reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

magdalena to sporo kasy, a Pl ile kosztuje? może ktoś by ci przysłał? sama nie orientowałam się w cenach więc nie wiem, ale na pewno to jest fajna sprawa :-)
 
reklama
Magdalena nie masz totalnie nikogo w Polsce, żadnej rodziny, przyjaciółki? A sklep internetowy albo sprzedawca z Allegro nie wysłał by ci bezpośrednio do Belgii? Jeżeli ci zależy na tym, to ja mogę to zrobić jak będę teraz na Wielkanoc, tylko musiałabyś zamówić przez internet na mój adres a ja bym to przesłała dalej na twój, a za koszty przesyłki zrobiłabyś mi przelew, jak coś to pisz na priv
 
ONE
Super wiesci;-) ciesze sie razem z Toba:-)

ja tez najczesciej z kom pisze, a tu uboga wersja jest;-)
Jestem mega zmeczona...marze o sobocie i spaniu do oporu;-)

Pozdrawiam Was serdecznie:-)
 
onemoretime myślałam dziś o tobie,a tu proszę-jesteś:-) no powiem ci ze kobitka konkretna i znająca się na rzeczy.cieszę się,bo wiem jak uspokaja wizyta u osoby kompetentnej,która wie co z tobą począć.trzymam kciuki aby wszystko było ok.

enya no tak doświadczenia kozarzewskiemu nie można odmówić a i sprzęt w gamecie pierwsza klasa.mój gin tez tam wykonuje usg,ale tylko prywatnie.
 
Dziękuję dziewczyny:happy2: z tech nerwów @ mi się przesunęła o 3 dni, ale mam nadzieję, że załapię się na "ten czas" podczas pobytu u J.

Neli, pamiętamy:tak:gratuluję wspaniałych wieści:-)

Dziewczyny, aktualizujemy listę staraczek?

malgonia,robiłaś jakąś betkę, czy coś?

[FONT=&amp]LISTA STARACZEK 2014:
[/FONT]

[FONT=&amp]Sysiq[/FONT][FONT=&amp] - [/FONT][FONT=&amp]termin niechcianej @ 18 stycznia.[/FONT][FONT=&amp]
[/FONT]
[FONT=&amp]Igusiad - termin niechcianej @ 23 stycz[/FONT][FONT=&amp]nia[/FONT][FONT=&amp]
[/FONT]
[FONT=&amp]Naala - [/FONT][FONT=&amp]termin niechcianej @ ???[/FONT][FONT=&amp]
Joaro - [/FONT]
[FONT=&amp]termin niechcianej @ 15 lutego
[/FONT]
[FONT=&amp]Elka_82- [/FONT][FONT=&amp]termin niechcianej @ 27 marca[/FONT][FONT=&amp]
Malgonia1 - 9 kwietnia 2014r. II:-)
[/FONT]
[FONT=&amp]Neta81 - termin niechcianej @ 17 kwietnia 2014r.
[/FONT]
[FONT=&amp]OneMoreTime - termin niechcianej @ 6 maja 2014 r.[/FONT]
[FONT=&amp]Lilijanna [/FONT][FONT=&amp]- termin niechcianej @ lipiec 2014
[/FONT]
[FONT=&amp]Rilla - termin niechcianej @ wiosna/lato 2014[/FONT]

[FONT=&amp]Lumia - termin niechcianej @ lato 2014
[/FONT]
[FONT=&amp]MisiaMonisia - termin niechcianej @ lato 2014 ( wierzę że do tej pory zaleczę toxo )


[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
Naala suwaczka brak. Póki co go nie będzie. Myślę, że jak minie 13 tydzień, będę po teście podwójnym, to i suwaczek będzie, i podzielę się nowiną ze znajomymi i rodziną (;-) niezły rym wyszedł). Trzymam kciuki za staranka. Żeby były owocne, ale też baaaardzo przyjemne :wink:

OneMoreTime cieszę się, że wyszło najlepsze, co mogło wyjść- niedobór jodu. Posuplementujesz się trochę i będzie wszystko w porządku :tak:

Magdalena ciśnieniem się nie martw. Ze 2-3 tyg temu było ciągle pochmurno, popadywało. Ja jestem meteopatką, potwornie się męczyłam. Zawroty głowy, nawet na leżąco, mdłości po prostu nie do wytrzymania. Zmierzyłam sobie ciśnienie- 90/50 mmHg. Dwa dni później poszłam do gin i mówię, jak jest. U niego oczywiście miałam większe (123/70 mmHg, gin i dentysta tak na mnie działają ;-)), ale powiedział, że jak się źle czuję i mam tak niskie ciśnienie, to muszę sobie kawkę walnąć. Faktycznie zaraz po wizycie pojechaliśmy z mężem do kawiarni, wypiłam taką nie śmierdzącą kawą (na sam zapach mnie odrzuca) i od razu się lepiej czułam. Jak leżałam w szpitalu, to było wiele dziewczyn z nadciśnieniem. One miały duży problem. Dowiedziałam się, że pod koniec ciąży ciśnienie wzrasta, więc lepiej mieć niskie i czasem posiłkować się kawą. Poza tym, kiedy człowiek leży cały dzień, nic nie robi, tylko łóżko-> toaleta-> łóżko-> kuchnia-> łóżko.... to jakie ma mieć ciśnienie? No i w ciąży wszystkie naczynia krwionośne się rozszerzają a ilość krwi aż tak szybko się nie zwiększa. Więc nie denerwuj się, wypij sobie kawkę jak bardzo źle się czujesz i głowa do góry :tak:. A co do zwolnienia, to ja jestem na L4 od samego początku. Ciężko mi było leżeć w domu, zwłaszcza kiedy dobrze się czułam. Aż mnie nosiło, że nie mogę iść do pracy, że tyle pieniędzy przelatuje mi koło nosa. Obecnie pogodziłam się już z nową sytuacją. Chociaż nie powiem, ciężko mi siedzieć w domu i nic nie robić. Nie wolno dźwigać, sprzątać, odkurzać, prać, prasować, no nic!!

Edytka a jak wygląda detektor tętna płodu? Słyszałam o tym, że od 10 tyg i w ogóle że taki super.

A co u mnie... Nieustająco leżing i nic-nie-robing. Schudłam 3 kg. Wchodzę w spodnie, w które ledwo się wciskałam przed ciążą. Mdłości są teraz trochę inne. Cały dzień czuję się dobrze albo mam lekkie mdłości. Napadowo, nie wiadomo skąd, nadchodzi masakra, wymioty itd. Do tego dostaję zadyszki po wejściu po schodach. Prysznic- nie lada wysiłek. Mąż wczoraj nazwał mnie czołgiem, bo tak sapałam. Doszłam do wniosku, że kobiety w ciąży mają taką słabą pamięć, żeby zapominały szybko o tych złych momentach. Nie wiem jak Wy, ale ja mam gigant-sklerozę. Ciągle czuję, jak bym była wzdęta (chociaż nie jestem), czasami nie mogę się wyprostować, bo czuję, jak by mi brzuch miał pęknąć, tak mi się skóra napina. Biorę jeszcze antybiotyk, smaram, kaszlę, ale ogólnie nie jest źle.

Pffff nieźle się rozpisałam. Buziaki dla Wszystkich :****
 
reklama
Edytko detektory najlepeij po 15 tyg, bo wczesniej moze być problem ze znalezieniem tętna. W przychodniach czy szptalach maja dużo droższe niz te150 zł. Na tych nie zawsze sie wysłucha a potem jest dramat.
 
Do góry