reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Nisiao, ruchy są wyraźniejsze, ale są inne. Wzesniej były szalone i nieskoordynowane, o tym mowie. Teraz są dużo płynniejsze. A z wyprakwa to co się za nią zabieram, dostaje paniki pod względem finansów i zaczynam znowu szukać jakiegoś dodatkowego zajęcia zawodowego a potem się frustruje, ze nic nie jestem w stanie znaleźć.
 
reklama
Angel jak na ciążę to fakt jest to bardzo wysokie TSH. Ja miałam problemy z tarczycą, co przełożyło się na problemy z zajściem w ciążę, a zaczynałam z 2,64. Po lekach zaszłam, poziom spadł do 1,6 w maju, po czym zaczął mega rosnąć we wrześniu i październiku. Obecnie biorę Euthyrox 75mg i jod, co Tobie doktor przepisał? W ciąży ważny jest też wskaźnik FT4, podobno nawet ważniejszy niż TSH, więc jeśli nie robiłaś, to może powinnaś, bo podobno daje lepszy obraz. Jak mi skacze TSH t od razu robię się senna, wstać nie mogę, a Zosia rusza się o wiele mniej. Dla dziecka groźna jest nieleczona tarczyca, jeśli będziesz brała leki i robiła regularnie badania, to nic się nie stanie. Moja mała rośnie jak na drożdżach i ma się dobrze :)
 
katherinne a leczysz czymś te hemoroidy? Mi się pojawiły po porodzie, ale czopki + mycie po każdej wizycie w toalecie szarym mydłem i "zachlapywanie" szałwią+rumianek+kora dębu i pilnowanie diety by nie było zatwardzeń, pomogły na tyle, że wizyta w toalecie nie jest już koszmarem, znacząco też się zmniejszyły. Nie wiem jak długo je masz mi się pojawiły przez wysiłek podczas porodu.
Pierwsze dziecko rodziłam przez cc i przez rok nie czułam, że mi się chce wypróżnić tylko w jednym momencie łapał mnie ból brzucha, aż zginało w pół i wtedy był bieg do toalety. Potem to opanowałam w ten sposób, że na czczo wypijałam mocną kawę (przy karmieniu zbożową, a potem normalną) i szłam do toalety.
 
Juchu, one poza tym, ze ewidentnie się zrobiły w ciąży (co bylo do przewidzenia, rodzinnie jestem obciążona) nie dają mi żadnych dolegliwości bólowych czy swiadowych, bo od początku o nie dbam. Po prostu są. Ale doczyscic się nie mogę. I zaczynam się martwic, co z tym fantem zrobić, bo przecież..no kurcze..wiem, ze teraz mamy abstynencję, ale kiedyś z mężem będę chciała iść do łóżka i jak ja to zrobię?????
 
Juchu, to ja mam po ciąży/porodzie tak samo-niby nic, a jak jest ból, to pędem do łazienki... Muszę coś z tym zrobić :tak:


Kat,a próbowałaś takich chusteczek dla niemowląt? Mojej teściowej pomogły przy hemoroidach...



Bett! Ja przecież Cie znam :-D i Martusię :-) stare cpp ;-)
 
Katherinne - a próbowałaś używać mokrych chusteczek takich jak dla dzieci? ooo widzę że Kasia ma ten sam pomysł:-)

Kasia - :-):-):-) kopę lat!!! jak się ma Twoja Królewna?
 
:))) dobrze, Bett :-) u nas wszystko dobrze :-) Basia zdrowa, rośnie (w nd 72,5cm i 7700g:-D), grzeczna, rozwija się fajnie :-) dzisiaj chciała się bawić o 4., ale to szczegół ;-)


Matko, ile Martusia już ma? Ty masz prawidłowo suwaczek ustawiony? ;-) ech, leci ten czas... Wyczytalam, że u Was też w porządku :-)
 
Kasia - super, że u Was wszystko w porządku. czym Ty tą biedną Basię faszerujesz że ona taka długaśna? ;-) Martula dokładnie za tydzień kończy rok i też nie wiem kiedy ten czas zleciał:szok:
 
reklama
Tak, waciki, mokre chusteczki, różne opcje. To nie jest tak, że nie mogę się domyć. To jest tak, że papier nie wystarcza, natomiast domywam się na mokro spokojnie, tylko minutę później na nowo się robi brudno tak samo z siebie, nie wiem od czego, od ruchu czy jak? Mam wrażenie, że powinnam za każdym razem wyszorować się w środku albo lewatywę zrobić, żeby się z tym uporać.. Ech... Zaparć też nie miewam, ja to raczej jeśli miewam jakiekolwiek zaburzenia to w drugą stronę ;) No co za upierdliwie uciążliwe to życie kobiety czasem jest...
 
Do góry