reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
magdalena gratuluję 13 jest super!! :-)
u mnie nic ciekawego, weekend w domu z mężem, właśnie robimy wspólnie obiad :-) i tak jeszcze 10 dni do wyjazdu :tak: mam postanowienie żeby od poniedziałku zacząć intensywnie uczyć się norweskiego, bo tak chodziłam na kurs ale potem nie chciało mi się uczyć więc mam trochę do nadrobienia, a jak się dobrze przygotuję to może w maju/czerwcu podejdę do egzaminu żeby mieć jakiś papier że coś umiem... no zobaczymy jak mi to pójdzie, ostatnio mam do wszystkiego słomiany zapał :sorry:
buziaki :*
 
witajcie.wreszcie mam internet:-p matko ponad msc mnie nie było...nowe nicki widzę...***** dla wszystkich aniołków...

edytko widze,że suwaczek masz piękny.gratuluje.

kaira jak się czujesz? kwiatuszek pisała mi,że musisz leżeć.

enya a u ciebie? też wiem,że przeżywasz cieżki czas...jak szyjka?

kobietko gratuluje chłopaczka:-p obie nosimy kawalerów.macie już imię? u nasz będzie Jaś:-p.
 
Hej Dziewczyny :laugh2:

U mnie niestety nic najlepszego. Od soboty objawy ciążowe są raczej marne, dzisiaj to już w ogóle masakra, nawet rano mogłam spokojnie zęby umyć... Jutro wizyta u gin. Nastawiam się na najgorsze....:unsure:
 
alza po dup... zaraz dostaniesz :wściekła/y: masz się nastawiać że wszystko jest jak najlepiej, wierzyć w swoje maleństwo i myśleć pozytywnie :tak: który tydzień ci idzie??

karola super że wróciłaś a co u was? jak się czujesz? jak mały w brzuszku? tobie też suwaczek pomknął :-) u mnie ok, odliczam dni do wyjazdu do Polski :-) jeszcze tydzień i dwa dni :tak:
 
Alza dobrze edytka mowi musisz byc pozytywnej mysli, bo tak to nie dosc ze sie stresujesz i martwisz to nic nie pomagasz. Ja tak mialam na poczatku ale jak bym tak swirowala to byn byla u lekarza co 3 dni. Pozytywnie ! Bedzie dobrze o ktorej wizyta? Daj cos koniecznie znac !
 
Hejo:-)
MAGDALENKA
Super,ze u Ciebie wszystko w porzadku:-) Dbaj o siebie i Malenstwo;-)
U mnie leci. Juz nie moge sie docEkac,az bedziemy mogli rozpoczac staranka;-)
Teraz mam ciezki okres w pracy. .i nie mam sil pisac ale pidczytuje Was regularnie:-)

ALZA
Dziewczynki maja racje. Nalezy Ci sie porzadne lanieeeee:-!
Prosze tu zaraz zmienic nasrtawienie!!! Pozytywne myslenie to podstawa!!!!
Trzymam kciuki i czekam na info.
 
Alza z tymi objawami to nie jest tak. Rozumiem Cię bo ja też tak panikowałam i to jeszcze do niedawna. Raz baaardzo bolały mnie piersi, na drugi dzień wcale, jednego dnia miałam mdłości aż do wymiotów, kolejnego w ogóle. I taka huśtawka....A jeszcze do tego ja też miałam nie plamienie, tylko brudzenie brązowe praktycznie do 10tc. Tysiąc razy żegnałam tą ciążę w myślach i widzisz - dobrnęłam do 12tc. Nie wiem co będzie dalej ale na razie jest OK. To co podpowiada Ci psychika często przekłada się na to co czujesz fizycznie i możesz sobie wszystko wkręcić. Póki co nie zamartwiaj się a zobaczysz że jutro będzie dobrze:)

Edyta
ja też mam takiego lenia że hej...Ze względów zagrożenia ciąży musiałam iść na zwolnienie, na początku kwiczałam strasznie, teraz już się trochę przyzwyczaiłam ale leń mi sie straszny wkręcił....

Karola
fizycznie teraz jest OK, plamienia minęły, bóle mam rzadko, mdłości też już praktycznie nie mam. Psychicznie gorzej bo znów mąż mnie wykańcza. Z szyjką nie wiem - za tydzień jadę do CZMP na założenie pessaru - pewnie wtedy się dowiem. Tego samego dnia mam prenatalne więc dla mnie jest to mega ważny dzień:)
 
reklama
edytko dziękuje.a u nas w porządku.mąż zmienił pracę,już nie pracuje 7 dni w tygodniu,tylko 5 więc wekeendy mam go w domu,pomaga,zajmuje się Alą,ja mam troche odpoczynku.przeprowadzaliśmy się dlatego nie miałam tak długo internetu.teraz mamy prawie 60m2 za niewielkie pieniążki.ostatnio najadłam się trochę strachu,bo myslałam,że zaczyna stawiać mi się macica,tak jak z Alą,ale na wizycie okazało się,że wszystko jest pozamykane,szyjka długa,brzuch miekki więc najprawdopodobniej tak czuje jak się Jaś wypina,bo musi być dość duży:szok:.cieszę się,że wszystko u was dobrze.a do PL na jak długo przylatujesz?

enya ufffffff cieszę się,że plamienia i bóle to już historia.trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.piękne zdjecie:-).a co twój mąż znowu wyczynia?

alza dziewczyny dobrze cię ganią...objawy raz są,a raz ich nie ma i im bardziej się denerwujesz tym gorzej dla twojej dzidzi.
 
Do góry