Ciąża Po Poronieniu

[Magda_88]

Czekamy jak ma się zdarzyć nieszczęście to i tak się zdarzy. To,czy się coś kupi/dostanie nic nie zmieni. Bierz co dają, będzie mniej wydatków

 

[malgonia1]

Agnieszkaala, Dorotka- śliczne chłopaki!

Kobietko, ja tak niespecjalnie z objawami, co mnie trochę martwi. Ale może wciąż za wcześnie, w poniedziałek miałam betę 180, to dzisiaj mogła być koło 400, to wciąż mało. Powiększyły mi się piersi, ale już nie bolą. Podbrzusze już tylko ciągnie, nie boli, kłuje mnie w prawym podbrzuszu od czasu do czasu. Mam takie nietypowe zawroty głowy i chyba najbardziej intensywny objaw- cały czas bym spała. Staram się myślec pozytywnie, ale już koszmary nocne mnie prześladują. Wmawiam sobie, że będzie dobrze. Będzie dobrze. Będzie dobrze. Ty to masz objawy pełną parą. Nie żebym tęskniła za nudnościami , ale chciałabym wiedzieć, że wszystko dobrze.

 

[Kwiatuszekk23]

Dziewczyny info od Karoli:

Mam krwiaka znowu. Jak z Alą. Mały jest, plamienia nie mam, ale brzuch mnie boli. Mam leżeć. Pęcherzyk urósł z 8mm do 20 mm, jest cień zarodka. Mamy czekać. Lutka zwiększona z 2x2na 3x2 i czekamy. Nic więcej nie da się zrobić.



Trzymajmy kciuki&&&&&&&&&&&

 

[OneMoreTime]

agnieszka, pewnie jest tak jak Pleni pisała... zależy co jest powodem kolek...
a ja chyba jakby troszkę lepiej.... J odrobinę więcej uwagi mi poświęca, dzisiaj drugi dzień pracy i myśli w innym kierunku można posłać... ale cały czas chodzi mi po głowie ten psycholog. Przede wszystkim z powodu wydarzeń ostatnich 2 lat, ale również dlatego, że od dawna mam takie dziwne lęki...np. gdy idę wieczorem chodnikiem to każdy mijany facet/chłopak jest dla mnie potencjalnym zbirem, który albo będzie chciał mnie zgwałcić, albo dźgnąć nożem, żeby okraść... gdy przechodzę obok drzewa, zastanawiam się, czy ktoś zza niego zaraz nie wyskoczy, gdy przejeżdża obok mnie tramwaj mimowolnie wyobrażam sobie co by było gdybym się przewróciła, wpadła pod niego, jak zmiażdżyłoby mi głowę... wcześniej starałam się to ignorować, nie przesadzać, ale teraz jak się wszystkiego nazbierało to myślę, że może warto by było porozmawiać o tym z kimś, kto potraktuje to poważnie...?

dorotka, agnieszka fajne te wasze skarby
edytka, tak, dużo pracy do nadrobienia to przynajmniej połowa dnia mija na myśleniu o czymś innym.
karola, clexane na jedno pomaga na inne szkodzi niestety, ale nie widzę innej opcji jak ta, że szybciutko się wchłonie i po sprawie będzie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

malgonia, będzie dobrze już najwyższy czas, żeby było !!! i tego się trzymajmy &&&&

kat, jak nie urok to s... choćby się chciało cieszyć tym pięknym stanem to wiecznie coś :-(

 

[anty2]

No dziewczynki ale mi frajdę dzisiaj sprawiłyście, no tak mi się japka cieszy,że nie wiem:-):-)
dość długo mnie nie było (wstyd jak długo), wchodzę sobie dzisiaj,a tu karola,kłaczek,kobietka,małgonia... zaciskam mocarno kciuki i nie puszczam
loi gratuluję bobasa

onemoretime z tymi lękami mam tak samo,ale jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad tym głębiej,myślałam że po prostu lekko przewrażliwiona jestem,lub że wyobraźnia dość wybujała...W końcu uwielbiam thrillery,a tam pełno takich scen...Myślisz,że może to być coś poważniejszego? Jak po operacji?Lepiej już?

Pozdrowionka dla wszystkich

 

[malgonia1]

Karola , trzymaj się dzielnie. Ale ładnie pęcherzyk urósł, krwiaczek się wchłonie.

Anty, OneMoreTime dzięki. Jeszcze za wcześnie, żeby się cieszyć. Myślałam, że jak zobaczę dwie kreseczki będę skakać, skakałam z radości może godzinę. Niestety boję się,a po każdej wizycie, odebranym wyniku będę czuć ulgę jeśli będzie OK, ale czy radość? Chyba za duzo przeszłam, żeby tak beztrosko się cieszyć.

Kłaczku hop hop! Jak się czujesz? Kiedy USG?

 

[CzekamyNaIgorka]

Karola dbaj o siebie
Malgoniu ty już byłaś na USG ?

Postanowiłam wziąć te rzeczy od szwagierki, dzisiaj mi dała kołderkę, poduszkę i bujaczek z wibracjami, jedyne co to musze sobie to wyprać. Bujaczek testowałam na psie i szczerze powiem jest świetny, pisek teraz taki spokojny

 

[OneMoreTime]

anty, kurcze sama nie wiem... może można to czymś wytłumaczyć, jakoś zmniejszyć te lęki...? może rozmowa z psychologiem by coś dała...? ja w ogóle jak wracam od koleżanki wieczorem to z walącym sercem, czasami nawet przebiegnę przez ciemniejsze etapy drogi... bardzo często śni mi się, że ktoś chce mnie zabić, zwykle nożem :-/
Może wystarczy tylko sobie np. gaz łzawiący kupić i dzięki temu czuć się pewniej... nie wiem z czego to się bierze... a Ty zawsze tak masz czy tylko czasami, przy gorszym samopoczuciu?

malgonia, doskonale rozumiem, niestety... ale i tak trzeba myśleć pozytywnie

 

[kobietka22]

Czekamy - ja do wczoraj nic nie wiedziałam ,ale mama mi powiedziała ,że od kilku miesięcy mam w piwnicy dwa wory ciuszków od kuzynki , no i 3 kartony czekają na mnie u drugiej kuzynki na strychu.

Karola - ściskam kciuki mocno za Was będzie dobrze.

Małgonia - mi dziś objawy przeszły ,wszystkie w panice dzwoniłam do lekarza ,że piersi mnie nie bolą ,lekarz powiedział bym zrobiła sobie beta hcg i powtórzyła w piątek , jeśli będzie przyrastać odpowiednio to mam się nie martwić i przyjść we wtorek , no i powiedział ,że to nie musi świadczyć ,że coś nie tak od razu , moja mamuśka żadnych objawów nie miała do samego końca, uszy do góry wszystko granie ma innej opcji

no właśnie jak powinna przyrastać beta prawidłowo bo nigdy nie robiłam ?
Dziś mi pobrali krew jutro wynik.

 

[Gatto]

Kobietka gratuluje!!!! prawidlowy przyrost bety to minimum 66% w ciagu 48 godzin! Ale ty mierzysz temperature i jest caly czas wysoko, wiec to jest objaw Super! bardzo sie ciesze z Twojego szczescia!