reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@hona nie mysl juz o tym cyklu czasami nawet pozniej albo predzej zaskoczy skad wiesz ja mojego zawsze witam @ przyjezdza jutro po 8 moesiacach pobytu w Anglii ale ciesze sie bo firma byla bardzo z niego zadowolona i powiedzieli ze jesli bedzie mial problemy znowu zeby wrocil takze nie martwie sie ciesze sie jutrzejszym dniem choc bardzo ciezki bedzie jutro bo j parktyki mam jutro w paliatywnym kurcze jeszcze jutro i pojutrze i odsapne troche.
 
reklama
@ivvonka lepiej Ci? M wrócił z pracy to ja mogę się położyć bo zajmie się córcia. Od rana co chwilę siku chodziłam a potem to ziuganie. Może się dzidziol uwalił na podrobach. Oby to było to.

@Monia M ja w sumie cały czas do pracy chodziłam. Poronienie zaczęło się w pracy i tego dnia wygonil mnie kierownik na urlop. Od lekarza dostałam zwolnienie na tydzień ale ja wolałam do pracy iść bo myśli nie tlukly się aż tak po glowie.

@hona a ogolnie tak w ogólnym zarysie czym sie zajmujesz?

@nafoczka ale budujesz napięcie. Masz ten test na.jutro?

@zosiak i już M zostaje w Polsce?
 
@Monia M no bo to jest taka huśtawka, ale to też z czasem mija. Swoje wypłakać trzeba.
A wesele w Grodzisku Mazowieckim.

@AgaB33 delikatnie lepiej, żeby nie zapeszyć, chociaż to wraca, ale nie tak jak w południe. Aż mnie wygięło. Możliwe, że bejbi się rozpiera, bo to też lekko czuję. Leż, leż...
A u Ciebie?
 
@Monia M, ja po poronieniu i czyszczeniu dopiero przestałam krwawić, czyli jakieś 10-11 dni. Zaraz po wszystkim nie myślałam o żadnym pożegnaniu, dopiero jak trochę otrzeźwiałam postanowiłam że na pewno chcę maleństwo pochować...i nie żałuje (chociaż nie wszyscy mnie w tym wspierali)... Teraz przynajmniej mogę się pomodlić nad grobem, bo jest razem ze swoja babcią w niebie...
 
@ivvonka no właśnie ziuga jeszcze czasem. Jak leżę to rzadziej. Może się uspokoi. Mnie właśnie też aż w sklepie zgięło. Teraz M jeść robi bo ja boję się ruszać
 
@AgaB33 jak Ty przekonałaś męża do robienia zastrzyków? Mój to się boi jak diabeł święconej wody. Jak zauważy rano jak wyciągam zastrzyk z pudełka to od razu obrót w drugą stronę.
 
reklama
Do góry