Witajcie kochane
Magdalena jakis czas temu,tzn.kilka lat,3-4,kiedy bylam tu stala bywalczynia,byla tu rowniez dziewczyna,ktora mieszkala w Anglii,pamietam,ze poronila kilka razy,i rowniez nienajlepiej wypowiadala sie o tamtejszej opiece dla kobiet w ciazy,mowila,ze dopiero w 12 tygodniu mozna zrobic pierwsze usg,a do tej pory niech sie dzieje wola nieba.Czasami psioczymy na nasza slozbe zdrowia,ale jak tak sobie pomysle,ze moglabym nie miec Alanka z ktorym trafilam do szpitala,kiedy bylam w 7 tc,i lekarze robili wszystko ,aby ratowac ciaze,to ciarki mnie przechodza.
Pisalas,ze bierzesz zastrzyki z Clexane,mam nadzieje,ze nie pomieszalam,masz zespol antyfosfolipidowy?Lekarz napomknal mi,zebym zrobila badania w tym kierunku.Powiedz mi prosze,czy to prawda,ze najlepiej takie badania zrobic do 6 tygodni po poronieniu?Mam nadzieje,ze z dzidzia wszystko bedzie ok.
Koza witaj,zostan z nami ,dziewczyny sa super,zawsze mozna porozmawiac,zapytac o wszystko.Przykro mi z powodu tego ,co Cie spotkalo,jednoczesnie podziwiam ze tak szybko zdecydowalas sie na kolejna ciaze.Trzymam kciuki za dwie kreseczki.
U mnie majowka raczej kiepska,mialam zly humor,siedzialam tylko i plakalam,czasami jest mi tak ciezko,ze nie potrafie sobie z tym poradzic.W dodatku Alan dzis rozplakal sie ,wiec wzielam Go na rece i przytulilam tak mocno,a On do mnie,mamusiu nie bierz mnie na rece,bo masz dzidziusia w brzuszku
Poplakalam sie,to nie byl pierwszy raz,kiedy On o tym mowil,wiec stwierdzilam ,ze chyba pora powiedziec Mu,ze na razie dzidziusia nie bedzie.Pytal,gdzie jest,dlaczego nie chcial z nami zostac?Straszne te pytania.Powiedzialam,ze jest teraz aniolkiem,ale widzialam,ze bylo Mu smutno,to bardzo madry chlopak,wiedzial,ze mama ma dzidziusia w brzuszku i dlatego nie moze robic wielu rzeczy,miedzy innymi brac Go na rece.Ech,okropne to wszystko.