reklama
bett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 2 433
Czarna - dzięki że pytasz, termin mam na 12 listopada, w poniedziałek zaczyna się 9 miesiąc. czuję się całkiem dobrze, trochę niedołężnie ale dobrze. na pewno pomaga mi teraz to że mogę sobie dużo leżeć i odpoczywać. gdybym musiała chodzić do pracy lub latać za maluchem to pewnie bym tą końcówkę dużo gorzej znosiła. trzymam za Ciebie mocno kciuki &&&&&&&&&&& i przesyłam fluidki specjalnie dla Ciebie ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
perelka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2011
- Postów
- 765
bett chodzi mi oto ze dostaje sie te tabletki na wywolanie skurcze macicy i rozwarcie szyjki a wiem ze niektorzy ida odrazu na zabieg bo ja nie wiem jak sie zacznie krwawic czy byc w ubikacji czy gdzies dla mnei to nowosc...
czarna w koncu sie napewno uda musi my twarde babeczki bedziemy walczyc
czarna w koncu sie napewno uda musi my twarde babeczki bedziemy walczyc
bett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 2 433
Perelka - ok, przepraszam, ale wczoraj byłam trochę nieprzytomna już wieczorem i nie do końca zrozumiałam. czyli będziesz miała zabieg w szpitalu po podaniu tych tabletek, tak? tak od razu po podaniu to nie zaczniesz krwawić. jak za pierwszym razem miałam zabieg to dostałam w szpitalu takie proszki i kazali mi po nich leżeć i nie chodzić za bardzo bo podobno można zemdleć (ja się czułam ok ale nie dyskutowałam z panią doktor) no i później jak mnie wzięli na dołożenie proszków to się okazało że już nie jest kolejna porcja potrzebna bo już jest spore krwawienie, szyjka rozwarta i zrobili mi zabieg. tak więc głównie leżałam a do wc chodziłam tylko się załatwić jak najszybciej żeby tam za dużo nie poleciało do toalety. za drugim razem miałam trochę inaczej bo proszki miałam w domu ale i tak się nie obyło bez zabiegu. nie wiem dokładnie co Ci lekarze powiedzą ale z tego co czytam opowieści dziewczyn to jednak najlepiej leżeć. tulę Cię mocno!!! trzymaj się dzielnie!!!
mysiak
Fanka BB :)
heloł..
a mi wylazła dzis opryszczka na ustach i az sie boje.... niby nie ejst groźna jak nie jest pierwszy raz, ale i tak stresa mam...
przekłulam ją i wypaliłam spirytusem i mam nadzieje ze sie jej pozbylam....
a mi wylazła dzis opryszczka na ustach i az sie boje.... niby nie ejst groźna jak nie jest pierwszy raz, ale i tak stresa mam...
przekłulam ją i wypaliłam spirytusem i mam nadzieje ze sie jej pozbylam....
reklama
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Perełko kochana...ja leżałam przy tym krwawieniu, za każdym razem jak wstałam do wc /bo wiadomo że trzeba/to mocniej wylatywało aż wyleciało.....:-(. potem miałam zabieg...tylko że u mnie była późniejsza ciaża.źle to wspominam, tulę Cię mocno. zaopatrz się w podpaski takie duże do połogu...w aptekach. mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie.
Karola dobrze że z Alunią jest lepiej...tak myślałam że po każdej zmianie mleczka Mała musiała po prostu przestawic swój organizm, co też troche trwa. jak Lilia miała alergię pokarmową i byłam na ścisłej diecie to też musiałam odczekać kawał czasu aż Małej się poprawi. ponoć organizm musi się oczyścic na co potrzeba czasu. dobrze ze jest ok.kamień z serca
Karola dobrze że z Alunią jest lepiej...tak myślałam że po każdej zmianie mleczka Mała musiała po prostu przestawic swój organizm, co też troche trwa. jak Lilia miała alergię pokarmową i byłam na ścisłej diecie to też musiałam odczekać kawał czasu aż Małej się poprawi. ponoć organizm musi się oczyścic na co potrzeba czasu. dobrze ze jest ok.kamień z serca
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: