reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Niestety nie jest dobrze. Szew trzyma ale szyjka jest coraz krótsza a lejek coraz większy. Jestem załamana. W dodatku jest jakaś infekcja. Jutro będą badać jeszcze raz szyjkę i decydować co dalej.
 
reklama
@Takaja123 Dlatego jeśli nie ma w rodzinnym wywiadzie tego typu problemów, to bym wydała pieniądze na inne badania - zwłaszcza w kierunku infekcji/chorób które często nie dają objawów (np. cytomegalia). Do tego koniecznie tarczyca i ewentualnie w kierunku cukrzycy/insulinooporności.

@kb.karola90 A zostawili Cię w szpitalu? Jeśli masz możliwość położyć się na kilka dni - ja bym skorzystała. Będziesz pod nadzorem i nic nie będzie kusiło do wstawania. W domu ciężko jest uleżeć, bo zawsze coś pokusi (a to pilot za daleko leży, a to pić, a to poszukiwania książki). Trzymam kciuki by szyjka się opamiętała i trzymać porządnie zaczęła!
 
@kb.karola90 może dodatkowo pesser? Zawsze to kolejne zabezpieczenie. Trzymam kciuki cały czas, lekarze na pewno znajdą jakieś rozwiązanie. Tule Cię.


@witch84 zgadzam się z Tobą. Wirusowe typu toksoplazmoza cytomegalia, parvowirus, ewentualnie jeszcze wskaźniki krzepnięcia
 
A w moim przypadku pytałam rodziny i nic takie nie było a zrobiłam trombofilie i mam sporo nie prawidłowości. Więc nie żałuję że zrobiłam.
 
@Ela93 Chyba nie było tu żadnej osoby, której wszystko wyszło prawidłowo, a dzieci mają ;) Więc pewnie ma to jakiś wpływ, ale nie jest główną przyczyną poronień. Co innego jeśli krzepliwość krwi wychodzi nieprawidłowo (np. koagulogram czy czas APTT). Moim zdaniem - jest to trochę taka moda i sposób na zarobek dla firm farmaceutycznych. A jak ktoś ma ochotę wydać trochę pieniędzy i zrobić te badania - to nie widzę przeciwwskazań. W przypadku poronień prędzej bym sprawdziła przeciwciała ANA niż robiła ten pakiet na trombofilię.
 
Niestety nie jest dobrze. Szew trzyma ale szyjka jest coraz krótsza a lejek coraz większy. Jestem załamana. W dodatku jest jakaś infekcja. Jutro będą badać jeszcze raz szyjkę i decydować co dalej.
Który masz tc?
Też bym wolała zostać w szpitalu, przynajmniej będziesz pod stałą kontrolą.
 
reklama
@Ela93 no tak tez stwierdziłam ze najpierw muszę szybko zrobić te co do 6 tygodnia, a później właśnie te generyczne bo mogę zrobić je za miesiąc czy dwa...:)
@roki_1991 ja w czerwcu jak badałam tarczyce to miałam coś w okolicy 2.6 i z taka chyba zaszłam w ciąże...jak sprawdzałam z badaniami w poprzednich latach to cały czas mi się utrzymywała 2.5-2.8 a jak już byłam w ciąży wyniki z listopada pokazują 2.2 także ja już chyba tak mam ze to u mnie jest norma :confused2:
@Oczekujaca123 ja nie zabierałam dzidziusia do domu po zabiegu, bo razem z mężem tak postanowiliśmy żeby jak najszybciej zacząć żyć od nowa i w miarę możliwości zapomnieć, nie chciałam pochówku, żadnych świadczeń i macierzyńskiego :( teraz jak już wszyscy w pracy wiedza, trochę liczą na to, ze wrócę jak najszybciej. Myśle ze wezmę jeszcze tydzień lub dwa l4 w styczniu i będę w stanie wrócić, także z czasem mogę mieć trochę gorzej. Ale dla chcącego nic trudnego... zobaczymy :) a jestem z okolic Tychów.
@0202oliwcia fajnie czyta się historie z tak szczęśliwym zakończeniem :) gratuluje i życzę wszystkiego dobrego:blink:
@kb.karola90 Powodzenia!:) A dlaczego trafiłaś na odział jeśli mogę zapytać bo gdzieś mi umknęło :confused:
 
Do góry