reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

klaczku nie dziwię się, że ta rozmowa Cię zdołowała, kiedy człowiek tak bardzo pragnie, a ktoś twierdzi że nie ma szans...Moja kuzynka też poroniła (3 razy). Teraz ma 41 lat i jest w pierwszej ciąży, rodzi za miesiąc, ale od początku jest na podtrzymaniu. Pomimo wieku udało jej się. Moja mam urodziła mnie i siostrę w wieku 43 lat( ciąża bliźniacza, nie prowadzona przez lekarza bo mama nie podjerzewala, ze w tym wieku moze być w ciązy;). Niestety nie orientuję się czy Ty i Twój mąż robiliście jakies badania na własną rękę (hormony, tarczyca, plemniki), ale może warto...Wiem też ze system w UK jest inny i podtrzymanie ciąży nie wchodzi w grę, ale dziwię się, że Ci lekarze tak sobie odpuszczają i przekreślają człowieka. Trudno jest pocieszyć, więc przytulam Cię mocno i wierzę, że jeszcze będzie dobrze i spełni się Wasze pragnienie!!!
sabena wynik wskazuje że bylas w ciąży. Trzymam kciukasy za udane staranka!!:)
plenitude nie udzielam się zbyt często ponieważ chodze wciąż do pracy, a jak wracam to padnięta jestem ,a w domu zawsze coś jeszcze do zrobienia, choć mój M mi pomaga. Dziś mam wolny dzień więc i czasu więcej, choć nadganiam zaległości z pracy. Przebrnęłam przez 1 trymestr i coraz bardziej wierzę, że wszystko się uda. Kolejna wizyta za 2 tygodnie, być może poznamy płeć. Nie moge się doczekać, czas między wizytami strasznie mi się dluży, bo teraz chodze już co miesiąc (wczesniej co 2 tygodnie). Więc odliczam dni:) A ja Ty się masz, jak Maleństwo:-)
 
reklama
witajcie.wreszcie naszla mnie wena na napisanie.czytam od kilku dni,ale jakos nie moge sie zebrac zeby napisac...

pisalyscie o witaminach,o tym,ze rodza sie duze dzieci...ja tak nie uwazam.tzn nie sadze,ze to ma jaki kolwiek wpływ.ja cala ciaze bralam femibion pozniej witminy z olimblab i urodzilam corke z waga 2610kg i 49cm...kolezanka rowniez cała ciaze przyjmowala witaminy i urodzila coreczke z waga 4990kg i 59cm długa...tyle,ze ona jest "kawał kobitki" i jej maz tez nie jest mały...u nas ja jestem szczupła i niska,maz tak samo wiec bardziej skłaniam sie ku temu,ze to sprawa genow.

kłaczku przeczytalam o twojej rozmowie w szpitalu...przykro mi...niestety sadze,ze cos w tym jest...dzis znajoma mowila,ze jej ciotka ktora ma 36lat zaszla w pierwsza ciaze i poronila w 5msc....lekarz za przyczyne podał wlasnie wiek....:no:...mimo wszystko mam nadzieje,ze uda wam sie miec jeszcze jedno dzieciatko.mam jeszcze pytanko odbiegajace od tematu.czy orientujesz sie moze czy w UK dostane nutramigen dla Ali????
agnieszkaala kochana nie przemeczaj sie...wiem,ze z facetami jest ciezko sie dogadac jeszcze w dodatq jesli chodzi o to zeby w czyms pomogli...juchu mysle,ze jesli to 12tc to za wczesnie abys czula ruchy dziecka...choc moge sie mylic...gosiulek co u ciebie slychac???? dawno cie nie było....
 
juchu, agnieszkaala tata ma tylko gorączkę i żadnych innych objawów, bierze Apap na zbicie temp, ale niewiele to pomaga, bardziej pomagają zimne okłady.. być może to jakiś wirus, wieczorem idę do rodziców i będę naciskać, żeby jednak poszedł do tego lekarza.. co za uparty człowiek.. martwię się:no:
 
kłaczku też widzę że ich system cię nie uwzględnia, to straszne że tak traktują człowieka, mogliby się bardziej postarać, faktycznie najłatwiej jest wszystko zgonić na twój wiek, ale to każdy potrafi, nawet nie lekarz, a oni są od tego aby to zweryfikować, potwierdzić albo zaprzeczyć, a nie tak z góry przekreślać i zniechęcać... przykro mi... osobiście też uważam że jeszcze macie szansę i że być może przyczyna strat leży w ogóle gdzie indziej ale ta opinia nie ma żadnego znaczenia bo ja badań ci nie zrobię ani nie wezmę do szpitala na obserwację jak już zajdziesz w ciążę chociaż bardzo chciałabym pomóc, przytulam

sabina z badań histopatologicznych nie dowiesz się jaka była przyczyna poronienia, ale można powiedzieć że jeżeli nie ma w nich wzmianki o jakichś stanach zapalnych i ropniach to wynik jest dobry, możesz jeszcze zapytać lekarza na kontroli, powodzenia w starankach :)

Neli nie wiem czy twój tata generalnie na coś choruje czy nie ale wysoka temperatura najczęściej jest wywołana wirusem i na to antybiotyk nie działa, żeby ją zbić zrób obkład z ręcznika zmoczonego w zimnej wodzie i przyłóż pod kolanami - tam szybko płynie krew tętnicza i schładza cały organizm, ja tak sobie zbijałam gorączkę z 39 do 38 - 37,8 stopni, no i faktycznie jak utrzymuje się dłużej nić 3 dni to lepiej się zgłosić do lekarza

juchu to już minął 12 tydzień u ciebie :)) super, mam nadzieję że jutrzejsza wizyta będzie udana &&&&&

a ja ostatnio dziwnie się czuję, wczoraj i przedwczoraj coś mnie pobolewało w podbrzuszu raz z jednej strony raz z drugiej, ale nie tak że cały czas, a dzisiaj była na uczelni i patrzę a tu jakieś plamy na bieliźnie, takie bardzo jasno brązowe/różowe, zastanawiam się czy to może być jakieś implementacyjne czy tak przed okresem coś puściło, w sumie jutro albo w piątek powinna być @...
 
Edytko ja trzymam kciuki, żeby była to oznaka ciąży:) A nie odpisałam Ci odnośnie pracy. Też mam lenia strasznego i staram się robić miloon rzeczy byle nie pisać pracy. Ja mam mieć 3 rozdziały, mam 2 i piszę 3,ale stron mizernie więc będe musiala coś dopisać.
Karola dzięki. A zamierzacie wyjechać do UK?
Kłączku co do endometrium to może być wina poronienia, że takie liche i się poprostu odbuduje.
 
sabena nie wiadomo, Twój wynik mówi tylko, że stwierdzono resztki doczesnej i kosmków o cechach ropienia. badanie histopatologiczne nie ma na celu znalezienia przyczyn poronienia, ma zbadać tylko obecność lub brak zaśniadu groniastego po którym rok nie można się starać i należy poddać leczeniu lub innych poważnych stanów zapalnych lub zwyrodnieniowych - na tym koniec. zdecydowana większość wyników nawet nie naprowadza na powody poronienia, zazwyczaj tylko stwierdza się resztki ciążowo zmienionej błony śluzowej macicy z resztkami jaja płodowego, kosmkami i to wszystko.

kłaczku w jakim Ty dc jesteś? kiedy spodziewasz się @?

asa jutro jadę do Warszawy na echo serca i dopplera małej, super, że u Ciebie wszystko ok.

co do witamin to również uważam, że to geny i hormony, którymi faszerowani jesteśmy podczas jedzenia (np. kurczak) oraz reszty chemii z pożywienia, która naśladuje nasze hormony. kobiety są teraz bardziej świadome i lepiej bilansują dietę.
moi rodzice oraz brat z rodzinką (bratanek ponad 18 m-cy) też są chorzy, wysoka gorączka plus nieżyt górnych dróg oddechowych od kilku dni, nie będziemy się widzieć w święta, ale nie odwiedzę ich dopóki nie wyzdrowieją, co za paskudztwo znowu szaleje..
 
plenitude trzymam kciuki by wizyta przebiegła pomyślnie, czekam na wieści!!!

niestety jesli chodzi o chemię w pożywieniu to chyba trudno tak do końca się jej ustrzec. witaminki biorę bo lekarz mi nakazał więc nie będę z nich rezygnować.
 
ASA, mam TSH robione jeszcze w Pl, jesienia 2010r, tu robilismy genetyke, hormony i przeglad mojego "warsztatu" - wszystko ok. Dzis powtorny scan (przy okazji sprawdzania czy cos nie zostalo) i wszystko jest ok, na swoim miejscu.
Plenitude, ja poronilam dopiero co. Tzn. glowne poronienie bylo niespelna 2 tygodnie temu, drobniejsze resztki tkanek schodzily jeszcze kilka dni po ewakuacji glownej czesci. Nie wiem kiedy bede miala @. Dwa razy mialam do 40 dni po poronieniu, raz w 27 dni po, teraz nie mialam jeszcze objawow owulacji, a przeciez zanim @ to jakies tam objawy by sie pojawily. Poki co mam sluz bialawy i nieciagliwy.
 
reklama
Neli może złapał tego wirusa co ja miałam 2,5 miesiąca temu, przez 3 dni miałam 38-39 a na czwarty dzień mi spadła do 37,4. Na mnie apap nie działał, za to paracetamol tak. Wiem że składnikiem apapu jest paracetamol, ale może w tabletkach paracetamol jest więcej jakiegoś składnika.
 
Do góry