reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kobietki dziękuję wszystkim i każdej z osobna za kciuki!! Bardzo się bałam czy wszystko jest ok ale dzięki Bogu niepotrzebnie!!:-D:-D:-D Nasza Malutka córeczka jest zdrowa jak rybka, wszystkie parametry w normie tylko nie dała sobie zrobić sensownego zdjęcia, bo cały czas zakrywała się rączką wstydnisia jedna :-) Kocham ją nad życie i dziękuję Bogu każdego dnia za nia!! A Wam kobietki życzę z całego serducha żebyście mogły po raz pierwszy, drugi, trzeci.... dziesiąty zostać szczęśliwymi matkami zdrowych dzieciaków ;*:*
 
reklama
Czarna76 trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
kłaczek to 3mam kciuki za pozytywny test.SKĄD ja to znam,tyle testów zużyłam,może ja akurat niepotrzebnie na siłę :/
emka01 u mnie też tak było,że lekarz stwierdził iż jest mniejsza niż by się wydawało ,ale to dlatego że mówił,że pewnie musiałam mieć nieregularne cykle :/
Agnieszka 257 trzymać będę kciuki,tylko @ minie i od razu do dzieła :)
lenka21 to super,że wizyta pomyślna,teraz to śmignie szybko :tak:zaraz pewnie spokojniejsza jesteś
angel
może to owulacja tak się objawia??
 
Ale tu skopionic haha :-D

prijao życzę Ci szczęśliwych, nudnych 9 miesięcy ;* Zaciskam kciuki by Dzidziuś dobrze się rozwijał!! Mój gin też kazał mi przyjść od razu po pozytywnym teście i becie, bo chciał włączyć mi dupka. Także leć śmiało!!

Lenka super wieści!!


Anilek będzie dobrze ;*

Izw kciuki za siostrę i jej Maluszka!!

Agnieszkaala masz kopala w tyłek na szczęście!!:-D:-D

Kłaczek i nich @ się nie pojawi a zamiast niej II piękne kreseczki :-D

Karola całe szczęście że nie ma bakterii w kale!! Oby objawy Maleńkiej odeszły wreszcie w zapomnienie :tak:
 
prijao życzę Ci szczęśliwych, nudnych 9 miesięcy ;* Zaciskam kciuki by Dzidziuś dobrze się rozwijał!! Mój gin też kazał mi przyjść od razu po pozytywnym teście i becie, bo chciał włączyć mi dupka. Także leć śmiało!
Dziękuję :* Jak dzwoniłam do gin, to położna właśnie tak powiedziała, że prawdopodobnie lekarz będzie chciał włączyć jakieś leki. Więc idę :tak: I wiem, że mam się nie stresować, ale szczerze...umieram ze strachu. Nie wiem jak to jest, ale kobieta w ciąży to zawsze sobie wymyśli 100 negatywnych rzeczy, które mogą się dziać :/:confused:
nie, nic nie zaskoczyło :-( 1 i 2 cykl po # nie pękły pęcherzyki więc w plecy, a reszta niestety bez efektów. nic nie mogę zrobić, takie życie. IZW starała się o dzidziolka 10 miesięcy więc ja mam do jej długości starań jeszcze 2 cykle (tylko w tym roku). wyznaczam sobie inne cele, nie mam wpływu na to kiedy zajdę, robię już wszystko co mogę. lekarz wspominał tylko o inseminacji, ciekawe kiedy ją zaproponuje. :-( niestety nie mam tyle szczęścia by zajść w pierwszym kwartale po #. życie. mam tylko nadzieję, że wystarczy mi sił.
Bardzo Ci współczuję. bo oprócz straty dochodzi jeszcze niemożność zajścia w ciąże. Ja wiem, że starasz się myśleć o innych rzeczach, ale wiem też, że w głębi duszy Cie to boli. A mi jest bardzo przykro, zwłaszcza, że miałyśmy podobną sytuację. Trzymaj się i wierzę, że wkońcu się uda. MUSI!!!
prija , ja miałam ost @ 13.09 i ide dzisiaj , z sercem na ramieniu . Oby coś tam było widać ....
Czyli miałaś 11 dni wcześniej niż ja. Jak u Ciebie nic nie będzie to u mnie tym bardziej;-) O której masz tą wizytę?
 
Witam ponownie z dobrą nowinką mały zdrowy, 52 cm i waga 3050. Mam nadzieje że jutro bede mogła ich odwiedzić, dzis nawet przez telefon nie ma siły gadać bo ja wszystko boli, małego miała przy sobie dosłownie na chwilke jak jeszcze była zamulona i nawet nie wie za bardzo jak wygląda. Przed chwila sie obudziła i myślała ze jej sie to wszystko sniło :D
Ja z nerwów 3 razy pawiacza puściłam, o rozwolnieniu nie wspomnę - jak teraz takiego stresa miałam to ciekawe co to bedzie jak ja będe rodzić hehe :D masakra

a to mój malusi siostrzeniec :D
 

Załączniki

  • Tymek Kucharski.jpg
    Tymek Kucharski.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 39
Jaki slodziuchny... Sliczny!

U mnie @ od rana. Wqrwilam sie w zw. z tym bo juz zaczelam sie cieszyc. Zlosliwie spoznila sie o dobre 2-3 dni, byl czas zaczac sie cieszyc. Szlag z nia.
 
reklama
Do góry