@Marika92 cieszę się bardzo. A gdzie ostatecznie planujecie się zagnieździć? W Polsce czy za granicą?
@Irenaa wszystko powoli. Jak ja się pierwszy raz zalogowałam to zupełnie nie wiedziałam co tu, kto tu i w ogóle. Co do pyłku, nie stosowałam, ale jest tu chyba kilka osób, które sobie chwalą. Też jeszcze siemię lniane - oooo na żołądek jak znalazł jeśli ktoś jest w stanie je w siebie wtłoczyć. Jak miałam ostre problemy to dodawałam zmielone do potraw. Albo na sucho w paszczu. Płynnego nie byłam w stanie, nawet jak wmawiałam sobie, że to jak kisielek. Trochę tam pomogło. Pewnie gdybym była bardziej sumienna to pomogłoby bardziej.
@martakratka, zupełnie nie wiem co powiedzieć. Nie mam nawet dziecka a co dopiero 12-letniego
@kari21, kciuki są, na pewno nie tylko moje. Wiesz, jeśli tyle już maleństwo wytrzymało to musi być naprawdę super silne.
@mamcia2014 oj, mam nadzieję, że się wypłaszczy. Z tymi transakcjami zależnymi jedna od drugiej to nie zawsze jest gładko. Chciało by się opierniczyć takiego kupującego, co komplikuje sprawy a też nie bardzo czasem można, bo od tego czy się nie wkurzy i nie wycofa, zależy to, co Wy zrobicie. Mam nadzieję, że tam Ktoś mocniejszy, trzyma rękę na pulsie i jakoś pomyślnie to poukłada.