reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Elka GRATULACJE :-):-) beta pięknie przyrosła, możesz być spokojna :-) trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&

onemoretime w końcu weekend :-) kiedy lecisz do J.?


alza ja też mam czasami takie bóle, po prostu wszystko się rozciąga, szczególnie w pachwinach to czuję, więc spokojnie, nie dobry ból to taki jak byś miała dostać @, skurcze macicy albo napieranie na pochwę, wtedy najlepiej wziąć nospę i odpoczywać a jak nie przechodzi to do lekarza, ale wszelkie inne chwilowe bóle, kłucia są normalne :-)


my mamy jutro w planie jechać do kościoła na polską mszę, niestety trzeba jechać 200 km w jedną stronę do najbliższego kościoła ale chociaż raz chcemy się wybrać, tym bardziej że przed świętami chcemy jeszcze iść do spowiedzi a w Pl czasami może być z tym problem, dużo ludzi itd... także jutro prawie cały dzień na wyjeździe ale przynajmniej szybko zleci, a potem już tylko poniedziałek i wtorek, pakowanie i wyjazd :-)
 
reklama
Alza, no chyba mam wypalenie zawodowe ostatnio, bo żyję "aby do piątku":tak: sobota pod znakiem sprzątania mi zawsze mija, ale odkąd jestem sama to po tym sobotnim sprzątaniu cały tydzień czyściutko mam:-) no chyba, że synek mojego J jest u mnie, to wiadomo:-p

Edyta, w środę rano wyruszam i w południe już będę na miejscu:-)

naala, wygląda na to, że będziemy obie serduszkować w okresie świątecznym i poświatecznym:cool2:

enya, a propos krwotoków to dzisiaj po poraniu krwi w laboratorium sporo krwi mi poleciało:szok: (biorę już acard), mam tylko nadzieję, że obędzie się bez krwiaków w ciąży.... stresująca sprawa :baffled:


Dobra, lecę jeszcze małego na placu zabaw przewietrzyć póki słońce wyjrzało. Pod wieczór go odstawię do mamy i luz do następnej środy po moim powrocie:happy2:
 
Ostatnia edycja:
Edytko tak teraz spojrzałam.........byłabym w tym samym tygodniu ciąży co Ty :blink:. Dokładnie 16 tygodni i 2 dni :blink:.
Szkoda że nie było mi dane donosić tej ciąży.

Magda88 gratulacje
:-) Dużo zdrówka dla małej Księżniczki i jej mamusi :-)
 
Ostatnia edycja:
gratulacje dla wszytskich podwójnych kobietek!:) życzę spokojnej (w miarę możliwości) ciąży i zdrowego maleństwa!!!:) ściskam mocno i ciesze sie razem z wami...:)

w czwartek rano dostałam dziewczyny pierwszą miesiączkę po poronieniu a dziś nie ma już śladu trochę krótko... nie była baaardzo obfita ale też nie jakaś bardzo licha ... co wy o tym myślicie... nie oszczędzałam się w te dni pracowałam z mężem przy porządkowaniu działki nosiłam gruzy itp. trochę szpadlem pomachałam .... wiec myślałam że bedzie bardziej leciało a tu trochę skrzepów żywa krew ale tylko przez 3 dni .... po 1 poronieniu miałam 9 dni a teraz to jaj już nie wiem chyba że wróci?!....

w tym miesiącu myślę o nie zabezpieczaniu się co będzie to będzie... :)
 
Elka_82 - 30 marca 2014r. II
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif

Malgonia1 - 9 kwietnia 2014r. II
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif


Staraczki na "placu boju" :


Sysiq - termin niechcianej @ ???
Igusiad - termin niechcianej @ ???
Naala - termin niechcianej @ 05 maja 2014 r.
Joaro -
termin niechcianej @ ???

OneMoreTime - termin niechcianej @ 6 maja 2014 r.
Neta81 - termin niechcianej @ 12 maja 2014r.
Lilijanna
- termin niechcianej @ lipiec 2014
Rilla - termin niechcianej @ wiosna/lato 2014
Lumia - termin niechcianej @ lato 2014
MisiaMonisia - termin niechcianej @ lato 2014 ( wierzę że do tej pory zaleczę toxo

@ przylazła wcześniej, w 27 dc. Nie pamiętam, kiedy miałam ostatnio taki krótki cykl. Przynajmniej nie zdążyłam się nakręcić. Dobrze, że 6 maja mam wizytę u gin, bo mam wrażenie, że mój organizm wariuje.
 
Dziewczynki, z pewnością nie nadrobię, ale wpadłam powiedzieć, że trzymam kciuki za wszystkie nasze ciężaróweczki, i staraczki. Mam szczerą nadzieję, że nowych aniołkowych mamuś nie będzie przybywać. Nie, żebyśmy były hermetyczne, tylko życzę wszystkim, żeby każda ciąża była szczęśliwa.

Edytka i kobietka, jak tam u Was? Enya, to już prawie 13 tygodni!!! :szok: Onemoretime, co u Was, walczycie? Neta, kurczę, tego 12 maja ma już nie przyjść ta paskudna @, no ma nie przyjść i koniec!!! Gratulacje dla nowych zaciążonych :)
 
No u mnie pierwsza @ po łyżeczkowaniu zameldowała się wczoraj (po 5 tyg i 4 dniach) , dość obfita, ciekawe ile potrwa :) dobrze jest bo nic mnie nie boli więc przynajmniej tego mi oszczędzono.
Niech się skończy i zaczynamy po dłuższym czasie postu "zabawę", i w sumie niech się dzieje co chce,zabezpieczać się nie mamy zamiaru uda się szybko to uda.
Ale pewnie jak to u nas tak szybko nie pójdzie.
Kciukasy za staraczki :)
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny,

zaglądam do Was codziennie, ale jak zwykle ciężko mi coś naskrobać :zawstydzona/y: u mnie wszystko OK, czuję się bardzo dobrze, dużo się ruszam, staramy się z mężem często gdzieś wychodzić, ciągle spotykamy się ze znajomymi, co by wybawić się na zapas :tak: wyprawka już kompletna, torby spakowane i czekamy na 28.04 a w międzyczasie wyprawiamy Wielkanoc u nas, przyjedzie rodzina i moja, i męża, łącznie 12 osób :tak: no i w sobotę wybieramy się na cmentarz do naszego Aniołka, długo już nie byliśmy, ale strasznie tego potrzebuję, a sobota akurat 19-ego więc rocznica.

Pozdrawiam Was cieplutko i przesyłam ciążowe fluidki :-):-):-):-)
 
reklama
rilla, czasami krwawienie trwa króciutko a czasami na trochę zanika i pojawia z powrotem. Ja tak miałam raz. Myślałam, że już po wszystkim a po 2 dniach zaczęłam z powrotem plamić. Wydaje mi się, że nie ma czym się martwić:tak:


rilla, miętowa, niektórzy lekarze twierdzą, że jak organizm kobiety jest gotowy to maleństwo się zagnieździ nawet w pierwszym cyklu po poronieniu. Oby Wasze były gotowe &&&&&&&&&&&&&&:happy2: a mieliśmy takie przypadki tu na forum:tak:

Neta, oby kwiecień był dla nas brzemienny w skutkach ;-)

Kat, walczymy :tak: zrobiłam wyniki tarczycowe w międzyczasie i nie wyszły najlepiej, ale zrobiłam usg tarczycy i wszystko wygląda w porządku. Mamy więc zielone światło od endokrynologa. Jutro mam wizytę u mojego gina i jeśli nic się „u mnie” nie zadziało po histeroskopii, to w Święta zaczynamy serduszkować:cool2:

A co u Ciebie, gdzie byłaś jak Cię nie było? Wszystko dobrze?
 
Do góry