnie to długo, ale w porównaniu do innych dziewczyn to nie było tak źle. Mam nadzieję, że teraz pójdzie szybciej.Bardzo Ci współczuje, ze musiałaś to przeżyć I to jeszcze nie aż tak wczesna ciąża bo przecież już na prenatalnych byłaś
Długo się staraliście o ta ciąże?
coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Tak, sama. Mąż robił mi tylko pierwszy zastrzykMoże jakoś w dobre miejsce mi sie wbilo hehe, zobaczymy jutro [emoji6] A Ciebie boli za każdym razem ? Sama robisz ??
I również tak, za każdym razem boli ... czasem mniej czasem bardziej. Ale zawsze czuje taki fajny dyskomfort podczas wstrzykiwania tego płynu
@nina_00 Rozumiem, nam się udało w pierwsza ciąże w 5 cyklu i tez mi się baardzo długo to wydawało.. Wiec teraz życzę jaj najszybszego ujrzenia dwóch kreseczek
Dzoana88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2018
- Postów
- 4 645
Ja wpuszczalam bardzo powoli, dziwne bo nie czułam wogole że coś wpuszczam [emoji16][emoji16][emoji16] Ale strzykawka pusta A w kolo sucho więc chyba tak miało być hehe. A pobolewa Cię brzuch ? Ale tak ogólnie A nie że od zastrzykow. Mnie tak, ale Ty masz trochę późniejsza ciaze niz ja, a który tydzień tak wogole masz ?? Ja 4t6d dopiero.czyli że kończę piąty tydzień? [emoji3166][emoji3166][emoji848][emoji848] to już troszkę lepiej hehe.Tak, sama. Mąż robił mi tylko pierwszy zastrzyk
I również tak, za każdym razem boli ... czasem mniej czasem bardziej. Ale zawsze czuje taki fajny dyskomfort podczas wstrzykiwania tego płynu [emoji14]
@nina_00 Rozumiem, nam się udało w pierwsza ciąże w 5 cyklu i tez mi się baardzo długo to wydawało.. Wiec teraz życzę jaj najszybszego ujrzenia dwóch kreseczek [emoji3526]
justyndziuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2019
- Postów
- 786
@Charlotte21 ja miałam zabieg 22 czerwca, następny 17 września. Odstęp 3ch miesięcy. Zrobiliśmy przerwę po stratach, w grudniu zaszłam w 3cia ciążę. Szczęśliwie zaczynam 26 tc. Nie załamuj się, ja myślałam, że nie ma już nadziei. Bądź dzielna :* przytulam!
@Dzoana88 na początku jest łatwo, później skóra na brzuchu robi się jakoś bardziej wrażliwa.. niestety mnie boli przy wbijaniu igły i przy wyciskaniu fraxy, choć są miejsca,.że nie czuje nic. Próbowałam w udo, ale to dopiero ból!
Najgorsze są potem jednak zwapnienia i nieestetyczne siniaki. Ale czego się nie robi dla maleństwa [emoji178]
@Dzoana88 na początku jest łatwo, później skóra na brzuchu robi się jakoś bardziej wrażliwa.. niestety mnie boli przy wbijaniu igły i przy wyciskaniu fraxy, choć są miejsca,.że nie czuje nic. Próbowałam w udo, ale to dopiero ból!
Najgorsze są potem jednak zwapnienia i nieestetyczne siniaki. Ale czego się nie robi dla maleństwa [emoji178]
mohaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 305
Mogę zapytać jakie były powody Twoich poronień? U mnie tez odstęp 3 miesięcy między dwoma poronieniami - 1 poronienie samoistne + zabieg, 2 poronienie samoistne bez zabiegu@Charlotte21 ja miałam zabieg 22 czerwca, następny 17 września. Odstęp 3ch miesięcy. Zrobiliśmy przerwę po stratach, w grudniu zaszłam w 3cia ciążę. Szczęśliwie zaczynam 26 tc. Nie załamuj się, ja myślałam, że nie ma już nadziei. Bądź dzielna :* przytulam!
reklama
justyndziuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2019
- Postów
- 786
Pierwszego nie wysłałam na badania, bo usłyszałam, że się zdarza.Mogę zapytać jakie były powody Twoich poronień? U mnie tez odstęp 3 miesięcy między dwoma poronieniami - 1 poronienie samoistne + zabieg, 2 poronienie samoistne bez zabiegu
Gdy serduszko drugiego dziecka przestało bić na tym samym etapie ciąży (14i12tc) zrobiłam badania genetyczne, które wykazały, że dziecko nie miało żadnych wad genetycznych.
Ginekolog profilaktycznie przepisała mi fraxyparine i kazała brać acard w tej ciąży, ale badań pod kątem krzepliwości nie miałam żadnych.
Nie wiem czy wina leży właśnie tutaj czy dlatego, że pierwsi byli chłopcy, a teraz spodziewam się córeczki. Wiele jest takich przypadków, chłopcy są słabsi.
Nie wiem. Wszystkie wyniki miałam super.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: