reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Aschlee25 znasz wroga wiec dobry lekarz poprowadzi Cie do zdrowej ciazy:* na Twoje przypadlosci sa leki, slyszalam o dzoewczynach z takimi problemami i z dobrym lekarzem i lekami mialy oczywiscie dzieci, ja nic z tych rzeczy wiec nie pomoge ale 3mam kciuki zebys jak najszybciej znalazla madrego lekarza;* @anutka1988 ojejej:( bardzo mi przykro:* czy znaja juz przyczyne straty ?ja stracilam ciaze pod koniec 9 tyg ale nie rozwijala sie, jeszcze nie zaczelo bic serduszko..bardzo mi przykro musisz przezyc te strate, niedlugo będziesz czula sie lepiej obiecujemy:* macie juz dzieci ? Na pewno nic nie zrobilas zle, nie obwiniaj sie tylko:* czasami natura tak decyduje...ze malenstwo nie daloby sobie rady na swiecie;(
@olaa90 dziekuje ze pytasz:) dzis super, cyce ciezke jak kamienie, byly mdlosci i jajniki pobolewaja, wiec mam nadzieje ze sie dzieje:) marze o tym tak bardzo:)dzis zaczynam 6tc...
 
@Aschlee25 znasz wroga wiec dobry lekarz poprowadzi Cie do zdrowej ciazy:* na Twoje przypadlosci sa leki, slyszalam o dzoewczynach z takimi problemami i z dobrym lekarzem i lekami mialy oczywiscie dzieci, ja nic z tych rzeczy wiec nie pomoge ale 3mam kciuki zebys jak najszybciej znalazla madrego lekarza;* @anutka1988 ojejej:( bardzo mi przykro:* czy znaja juz przyczyne straty ?ja stracilam ciaze pod koniec 9 tyg ale nie rozwijala sie, jeszcze nie zaczelo bic serduszko..bardzo mi przykro musisz przezyc te strate, niedlugo będziesz czula sie lepiej obiecujemy:* macie juz dzieci ? Na pewno nic nie zrobilas zle, nie obwiniaj sie tylko:* czasami natura tak decyduje...ze malenstwo nie daloby sobie rady na swiecie;(
@olaa90 dziekuje ze pytasz:) dzis super, cyce ciezke jak kamienie, byly mdlosci i jajniki pobolewaja, wiec mam nadzieje ze sie dzieje:) marze o tym tak bardzo:)dzis zaczynam 6tc...
dziękuję za wsparcie, pobrali wycinek płodu do badania histopatologicznego, ale w sumie nie wiem po co. Nie pytałam się, byłam w totalnym szoku. Za dwa tyg. mam odebrać wyniki więc może czegoś się dowiem. Mam już córkę 3,5 roku, dlatego bardzo chciałam mieć już drugie...a teraz żyję w jakimś zawieszeniu, ale wiem że Bóg miał w tym jakieś swoje plany...
 
@anutka1988 witaj wśród nas. Bardzo mi przykro, że tak się stało. Tych przyczyn nagłego poronienia jest sporo: czasem tak jest, że coś się podzieli źle, jest ukryta wada u maleństwa,której początkowo może nie widać i natura decyduje w taki właśnie okrutny dla nas sposób czasem jakaś niewydolność organizmu, która wychodzi na jaw dopiero w ciąży. Różnie to bywa. Ty nic złego nie zrobiłaś, nie byłaś w stanie tego przewidzieć, bo często nie ma absolutnie żadnych objawów. Ból na pewno jest ogromny i ta pustka w sercu też. Można modlić się o wsparcie do aniołeczka to troszeczkę pomaga. U Ciebie to jeszcze bardzo świeża rana i trzeba dać sobie czas także na rozpacz i smutek. Jeśli jest Ci źle to płacz, pisz, będziemy tu jakoś się wspierać i jakoś może da się przebrnąć przez te ciężkie dni. Przytulam mocno.

@Aschlee25, nie pamiętam, ale witam ponownie. Współczuję ogromnie straty. Każda boli, a Ty już się nacierpiałaś kobietko.
Te problemy (cukier i TSH) są do ogarnięcia, tylko wiem, że trzeba ich naprawdę bardzo pilnować, ale nawet zwykły ginekolog +endokrynolog sobie może poradzić.
Jeśli chodzi o PCO to nie jest to aż tak poważna sprawa, chyba, że masz na myśli PCOS - wtedy trzeba szukać bardzo dobrego specjalisty, bo wiąże się z tym stanem sporo problemów (również poronienia). Może troszkę więcej informacji znajdziesz na wątku "Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne"
Dziękuję za słowa wsparcia...są mi naprawdę bardzo potrzebne...
 
No, to już jakiś pozytywny początek drogi jest.:) Czekanie jest okropne, ale jak już się zacznie chodzić po lekarzach to jakoś leci, a jak jest specjalista z prawdziwego zdarzenia (czego Ci oczywiście życzę) to wcale aż tak dużo czasu nie potrzebuje, żeby pacjenta ogarnąć, bo wie co robić. Tak, więc bądź dobrej myśli. Ja trzymam kciuki.:)
Aaa i jeszcze jest jeden plus - co by się nie działo później, ale zachodzisz w ciążę, a to już jest coś. Może i długo trzeba czekać, ja czekałam dwa lata teraz żeby zajść, więc trochę rozumiem, ale grunt, że coś tam jednak łączy i iskrzy.
Na kasę, za prywatne wizyty nie patrz. Boli co prawda, bo się płaci na fundusz zdrowia a guzik z tego jest jak coś pilnie trzeba. Ja płacę teraz za wszystko, ale zapłaciłabym i drugie tyle, byleby tylko się udało.
No za ostatnie badania zaplacilam 140 euro ale tak jak mowisz lepiej isc prywatnie i szybciej ogarnac to wszystko niz wloczyc sie po lekarzach ktorzy czegos nie zrobia bo np nie refundowane
 
Dziękuję za słowa wsparcia...są mi naprawdę bardzo potrzebne...
Witaj kochanie. Ja jestem po 4 stratach. Jeśli potrzebujesz wsparcia to zajrzyj tez na nasz wątek o leczeniu. Nie dzialamy, nie jutro ale kiedys :)
Witam tez pozostale nowe dziewczyny. Razem z @agatush staramy się ze wszystkich sił służyć wam i wątkowi pomocą.

Kochane troszkę mnie z wami nie było. Dużo się dzieje u mnie, a do tego mielismy smierc bliska w rodzinie wiec trochę smutno. Z Karolkiem jestem umówiona na terapię Integracji Sensorycznej wiec coś się dzieje, a ja 32dc i @ brak ;)
 
Witaj kochanie. Ja jestem po 4 stratach. Jeśli potrzebujesz wsparcia to zajrzyj tez na nasz wątek o leczeniu. Nie dzialamy, nie jutro ale kiedys :)
Witam tez pozostale nowe dziewczyny. Razem z @agatush staramy się ze wszystkich sił służyć wam i wątkowi pomocą.

Kochane troszkę mnie z wami nie było. Dużo się dzieje u mnie, a do tego mielismy smierc bliska w rodzinie wiec trochę smutno. Z Karolkiem jestem umówiona na terapię Integracji Sensorycznej wiec coś się dzieje, a ja 32dc i @ brak ;)
No, no , no ;) to moze po test smigaj ;)
Ps Współczuję śmierci w rodzinie.
 
W pracy ogolnie super, poznam wiele nowych i bardzo fajnych ludzi. Chociaz fajnie byłoby pracowac 4 dni a 3 dni miec wolnego, bo sam weekend to troche za malo zeby spedzic czas z rodzina i zrobic porzadki. A od srody jestesmy z córcia chore, (ja to juz w sumie od poniedzialku) i tak sie kurowalysmy w domku, ja juz w sumie ok, a małej chyba zaczyna przechodzić :)



@martakratka mam Ci nasikać na ten test? Murowany pozytyw hehe. Siuraj ino hyżo i pisz co tam Ci wywróżyło. Niczego się nie bój na nic się nie nastawiaj. Mi w 31dc test dopiero wyszedł także wiesz :-D za ile go wstawisz? A poranne siku było już?

@natala95 witam wśród nas. Przykro mi że Ciebie również to spotkało. Ogólnie poczekaj aż skończysz krwawic no i czy sie samo oczyści. Jak samo to kolejna @ i do dzieła, a jak nie no to zależy od lekarza, który oceni jak duża ingerencja była.

@Totois30 jak się czujesz? Skorzystalas ze słoneczka wczoraj?

@membaris @anja93 @ivvonka co u Was? @membaris coś nam całkiem zamilkła, co słychać?

@roki_1991 jak zdrowie? Lepiej wraz z nadejściem wiosny? Jak samopoczucie? Wiosna je poprawiła?

@hona @gosia100 jak tam w pracy, wśród ludzi? Trochę mi tego brakuje.

@Frezja_1 wróciłaś już do formy po zabiegu?

@nafoczka @Olasec udzieliło mi się od Was łobuzy. Obudziłam sie 1.30 i do 4 nie mogłam zasnąć. Myślenie mi się włączyło bo coś rozważania mi się włączyły co z pracą po roku macierzyńskiego. Póki co nie mam pomysłu na opieke nad dzieckiem. Tato coraz starszy, nie wiem czy się podejmie a przecież żłobka czy normalnego przedszkola na tym zadupiu nie uraczysz.
 
reklama
Do góry