reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@witch84 przepraszam[emoji4]

Dziewczyny przepraszam Was napisze wszytsko pozniej bo jestem wykonczona.
Dopiero weszlam do domu.
Nie wiem dalej nic konkretnego ale w szpitalu powiedzieli ze mam sie nie martwic.
Robie wszytsko co moge a reszta to biologia.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@witch84 przepraszam[emoji4]

Dziewczyny przepraszam Was napisze wszytsko pozniej bo jestem wykonczona.
Dopiero weszlam do domu.
Nie wiem dalej nic konkretnego ale w szpitalu powiedzieli ze mam sie nie martwic.
Robie wszytsko co moge a reszta to biologia.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Sluchaj doktorów i postaraj sie nie zamartwiac. Odpocznij slonko.
 
Hej ja tak na szybko bo temat mi bardzo bliski :)

Marluk310 - ja mam toxo i jestem w obecnie w 30 tc :) u ciebie moze to byc pomylka bo w organizmie kobiety w ciazy ptrafia dziac sie cuda :) badanie igm musisz powtorzyc , ja od poczatku mialam igm dodatnie a igg watpliwe :( dlatego robilam awidnosc ( w diagnostyce na nastepny dzien mialam wynik ) jesli wskazniki beda rosnac to masz swieżutkie zarazenie , dostaniesz antybiotyk ktory bedzie blokowal przedostanie sie pasożyta do dziecka :) ja zazywam go od 13 tyg , w obrazie usg nie widac zadnych oznak toxo :) najlepiej skonsultowac swoje wyniki w poradni chorob zakaznych :) nie martw sie bedzie dobrze :)

Napisane na LUNA_II w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny :( muszę się pożalić... Jest z nami Mojego siostra.. Lubię ją, nic do niej nie mam ale dziś zrobiło mi się przykro :(

Eliza jest bardzo religijna i właśnie powiedziała nam dziś ze musi z nami porozmawiać.. Zaczęła od tego że jesteśmy jej bardzo bliscy i że ostatnio była w kościele u spowiedzi i że musi nam coś powiedzieć a cała sytuacja tyczy się naszej decyzji odnośnie przerwania ciąży z Anastazją.. Była na spowiedzi i opowiedziała że nie zgadzała się z naszą decyzją i że nie powinniśmy zrobić tego co zrobiliśmy.. Chociaż tego nie potępia (chociaż inne wrażenie odniosłam) było jej ciężko.. Bo chciała żebym urodziła... :( nasza wola była inna i ona na to że ksiądz jej powiedział że powinniśmy przyjść do niego albo jakiegokolwiek innego księdza i wyspowiadać się z tego bo tak nie powinno się robić, a jeśli się nie wyspowiadamy zostaniemy potępieni po śmierci bo nie my decydujemy o życiu :( a ona nie chce nawet myśleć o tym że bliskie jej osoby mogłyby tego doświadczyć... Zrobiło mi się przykro :( nie wiem co mam myśleć :( nie czuje potrzeby wyspowiadania się z tego księdzu.. :( było mi ciężko ale dlaczego mam o tym mówić.. Źle zrobiłam??? :( mało miałam wobec siebie zarzutów?? Że nie powinnam, że może Nastka wyzdrowieje, że może się uda żyć normalnie.. Po co znów do tego wracać :( popłakałam się ale poszłam sobie z pokoju by się uspokoić :( nie chce być w stresie bo kropeczka ma mieć spokojny domek :(

1509136806-75c389bd1b4ca615-aaaaaa.jpeg


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
@Marika92
Wiesz nie obraz się kochana...ale rozumiem ta kobietę i to co chciała Wam przekazać ...
Ty wiesz że podjęłas decyzje trudna i taka jaką uważałas za słuszną i nie mnie oceniać dlatego pozostaje neutralna.
Nie znam tez Twojego podejścia do wiary w miłosierdzie i samej osoby Boskiej .
Ale wydaje mi się że od takiej strony między niebem a ziemią to faktycznie spowiedź jest potrzebna bo tak jak sama mówisz to byla Twoja decyzja a nie decyzja Boga . To jest zbyt trudny temat żeby kogoś oceniać czy mówić co by bylo lepsze... i kiedyś jeszcze na początku jak pojawiłas się wśród nas wyraziłam swoje zdanie .
I wydaje mi się ze aby zamknąc tamten etap i zadbac o to dzieciątko które macie teraz trzeba pojednać się z Bogiem i oczyścić sumienie e w pewnym sensie ;*
Mam nadzieje ze Cie niczym nie urazilam ściskam ;*

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
@roxie123 dla mnie zakończeniem tego etapu i definitywnym pożegnaniem się z Anastazją był jej pochówek :( nie urazilas mnie niczym, po prostu ja nie czuje takiej potrzeby a już sam fakt jak powiedzieliśmy że "jestem w ciąży" tzn jak byłam wtedy od razu skłonił połowę jego rodziny do tego zdania - to co?! Ślub?? A my chyba jestem innego zdania i nie chce żeby ktoś kto nawet nie jest mi jakoś specjalnie bliski jak np jego siostra mówił mi że ja powinnam iść do spowiedzi bo- może nie ujęła tego tak ale to miała na myśli - zabiłam swoje dziecko.. Myślę że nawet nie poczuje się lżej jeśli pójdę do księdza i powiem mu "proszę księdza zakończyłam ciążę" . Lżej zrobiło mi się tylko wtedy kiedy została w końcu pochowana i to był dla mnie pkt kulminacyjny..
Na szczęście na tyle many z moim to samo zdanie że nic nie musiałam mówić bo wszystko on powiedział. Nie czuję żebym miała być potępiona po śmierci bo nawet nie wiem dokładnie czy życie po jakieś jest..
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
@roxie123 dla mnie zakończeniem tego etapu i definitywnym pożegnaniem się z Anastazją był jej pochówek :( nie urazilas mnie niczym, po prostu ja nie czuje takiej potrzeby a już sam fakt jak powiedzieliśmy że "jestem w ciąży" tzn jak byłam wtedy od razu skłonił połowę jego rodziny do tego zdania - to co?! Ślub?? A my chyba jestem innego zdania i nie chce żeby ktoś kto nawet nie jest mi jakoś specjalnie bliski jak np jego siostra mówił mi że ja powinnam iść do spowiedzi bo- może nie ujęła tego tak ale to miała na myśli - zabiłam swoje dziecko.. Myślę że nawet nie poczuje się lżej jeśli pójdę do księdza i powiem mu "proszę księdza zakończyłam ciążę" . Lżej zrobiło mi się tylko wtedy kiedy została w końcu pochowana i to był dla mnie pkt kulminacyjny..

27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Kochana rób to co Ci podpowiada serce a nie rodzina. A jeśli kiedykolwiek poczujesz potrzebę żeby porozmawiać o tym z osobą duchowna to nie idź proszę do pierwszego lepszego spowiednika..

Sent from my SM-J320FN using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
@Marika92 dlatego mówię wszystko jest tylko kwestią wiary ... i tym czym wiara jest w naszym życiu i jaką funkcje pełni...dlatego nie chce się wypowiadać, bo ja jestem głęboko wierzaca i nie chciałabym wchodzić z butami komuś w życie bo to nie jest moja sprawa ;*

Też myślę, jak @...Margotka9022... że trzeba by wiedzieć do kogo iść jak coś...

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry