Ciąża Po Poronieniu

[natala95]

@natala95 No to szperanie to "uwielbiają" chyba wszystkie kobiety. Co do seksu. Nie wiem jak jest w przypadku, gdy organizm sam się oczyszcza. O, to jest dobre pytanie do lekarza kontrolera.

@AgaB33 Ty wiesz, że mnie też. Krótko, ale tak z sercem. Panikujemy czy czekamy?

Tak tylko do kontroli jeszcze parę dni a mój M hmmm juz biedny sie doczekać nie może , A po zabiegu jak mieliscie z tym ? Długo musieliscie czekać

 

[hona]

@ivvonka jestes po prostu mistrzynia, no leze i placze z ..."bladej nieszlachetnej mojej czesci ciala tylnej"... moja kolezanka w pracy zalozyla sobie zeszyt z cytatami naszej wspolnej kolezanki zatytylowany : Ola powiedziala... chyba wezme z niej przyklad i zaloze zeszyt z Ivvonka powiedziala.. no to mam po makijazu przez Ciebie i po manicur przez @nafoczka . Dzieki dziewczynki, zawsze mozna na Was liczyc

 

[ivvonka]

@gosia100 magnez trochę rozkurczowo działa
A wizyty to teraz tak jakoś lecą
Anja 20.IV połówkowe
Aga 23.IV
Anja 24.IV
Iwonka 25.IV echo serca
Totois 26.IV
Iwonka 27.IV

@hona, na nas jak na zawiszach.
A ja z kolei bożenki nie znałam.

 

[Deleted member 170039]

@hona przepraszam nie wiedzialam ze jeszcze Ty do staraczek w tym cyklu nalezysz takze kciuki

 

[Monia M]

Dziewczyny!!! Boże umarłam... Jestem po zabiegu. Trzymałam się cały dzień. Ale na sali zabiegowej łzy kapały jedna po drugiej. Zdałam sobie sprawę, że to naprawdę już koniec. A do tego okropny ból podbrzusza juz po zabiegu. Jakaś masakra! Dostałam kroplówkę i zastrzyk. Mijało i mijało a ja się wiłam z bólu. Teraz już jestem w domu. I wierzę, tak bardzo mocno wierzę, że każdego dnia będzie lepiej...

 

[ivvonka]

@Monia M biedulko, już Cię nie chciałam dołować, ale i dla mnie to właśnie był najgorszy moment. Nie byłam w stanie się opanować. Dobrze, że masz to za sobą i jesteś w domu. Może jeszcze poboleć. To zabieg inwazyjny.
Możesz brać tabletki przeciwbólowe. Pomagają, ja pierwsze dni przejechałam na ibupromie i jakoś minęło.Trzymaj się Monia. Prześpisz się, jutro będzie ciut lepiej.

 

[natala95]

Dziewczyny!!! Boże umarłam... Jestem po zabiegu. Trzymałam się cały dzień. Ale na sali zabiegowej łzy kapały jedna po drugiej. Zdałam sobie sprawę, że to naprawdę już koniec. A do tego okropny ból podbrzusza juz po zabiegu. Jakaś masakra! Dostałam kroplówkę i zastrzyk. Mijało i mijało a ja się wiłam z bólu. Teraz już jestem w domu. I wierzę, tak bardzo mocno wierzę, że każdego dnia będzie lepiej...

Trzymaj się kochana napewno będzie lepiej najgorsze już za Tobą ja się modle żeby u mnie nie było tej konieczności doczyszczania

 

[hona]

@Monia M trzymaj sie kochana, najgorsze za Toba. Teraz bedzie tylko lepiej, malymi kroczkami do przodu. Wszystkie przez to przechodzilysmy, czasami dwa, trzy a nawet cztery razy. Glowa do gory, jestem z Toba, przytulam najmocniej jak tylko potrafie.

@zosiak bo ja to taka prawie wieczna staraczka

 

[muza_ton]

@Monia M przytulam mocno. Współczuję Ci bardzo. Ja nie doświadczyłam tego uczucia bo oczyscilam sie samoistnie.

@ivvonka wróciłam właśnie do domu. Ide za Twoim przykładem i polykam magnez i duphason do tego bo jeszcze mam. U mnie to tak kujnie należycie i spokój. I za jakąś chwilę znowu. Wezmę te leki i wstrzymam sie od paniki dopóki M z pracy nie wróci. Usiadłam w końcu na tej bladej Może pomoże

 

[Deleted member 170039]

@hona moze teraz zostawisz innym miejsce i bedziesz w gronie brzuchatek kiedy testy?