reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Aggs no i super plan. Trzymam kciuki za realizacje :-)

@Totois30 spakowana?? Powodzenia kochana

@ivvonka to wiesz o czym mówię i jakie ładne barwy przybrał mój brzuch

@kari21 no co też Ciebie się tak to krwawienie uczepilo... ważne że dzidzia się trzyma i oby tak dalej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@kari21 kochana jestem z tobą myślami na pewno wszystko będzie dobrze kochana .

Hej ja znowu tak z doskoku trochę nam się pokomplikowalo z tym mieszkaniem bo kupiec na obecne mieszkanie poleciał sobie w kulki do niedawna utrzymywał że z pieniedzmi nie będzie problemu a jednak problem jest bo wyobrazcie sobie został nie cały miesiąc a ten wyskoczył że kredyt hipoteczny bierze jednak ja wściekła rodzice wściekli mama zażądała zadatku i umowy wstępnej w takim razie.
No cuda na kiju.
Ja musiałam dzwonić do sprzedającego mieszkanie nam ze termin może się zmienić a szkoda gadać myślałam że w kwietniu już się przeniesiemy a to wcale nie jest takie pewne .

U nas wszyscy zdrowi odpukac.
Ja chodzę do kościoła co niedzielę w przyszłym tygodniu rekolekcje będą też się wybieram .No i zawierzam Panu Bogu wszystko co ma być to będzie.
 
Dziewczyny przepraszam,że na razie piszę tak ogólnie do Was.Chcę trochę poczytać waszych historii ,lepiej Was poznać i ogarnąć forum.
Każda z nas sporo przeszła ale próbujemy dalej tak od cyklu do cyklu ,od jednej straty do drugiej.
U mnie jeszcze pojawił się dziś ból żołądka.Te wszystkie nerwy i stresy jednak wychodzą a poza tym okres wiosenny źle wpływa na moją błonę śluzową.
Ciekawa jestem co sadzicie o pyłku pszczelim bo ja zamierzam go teraz stosować.W sieci jest dużo informacji na ten temat.Nie można go pić w początkach ciąży i jeśli ktoś jest uczulony oczywiście , tak poza tym to podobno to skarbnica dobra np jeśli chodzi o płodność:-) :).Mamy małą pasiekę i własny miód a w tym roku spróbujemy pozyskać również pyłek bo zawsze to pewne pochodzenie.
Może któraś z Was ma jakieś doświadczenia z pyłkiem?
 
@Irenaa tak tutaj tez dzielimy sie takimi nowinkami i tez pare z nas stosuje pylek:) m.in. ja, ohydny ble fuj w smaku, specjalnie zmian nie zauwazylam, stosowalam 2 mce w listopadzie i grudniu, ale zapalenie krtani mnie dopadlo a potem przerodzilo sie w zapalenie oskrzeli co z antybiotykiem chyba slabo wychodzi przy starankach, generalnie na razie nie pije ale bede bo jest na pewno dobry dla zdrowia, tyle skladnikow odzywczych i na stawy i odpornosc ale to wiadomo nie tak hop siup warto dlugo stosowac tzn nie non stop bo to dobrze kuracje robic ale taki dluzszy okres. Polecam bardzo siemie lniane duzo lepsze w smaku super na plodnosc i super odzywcze dziewczyny tez mega polecaja mace ale tego nie ogarniam:)
Ja witam sie ze szpitala, w pokoju 3 lozka, super lazienka w pokoju jak w hotelu, duzy telewizor z kablowka dostep non stop, malo osob, kazdy traktowany bardzo indywidualnie juz oddalam krwi za cale zycie, wiec badan tez mi porobia i rtg i usg i to i tamto. Jestem zadowolona:)
Milego dzionka:)
 
W srode mam usg dziewczyny po tych krwawieniach, jak sytuacja z krwiakiem i czy malenstwo przetrwalo, czy serduszko nadal bije. Boze jak sie boje :( blagam trzymajcie kciuki, tak bardzo chcialabym sie zdystansowac a nie potrafie. Strasznie duzo zlego mnie spotkalo a to moze nie byc jeszcze koniec...
 
Dziewczyny, normalnie mnie szokło i muszę się z Wami podzielić moja zbieraną z zolu szczeną... Zauważylam ze moje dziecię, prawie 12letnie ma etap" Dziewczyny sa ble"- w końcu chyba za sobą, bo na tapecie jego tel zobaczyłam calkiem ladną, tylko zbyt skąpo, zdaniem starej matki, obleczoną laseczką.... Problem w tym, że ja zupenie nie wiem jak z nim gadać o "tych" ;) sprawach...
 
reklama
Marta ja tam z moimi chloocami nke bede miala problemu bo mam brata mlodszego o 12 lat i od poczatku smiechem, zartami i zwyklym podejsciem mozna pogadac. Ale z dziewczynka nie wiedzialabym jak podejsc do tematu. Z nami mama wogole nie rozmawiala i wszystko zawsze bylo tabu.
 
Do góry