Ciąża Po Poronieniu

[patuśka]

Dziewczyny, zrobilam dzis test, byl bielutki,ALE potem jak zerknelam na niego 3 godziny później to byl wyrazny cień drugiej krechy. Wiec wynik watpliwy. Czuje ze mnie ciągnie po obu stronach podbrzusza. Czyzby wiazadla macicy? Boze tak sie boje, zeby nie bylo pozamacicznej... co jesli endo bedzie za cienki i sobie powedruje gdzie indziej i sie tam zaczepi... osiwieje z nerwow

 

[Martxx1]

Dziewczyny, zrobilam dzis test, byl bielutki,ALE potem jak zerknelam na niego 3 godziny później to byl wyrazny cień drugiej krechy. Wiec wynik watpliwy. Czuje ze mnie ciągnie po obu stronach podbrzusza. Czyzby wiazadla macicy? Boze tak sie boje, zeby nie bylo pozamacicznej... co jesli endo bedzie za cienki i sobie powedruje gdzie indziej i sie tam zaczepi... osiwieje z nerwow

Jaka czułość testu?
Ale po 3 godzinach to nie ma co zekac. Miałam taka sytuację i nie byłam w ciąży..

 

[Adeline89]

Dziewczyny, zrobilam dzis test, byl bielutki,ALE potem jak zerknelam na niego 3 godziny później to byl wyrazny cień drugiej krechy. Wiec wynik watpliwy. Czuje ze mnie ciągnie po obu stronach podbrzusza. Czyzby wiazadla macicy? Boze tak sie boje, zeby nie bylo pozamacicznej... co jesli endo bedzie za cienki i sobie powedruje gdzie indziej i sie tam zaczepi... osiwieje z nerwow

Ja wyrzucilam test do śmietnika kiedyś i podkusilo mnie zajrzec byla ledwo widoczna kreska i ciąża była

 

[ivvonka]

@patuśka powtórz test jutro lub pojutrze. Nie są miarodajne te, odczytane po wyschnięciu testu.
Może się tak zdarzyć natomiast, że jesteśmy w ciąży, bardzo wczesnej, test nie wykrywa jej, ale po wyschnięciu testu kreska jest, co nie oznacza, że test dopiero po kilku godzinach coś wykrył. Jest to tylko zbieg okoliczności.
Ja w swojej karierze testowania miałam kilka razy tak, że robiłam test bardzo wcześnie rano, czekałam 10 minut, kreski nie było to szłam spać i jak się później budziłam albo wracałam z pracy to był ślad. Ale ciąży nie było.

 

[Totois30]

@Martxx1 ten dlugi cykl mialas po odstawieniu antykoncepcji? Tak sie zdarza czasem, w razie czego gin ureguluje cykl dodatkowym progesteronem czy jakos tez może inaczej ale jest to do zrobienia @patuśka test do powtorki albo beta jutro o bedzie wszystko jasne

 

[Oczekujaca123]

@patuska A skąd jesteś? Czasem można i w niedzielę zrobić betę, jeśli chcesz być spokojniejsza

 

[patuśka]

Robilam test o czulosci 10. Na bete pojde dopiero kolo dnia @ czyli piatku, jesli wyjdzie wcześniej kreska- u mnie jest ogromny problem z pobieraniem krwi i staram sie ograniczać to do minimum.
Dobrze, ze dzisiejszy dzien mam caly rozplanowany, nie bede maniakalnie o tym myslec
I Wam dziewczyny zycze udanej niedzieli

 

[witch84]

@patuśka Moim zdaniem robienie bety nie ma sensu. Jak test wychodzi, to znaczy jest ciąża. Nie ma co się dodatkowo betą stresować. Jeśli nie będziesz miała jakiś plamień czy bóli brzucha, to ja bym betę odpuściła. Jeśli test będzie pozytywny, to i tak zaraz dostaniesz od lekarza skierowanie na wszystkie badania (morfologia, glukoza, różyczka, toxo, hiv itd.).

 

[Melody2018]

Cześć Dziewczyny, jestem tu nowa . Rok temu poroniłam w 9 tyg. ciąży (wszystko było ok, przyrosty bety, słyszałam bicie serduszka i nagle wszystko sie skończyło, SZOK, to był dla mnie bardzo ciężki czas, do tej pory czasami mam łzy w oczach... Ale ja nie o tym, obecnie jestem po stymulacji CLO (2 cykl), miałam badania hormonalne (czasem zdażył się cykl bezowulacyjny, a przy owulacyjnych poziom progesteronu tez nie był wysoki). Tak się zastanawiam, ze może to poronienie było spowodowane niskim poziomem progesteronu, rok temu niestety nie badałam. Teraz chciałabym uniknąć tej sytuacji i tak się zastanawiam, czy oznaczając betahcg warto byłoby oznaczyć poziom progesteronu, a może jakiś dodatkowy hormon. Moj gin. jak się pytałam nie podjął tematu, nie przepisał duphastonu. Proszę o Wasze opinie.

 

[raz_dwa_trzy]

Cześć Dziewczyny, jestem tu nowa . Rok temu poroniłam w 9 tyg. ciąży (wszystko było ok, przyrosty bety, słyszałam bicie serduszka i nagle wszystko sie skończyło, SZOK, to był dla mnie bardzo ciężki czas, do tej pory czasami mam łzy w oczach... Ale ja nie o tym, obecnie jestem po stymulacji CLO (2 cykl), miałam badania hormonalne (czasem zdażył się cykl bezowulacyjny, a przy owulacyjnych poziom progesteronu tez nie był wysoki). Tak się zastanawiam, ze może to poronienie było spowodowane niskim poziomem progesteronu, rok temu niestety nie badałam. Teraz chciałabym uniknąć tej sytuacji i tak się zastanawiam, czy oznaczając betahcg warto byłoby oznaczyć poziom progesteronu, a może jakiś dodatkowy hormon. Moj gin. jak się pytałam nie podjął tematu, nie przepisał duphastonu. Proszę o Wasze opinie.

Hej, mi teraz lekarz też kazał oznaczyć razem z betą progesteron, o żadnym innym nie mówił. Poza tym, piszesz,że mialas cykle bezowulacyjne.. robiłaś może krzywą cukrową?