Miczasia85
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2014
- Postów
- 51
Czesc dziewczyny,
Od jakiegos czasu czytam wasze posty i w koncu postanowilam do was dolaczyc.
Stracilam swoja coreczke 3 tygodnie temu w 21 tygodniu ciazy. Po porodzie oczywiscie mialam lyzeczkowanie. Byla to moja druga ciaza ( pierwsza zakonczyla sie sukcesem 6,5 roku temu - mam kochana coreczke), o ktora staralismy sie z mezem 1,5 roku.
Od czasu feralnego zdarzenia strasznie pragne kolejnej ciazy. Gdybym mogla to zaczelabym starania jak najszybciej tym bardziej ze owulacje juz mam ale balam sie zaryzykowac tak wczesnie.
Za 2 tygodnie odbieram wyniki hist-pat, po tym wizyta u lekarza i on powie kiedy mozna dzialac. Mam nadzieje ze da w miare szybko zielone swiatelko.
Od jakiegos czasu czytam wasze posty i w koncu postanowilam do was dolaczyc.
Stracilam swoja coreczke 3 tygodnie temu w 21 tygodniu ciazy. Po porodzie oczywiscie mialam lyzeczkowanie. Byla to moja druga ciaza ( pierwsza zakonczyla sie sukcesem 6,5 roku temu - mam kochana coreczke), o ktora staralismy sie z mezem 1,5 roku.
Od czasu feralnego zdarzenia strasznie pragne kolejnej ciazy. Gdybym mogla to zaczelabym starania jak najszybciej tym bardziej ze owulacje juz mam ale balam sie zaryzykowac tak wczesnie.
Za 2 tygodnie odbieram wyniki hist-pat, po tym wizyta u lekarza i on powie kiedy mozna dzialac. Mam nadzieje ze da w miare szybko zielone swiatelko.