reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Takaja123 właśnie patrzyłam i w tym pakiecie nie ma rozmowy.
Jesten już o wizycie u reumatologa powiedział że wszystko w porządku a wyniki jest graniczny to wszystko co u was czytałam.
@roki_1991 Więc i tak nie skorzystam z tej porady ale badania zrobię badania w poniedziałek i zobaczymy co będzie.
Tak mówiłaś musiałam nie doczytać ale zalece 50 zl więcej ale mam na miejscu.
 
@roki_1991 zrobiłam już wszystkie badania i czekam na wyniki dlatego chcę zacząć starania, a w między czasie Skonsultuje się z lekarzem i dowiem się czy coś potrzebuje na podtrzymanie ciąży, luteine mam brać na pewno. :)

@xszaracodziennosc jak u Ciebie z @? Ruszyło coś? Ja dostałam dziś z samego rana :) już jestem spokojniejsza :p

@kb.karola90 kciuki zacisniete :) na pow o wszystko będzie dobrze :*
 
Dziewczyny, wycofam się z forum, bo troszeczkę mnie to przerosło i chyba nerwy mnie jedzą i głowa mnie boli od tego wszystkiego. Aktualnie się zabezpieczamy i leczymy infekcję. Jeszcze kilka badań mam do zrobienia (z własnej inicjatywy) i w tym czasie je zrobię. Będę słuchać zaleceń lekarza i może się uda. Ale powoli tracę nadzieję. Nie ukrywam, że powoli godzę się z myślą o braku potomstwa... Muszę trochę wyluzować. Wszelkie nieprawidłowości w wynikach będę konsultować z lekarzem. Ważne, że jestem i ja i mąż pod opieką Pani doktor. Trzymajcie kciuki!
Chciałabym Wam podziękować za wszystkie rady i wskazówki. Moja wiedza jest zdecydowanie poszerzona i jestem już osobą świadomą co do ewentualnych konsekwencji, które mogą nastąpić. Mam plan działania i będę się go trzymać. Pani doktor prowadzi do momentu in vitro, więc podejmiemy decyzję w odpowiednim czasie, jak już nie będzie nadziei i wiek będzie alarmujący. Planujemy mieć jedno dziecko.
Jesteśmy osobami ustawionymi w życiu, mamy dom, piękną działkę, samochody, mamy stałe prace, jesteśmy osobami wykształconymi z mężem. Mamy ślub cywilny, we wrześniu 2019 bierzemy ślub kościelny - nie będzie on bardzo wybuchowy, raczej skromny. Niestety moje drogie, do szczęścia brakuje nam dziecka. Kupiliśmy chomika, żeby rozładować emocje. W planie byłby pies. Jeżeli nie uda się nam mieć dzieci, będziemy podróżować po świecie (Tajlandia, Karaiby, Hawaje, itp.). Jeszcze miałam 26 lat, jak zaszłam w ciążę, mąż 25 lat. Niestety los dał nam cios. Teraz mam 27,a mąż 26. Plan był taki, żeby mieć dwoje dzieci przed 30. W tym roku bym urodziła, a w następnym chciałam zajść w drugą ciążę, urodzić dziecko - bym miała 29 lat. Niestety plan poszedł na marne. Plan: jedno dziecko w życiu - już nie wiekowo, tylko w ziemskim życiu w całym okresie płodności. Trzymajcie kciuki! Pa pa!
 
@Dagmarka1991 jeśli potrzebujesz przerwy to oczywiście zrób sobie ją. Ale nie wolno ci się poddać, bo jak teraz się poddasz to za kilka, kilkanaście lat będziesz żałować że nie próbowałas. Masz za sobą jedna stratę która często jest przypadkiem lub wystarczy w ciąży tzw. Żelazny zestaw czyli heparyna, luteina, metyle, ewentualnie encorton. Jest tu wiele dziewczyn które w ten sposób zaszły i donosiły ciążę. Niestety lekarze nie znając się często proponują in vitro. To nie dla nas. Jeśli zachodzisz w ciążę a po prostu ją tracisz, to in vitro nie rozwiąże problemu, bo taka ciążę też stracić możesz bez odpowiednich leków.
Póki co nie poddawaj się, daj sobie czas, super ze zaczynasz myśleć nie tylko o tym że "dziecko dziecko dziecko" bo często przyczyną niezachodzenia w ciążę jest zbyt napięta głowa która trzeba wyluzowac.
Jak nabierzesz sił to wróć do nas, albo czasem napisz co u ciebie : trzymam kciuki, będzie dobrze zobaczysz
 
@Dagmarka1991 jeśli tego potrzebujesz to tak zrób :* odetchnij troszkę od tego wszystkiego na spokojnie. Może teraz dobrze zrobiłby Wam wspólny wyjazd z mężem. Zajmij głowę czymś innym :* prób badania na spokojnie i wylecz infekcje ale nie poddawaj się. Może jeszcze spełniasz swoje Marzenie o dwójce :* trzymam za Ciebie kciuki i ściskam mocno
 
Jesteśmy po wizycie. Dziekujemy za wszystkie kciuki :* Wizyta trwała jakieś 40 minut, moja mama w poczekalni dostała juz prawie zawału :D
Ale WSZYSTKO JEST OK :D
Szewek trzyma, szyjka 2,8-2,9 cm. Lejkiem kazał się lekarz wcale nie przejmować bo taki lejek to ponoć nie lejek jak to stwierdził :)
Synuś urósł od piątku 30g :D doktor się śmiał ze dziecko nam rośnie jakimś własnym tempem :D
Jestem przeszczęśliwa :D i mega zmęczona bo oczywiście pół nocy nie spałam :)
 
Jesteśmy po wizycie. Dziekujemy za wszystkie kciuki :* Wizyta trwała jakieś 40 minut, moja mama w poczekalni dostała juz prawie zawału :D
Ale WSZYSTKO JEST OK :D
Szewek trzyma, szyjka 2,8-2,9 cm. Lejkiem kazał się lekarz wcale nie przejmować bo taki lejek to ponoć nie lejek jak to stwierdził :)
Synuś urósł od piątku 30g :D doktor się śmiał ze dziecko nam rośnie jakimś własnym tempem :D
Jestem przeszczęśliwa :D i mega zmęczona bo oczywiście pół nocy nie spałam :)
Cieszę się bardzo, że wszystko u Was jest dobrze :) super, że tak rośnie :) i oby tak dalej :* a jak u Ciebie z tym szwem masz tryb leżenia czy tylko masz się oszczędzać? :)
 
reklama
Cieszę się bardzo, że wszystko u Was jest dobrze :) super, że tak rośnie :) i oby tak dalej :* a jak u Ciebie z tym szwem masz tryb leżenia czy tylko masz się oszczędzać? :)
Lekarz mi powiedział że nie muszę non stop leżeć ale ja i tak będę leżeć do minimum tego 28tc :) juz minęły ponad dwa tygodnie i da się wytrzymać :) dla Synusia jestem w stanie wytrzymać wszystko :)
 
Do góry