anik.
Mama Krzysia :)
No właśnie nie daje... niestety kropie je na siłę bo musi to mieć zrobione. Tez zaciska oczy i nie pomaga nic - ani prośby ani tłumaczenia
reklama
Magdalena niby jest lepiej, bo nie wiszę nad kiblem całymi dniami, ale wymiotuję 2-3 razy dziennie i to jak fontanna. Wcześniej się bardzo męczyłam, więcej miałam skurczów żołądka niż ze mnie wylatywało. Teraz jak fachowy żulek pod monopolem- szybki hafcik ale za to treściwy
MisiaMonisia takie teraz mamy straszne czasy. Wydaje mi się ciągle, że kiedyś ludzie tak nie chorowali. Moja chrześnica ma zapalenie naczyń krwionośnych. To jest choroba autoimmunologiczna, sterydy do końca życia. Ile się wyleżały w szpitalach na jakieś kosmiczne choroby to już nie zliczy się tego. Ale nikt nie diagnozował, wszyscy leczyli objawowo, nie mówiąc o tym, że dawali jej max 2 lata życia. A ma teraz 6 lat.
MisiaMonisia takie teraz mamy straszne czasy. Wydaje mi się ciągle, że kiedyś ludzie tak nie chorowali. Moja chrześnica ma zapalenie naczyń krwionośnych. To jest choroba autoimmunologiczna, sterydy do końca życia. Ile się wyleżały w szpitalach na jakieś kosmiczne choroby to już nie zliczy się tego. Ale nikt nie diagnozował, wszyscy leczyli objawowo, nie mówiąc o tym, że dawali jej max 2 lata życia. A ma teraz 6 lat.
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
Misia Monisia - no to przykra wiadomość ,ale to jeszcze nie wyrok jeszcze może być dobrze .
Nie dziwię się twojej reakcji będę trzymała kciuki za zdrówko ich córeczki.
anik no tak znam to ja to podchodzę od tyłu i czasem się uda wpuścić kroplę ,ale przeważnie to też jest robione tak na siłę no bo jak trzeba to trzeba ,a ile płaczu wtedy jest aż się serce kraje .
martussia2203 - cieszę się ,że mnie jeszcze pamiętasz Blanka jest cudowna , no cud miód i orzeszki
Kupiliśmy wózek espiro prego , bardzo fajny , lekki i łatwo się składa .
Teraz pozostaje nam sprzedać ten 3w1 .
Już przetestowaliśmy na mieście go , Wiktorek zwykle jeździł przodem do mnie w tym starym wózku ,a teraz siedzi tyłem do mnie i jest prze szczęśliwy Wcale nie marudził .
Nie dziwię się twojej reakcji będę trzymała kciuki za zdrówko ich córeczki.
anik no tak znam to ja to podchodzę od tyłu i czasem się uda wpuścić kroplę ,ale przeważnie to też jest robione tak na siłę no bo jak trzeba to trzeba ,a ile płaczu wtedy jest aż się serce kraje .
martussia2203 - cieszę się ,że mnie jeszcze pamiętasz
Blanka jest cudowna , no cud miód i orzeszki Kupiliśmy wózek espiro prego , bardzo fajny , lekki i łatwo się składa .
Teraz pozostaje nam sprzedać ten 3w1 .
Już przetestowaliśmy na mieście go , Wiktorek zwykle jeździł przodem do mnie w tym starym wózku ,a teraz siedzi tyłem do mnie i jest prze szczęśliwy
Wcale nie marudził .
martussia2203
Jestem MAMĄ!!♥
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2011
- Postów
- 596
Misia dobrze, ze już z Nikosiem lepiej!! Co do córeczki kuzynki- straszne... Dlaczego takie choroby dotykają niewinne dzieci...
Mamcia Oby wózek dobrze się spisywał Słyszałam o nim dużo dobrych opinii!!
Laski dziękuję w imieniu córki za wszystkie komplementy!!!
Mamcia Oby wózek dobrze się spisywał
Słyszałam o nim dużo dobrych opinii!!Laski dziękuję w imieniu córki za wszystkie komplementy!!!
MisiaMonisia.
To straszna wiadomość nawet wyobrazić sobie nie mogę jaki to musi być bol dla rodziców trzeba Bogu dziękować za zdrowie najbliższych chyba tylko w jego rekach wszystko jest ....
Magdalena26
No wiem ze 33 to nie to samo co 44 :-)
Ciocia właśnie miała 42 jak urodziła syna :-) dziś juz syn ma.zone i dwójkę dzieci :-)
Ja juz dziewczynki przestalam plamic i krwawić i tez się kurcze boje czy to dobrze czy to możliwe ze w 7 dni się oczyściła macica ...
To straszna wiadomość nawet wyobrazić sobie nie mogę jaki to musi być bol dla rodziców trzeba Bogu dziękować za zdrowie najbliższych chyba tylko w jego rekach wszystko jest ....
Magdalena26
No wiem ze 33 to nie to samo co 44 :-)
Ciocia właśnie miała 42 jak urodziła syna :-) dziś juz syn ma.zone i dwójkę dzieci :-)
Ja juz dziewczynki przestalam plamic i krwawić i tez się kurcze boje czy to dobrze czy to możliwe ze w 7 dni się oczyściła macica ...
mamcia2014
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2014
- Postów
- 1 816
Renata pewnie Twój organizm się już oczyścił nie martw się myślę ,że nie masz się czego bać ,a kiedy masz kontrolę u gina ?
,a kiedy masz kontrolę u gina ?mamcia2014
Kontrolę mam za dwa tyg .
Czyli 8-go miałam zabieg to w przyszłym tygodniu po odbiorze wyniku z histopatologi moglalbym juz iść do lekarza kurcze bardzo się tego boje ...
W przyszłym tygodniu chce również porobic podstawowe
badania toxo , progesteron, hormony itp i z tymi wynikami wszystkimi chce iść do Gina .myślę ze to dobry wybór ....
Kontrolę mam za dwa tyg .
Czyli 8-go miałam zabieg to w przyszłym tygodniu po odbiorze wyniku z histopatologi moglalbym juz iść do lekarza kurcze bardzo się tego boje ...
W przyszłym tygodniu chce również porobic podstawowe
badania toxo , progesteron, hormony itp i z tymi wynikami wszystkimi chce iść do Gina .myślę ze to dobry wybór ....
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
Dobry plan!
reklama
MisiaMonisia
Fanka BB :)
Alza myślę ze kiedyś tez tak ludzie chorowali tylko nie było tak naglasniane w tv i ogolnie.
Najgorsze właśnie jak chorują dzieci.
Czasami widzisz lekarze stawiają zła diagnozę....mojego męża chrzesniak miał 4 latka jak ciągle mówił ze go boli rączka. Rodzice jeździli z nim w Toruniu od lekarza do lekarza. Słyszeli tylko "dziecko rosnie wiec to normalne". Trafili do Bydgoszczy. I co sie okazalo? Nowotwór kości z przerzutem na płuca. Rok czasu bez przerwy spędzili w szpitalu. Mały brał chemię. Chcieli mu amputowac rączkę, ale szwagier się nie zgodził na to. Skontaktowali się z Warszawą i z lekarzem w Niemczech....powiedzieli żeby zostawić rączkę, a wyciąć tylko kawałek kości i wstawić "sztuczny".
Dziś chłopak ma prawie 11 lat, ma obie ręce i jak na razie jest wszystko dobrze. Rodzice mają tylko świadomość ze rączka może być trochę krótsza od tej zdrowej. W chwili obecnej rosną jednakowo.
Mam nadzieję ze u córeczki kuzynki tez będzie jeszcze wszystko dobrze.
Mamcia tez mamy espiro prego (turkusowy) Wozeczek super....niestety Nikos woził się nim tylko 2 miesiące....teraz nie chce siedzieć w wózku.
Chciałam wrzucić zdjęcie z jesieni ale wyskakuje mi "za duży plik".
Najgorsze właśnie jak chorują dzieci.
Czasami widzisz lekarze stawiają zła diagnozę....mojego męża chrzesniak miał 4 latka jak ciągle mówił ze go boli rączka. Rodzice jeździli z nim w Toruniu od lekarza do lekarza. Słyszeli tylko "dziecko rosnie wiec to normalne". Trafili do Bydgoszczy. I co sie okazalo? Nowotwór kości z przerzutem na płuca. Rok czasu bez przerwy spędzili w szpitalu. Mały brał chemię. Chcieli mu amputowac rączkę, ale szwagier się nie zgodził na to. Skontaktowali się z Warszawą i z lekarzem w Niemczech....powiedzieli żeby zostawić rączkę, a wyciąć tylko kawałek kości i wstawić "sztuczny".
Dziś chłopak ma prawie 11 lat, ma obie ręce i jak na razie jest wszystko dobrze. Rodzice mają tylko świadomość ze rączka może być trochę krótsza od tej zdrowej. W chwili obecnej rosną jednakowo.
Mam nadzieję ze u córeczki kuzynki tez będzie jeszcze wszystko dobrze.
Mamcia tez mamy espiro prego (turkusowy)
Wozeczek super....niestety Nikos woził się nim tylko 2 miesiące....teraz nie chce siedzieć w wózku.Chciałam wrzucić zdjęcie z jesieni ale wyskakuje mi "za duży plik".
