reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Black
Raczej o wygrzewaniu nie ma co marzyc, bo jestem za nasza zachodnia granica;-) wypoczywam ale bardziej psychicznie:-)
Black jakbym siebie slysza...
Pierwsza ciaza, z zaskoczenia, a teraz to chyba 6 cykl staran, w tym dwie iui:-( i nic:-(
Ehhh i teraz co czuje, ze nic nie bedzie:-( zaczynam sie czuc jak na @, a cycki:p nic nie rosna....

One
No ja dzis sie zbadalam, bo cos na @ mnie bierze i byla taka rozpulchniona ,/miekka, a teraz wyszlam z kapieli i jest wyraznie twarda, wysoko, zamknieta... ale wiem, ze badania szyjki powinno sie wykonywac raz dziennie, o tej samej porze;-)
 
reklama
Lumia, nie orientuję się ...:baffled: nie spodziewaj się kochana, że na tym etapie już cycuszki Ci urosną - mogą być wrażliwe,ale jeszcze raczej nie rosną :-pnie ma tak dobrze ;-) ale z tego co piszesz, może być coś na rzeczy :tak::-)


Ja zaczynam coraz mocniej się stresować. Wstałam dzisiaj o 4:00 w nocy na siusiu i już nie mogłam zasnąć... a później jakiś dziwny sen miałam o wizycie u gina, który nie chciał mi usg zrobić :baffled:

Jutro 10 tc...... zobaczymy co przyniesie...
 
Ostatnia edycja:
aktualizuję :

Lumia - termin niechcianej @ 2 maja 2015 r.
ONA1227 – termin niechcianej @ 03 maja 2015 r.
Black cat -termin niechcianej @ 4 maja 2015r.
Martaha123 – termin niechcianej @ 11 maja 2015 r.
Gloria6 - termin niechcianej @ 9 maja 2015r.
Doris - termin niechcianej @ 2 marca 2015 r.
Naala - termin niechcianej @ 10 marca 2015 r.
Neta81 - termin niechcianej @ 14 marca 2015 r.

Anula1807 - termin niechcianej @ sierpień 2015r.

anty2 - termin niechcianej @

U nas nic nowego, w tym miesiacu starania byly ale tak profilaktycznie bo dzis moj 21 dc a owu nie bylo . Mierzyłam temp codziennie i robilam testy owu i nic. Wiec juz raczej cykl na straty spisalam. Pozdrawiam Was wszystkie i zawsze obserwuje co u Was sie dzieje.Szkoda ze sama nie mam nic do powiedzenia. Postanowilismy z mezem kupic pieska zeby byl ktos w domu do kochania :) moze choc po czesci nas to jakos pocieszy. Sciskam i trzymam kciuki za kazda z Was.
 
OneMoreTime Tylko nam przynieś dzisiaj (bo to dzisiaj masz wizytę?) pozytywne informacje!! A tak wogóle ja sny w ciąży miałam męczące:
- a to nie było lekarza, to mąż mi robił USG (przez brzuch w 6-7tc)
- a to zaczęłam rodzić, więc skoro mialam umówione cc, to mąż mnie położył, rozciął brzuch w literę T i po kolei wyjmował dzieci i sadzał je na półce (a było ich łącznie 4 chłopców - z czego dwóch o ciemnej skórze)
I już nawet nie pamiętam co jeszcze - a śniło mi się naprawdę dużo...

gloria6 Daj sobie czas! I na Ciebie przyjdzie pora:tak:

lumia To jeszcze nic nie znaczy. Ja w żadnej z ciąż nie miałam początkowych objawów (oprócz braku @) - czułam się tylko jakbym okres miała zaraz dostać. Nie poddawaj się!
 
OneMoreTime - o której jutro wizytujesz? Bo widzę, że jesteśmy dwie, ja mam USG o 17.10 :-) trzymam kciuki, jestem pewna, że wszystko będzie dobrze - tym razem Bozia da Ci upragnione szczęście :-) a co do snów, to też pamiętam, że miałam okropne! ! ! i jeszcze tzw. "żywe", że wstałam i nie wiedziałam, czy to naprawdę czy to tylko sen... :-)

lumia - zazdroszczę urlopu :-) nie ważne gdzie, ważne że poza domem i można na spokojnie pomyśleć i wypocząć :-)

gloria6 - piesek też fajnie :-) może jak się skupicie na opiece nad nim, to rach ciach i będzie kropek w brzuszku :-)

Black Cat - ja też nie dostałam żadnych leków w tej ciąży po # - dopiero jak zaczęły się plamienia/krwawienia, to włączyli mi duphaston i nospę...a plamić zaczęłam w 6 tygodniu, i kolejnych 5 tygodni było mega stresujących... nie potrafiłam się cieszyć z tego, że jestem w ciąży i nikomu nie mówiłam - dopiero drugi trymestr przyniósł radość :-) jednak z pewną dozą strachu oczywiście. A dziś mam już 30 tydzień, Marysia fika w brzuchu jak teraz piszę (bo zjadłam cukierka :-) więc słodkości lubi po mamusi ;-) ) . Zobaczysz, że już niedługo USG ukaże kropusia :-)

a ja miałam mega męczący weekend! przyjechali do Nas znajomi, w sobotę i niedzielę zwiedziłam chyba więcej miejsc w Warszawie niż przez całe swoje życie :-) oni z Gdańska, więc musieliśmy zapewnić im atrakcje :-) pogoda dopisała, a wieczór spędzony nad Wisłą na kocyku do dziś wspominam :-) zawiało mi urlopem czy czymś ;-) dlatego mówię lumia, że grzeszę zazdrością :-)

MisiaMonisia - przypomniałam sobie nazwę tych kropelek niemieckich, których używał mój Brat dla swojej Małej - Lefax :-) Mam nadzieję, że te Wasze też pomogą, i Nikosiowi ulżą... to musi być trudne jak On tak ciągle płacze...

Pozdrawiam :-)
 
OneMoreTime w roli mamy czuje sie super :tak: Myślałam że nie sprostam wielu sprawom ale dałam radę i nadal daje...bo muszę i chcę ;-) Każdy dzień spędzony z Nikosiem jest cudowny:happy: Zakochana jestem w Nim po uszy :sorry: Moje Kochane Maleństwo!!!

Jeśli chodzi o samopoczucie fizyczne to nie jest źle tylko.......dzis miałam kontrole ginekologiczna i słowa Pani Dr brzmiały: "nie podoba mi sie Pani krocze" :-( Szczerze powiedziawszy...mnie tez sie nie podoba...widziałam je podczas golenia....masakra :-(
Pani Dr powiedziała ze zostałam źle nacięta...znaczy za mało...i głowka Nikosia rozepchnęła mi pochwę....zamiast normalnej "szparki" mam dziurę :zawstydzona/y:

Mąż namawia mnie na serduszkowanie.....ale ja sie boje....boje sie ze nie bede nic czuła......że będę sie niekomfortowo czuła :-(

BlackCat ale Nikos po porodzie nie miał badanej tarczycy. Jak miał 8 dni to bylismy na wizycie u endokrynologa, ale tylko dał nam skierowanie na badania. Dzis odebraliśmy wynik...jak na razie wszystko dobrze. Ale podobno jeśli ma coś wyjść z tarczycą to wyjdzie w ciagu 2 lat. .......18 maja mamy kolejna wizytę u endokrynologa z Małym...a ja u swojej endo mam w przyszłą środę.

Masha pewnie kropelki by pomogły, ale jeszcze ich nie otrzymaliśmy :baffled: Niestety.
Dzis miał kolejny atak..taki ból trzyma Go ok. 5 minut i puszcza...za chwilę znowu sie zaczyna :-( Az cały się trzęsie i nie mozna Go uspokoić.
 
Ojjj to prawda, ze nie wazne gdzie, wazne, ze poza domem:p

One
Ja o tych cycuszkach pisalam, bo duzo dziewczyn pisze, ze im nabrzmialy a u mnie ni hu hu:p
Ale wiem, ze co kobitka to inne objawy;-)
 
Dziewczyny, ale się strachu najadłam wczoraj. Po ponad tygodniu bez plamień, wczoraj miałam naprawdę sporo (na szczęście nadal brązowe). Nakręcałam się całe popołudnie i w końcu nie wytrzymałam i o 22:00 na IP wylądowałam - osiwiałabym do dzisiejszej wizyty o 16:00 :baffled: Na szczęście wszystko OK, słyszałam kilka sekund bicie serca mojego maluszka :-) łza mi się w oku zakręciła... to plamienie jak zwykle nie wiadomo skąd. Nie było krwiaka ani cech odklejania się kosmówki. Lekarz powiedział, że musiał być jakiś mikro uraz, płyny zalegały kilka dni i teraz się po prostu musiały ewakuować :baffled:. Szczerze mówiąc spodziewałam się już najgorszego:-(. Ale w efekcie jestem troszkę spokojniejsza :sorry:

No ale... w miarę noc przespałam. Dzisiaj śniło mi się, że jakąś operację przydatków miałam mieć a planowali mi klatkę piersiową otwierać :szok::-p

Misia, no tak,ale czy coś z tym kroczem można jeszcze zrobić? Cieszę się z dobrych wyników Nikosia i oby tak dalej :-)

Masha, ja o 16:00, więc będę pierwsza ;-) za miłe wrażenia podczas podglądania Twojej kruszynki &&&&&&&&&&&&&&&&& Mi lekarz nie pokazał wczoraj maluszka, tylko puścił chwilę bicie serca, żeby mnie uspokoić. Dzisiaj go sobie pooglądam, bo gin ma fajnie ekran powieszony, że można swobodnie patrzyć podczas badania:happy:

witch, zrobię co w mojej mocy;-)
 
reklama
OneMoreTime cieszę sie ze z Kruszynką wszystko dobrze :-) &&&&&&&&&&& za dzisiejszą wizytę ;-) Czekamy na wieści!!!

Jeśli chodzi o krocze to Pani Dr kazała mi robic ćwiczenia....czyli zaciskanie i puszczanie. Mam cały czas ćwiczyc zeby nie mieć problemów z nietrzymaniem moczu :baffled: No i w przyszłości z zajściem w ciąże. A chciałabym bardzo dać Nikosiowi rodzeństwo, żeby nie był sam :tak:
 
Do góry