reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Aniunia jeszcze raz gratulację. Tobi jest sliczny...przecudny:tak:,wycałować by się chciało takiego Królewicza:-D

Karola Twoja Buba też śliczna. rzeczywiście rośnie jak na drożdżach, piękna dama wam rośnie:tak:

Dziewczyny dziś strasznie boli mnie żołądek, nie wiem co mi jest, co mogłam zjeść...brałam już krople zołądkowe, nospę...nie wiem co jeszcze moge bo dalej rwie jak nie wiem co...macie może jakieś pomysły???czy orietujecie sie może czy w razie biegunki i wymiotów mogę Nifuroksazyd? bo zginęła mi ulotka a tam i tak pewnie jest napisane że nie wolno...
 
reklama
Anniunia śliczny chłopczyk :)
Witam wszystkie nowe aniołkowe mamy i żałuję, że w takim temacie musimy się spotykać :(
Ja dzisiaj dostałam okres, 37 dni po #...
Jeszcze dwa miesiące i zaczniemy nowe starania. Potrwają pewnie kilka kolejnych lat tak jak teraz, a może nie, może się uda. Muszę być dobrej myśli ech :)
 
plenitude mam tak samo, co miesiac to samo i juz nawet nie mam siły sie załamywać, ale starać tez nie mam siły. Teraz zaczęłam brać siemie lniane i castagnusa, ale tylko dla czystego sumienia, że coś w tym kierunku robię a nie czekam na cud, bo i tak wiem jak sie ten cykl skończy. Ach szkoda słów. Trzymam za ciebie kciuki i wszystkie "długoterminowe" staraczki.

Aniunia gratuluje ślicznego syneczka!! Wracaj do sil

Karola wiem, że juz ktoś wcześniej pytał, ale albo przegapiłam odpowiedz albo nie pisałaś. Jak twój piesek reaguje na Alę, jak sobie radzicie??
 
bett, jednak okresu nie dostałam, ciągniemy dalej ten cykl... dzis 21d.c. zobaczymy ile pociągniemy dalej.

Plenitude, angel, przykro mi, że testy nie wyszły, gorąco Wam kibcowałam w myślach.

A teraz napiszę co wiem po dzisiejszej wizycie i po telefonicznej konsultacji z moją anielską panią dr z Krakowa.

Więc tak, poszłam z wynikiem prolaktyny do miejscowej lekarki (do której chodziłam od lat i chyba przestanę), lekarka zrobila oczy po co to badanie prolaktyny zrobiłam i co ono wogóle nam mówi?! o_O Szok! No więc wytłumaczyłam co mówi i o ile przekraczam normę na czczo i ile po obciążeniu. Lekarka twierdzi, że "wysoka prolaktyna nie powoduje poronień". Zonk nr2! Ona nic z tym nie zrobi. Tu utwierdziłam sie w przekonaniu, że z jej usług już nie skorzystam -.-'

Zadzwoniłam do dr z Krakowa, skonsultowała mnie telefonicznie, poprosiła o podanie wyników i norm. Powiedziała, że w takim razie ten wynik zmienia postać rzeczy i kierunek naszego leczenia, że zaczynam brać Bromergon (1 na noc dopochwowo, żeby wymiotów nie było jak przy zastosowaniu doustnym), recepta juz do mnie leci za pomocą mojej cioci, cobym do Krakowa po nią specjalnie nie musiała lecieć. Da się? Da się!

Niech mnie ktoś oświeci: 2 lekarzy, 2 opinie. Gdybym nie trafiła na moją anielska dr w Krakowie, żyłabym nadal w przekonaniu że "tak się zdarza". Widać są lekarze którzy do zawodu sie nie nadają, albo sie dawno wypalili bo w poważaniu mają wyniki pacjenta i jakąkolwiek reakcję. I są tacy co kojarzą fakty i zlecają jednak leczenie. Jak zajdę i donoszę ciąże, to chyba pani dr z Krakowa pomnik własnoręcznie wymuruje!

Trzymajcie za mnie kciuki żeby ten bromergon podziałał :)

Ameritum kochana ja jestem po dwóch poronieniach i mam co prawda prolaktynę na czczo ok bo oscyluje w granicach 9-19 (pozostałe hormony OK) ale po obciążeniu wynosiła już o ile pamietam 220??? Jakoś tak. Poza tym jak nacisnę brodawkę to mam wyciek z piersi....Oczywiście receptę na metoclopramidum sama zdobyłam bo żaden gin nie widział potrzeby badania w ten sposób prolaktyny, a jak poszłam z wyciekiem to zapłaciłam za wymaz tej wydzieliny??? jakby to coś zmieniało a recepty żadnej nie dostałam. Jestem załamana jak cholera, żałuję że nie mam żadnego gina w rodzinie bo już mnie wykańcza to poszukiwanie takiego z prawdziwego zdarzenia....:no: Nawet luteiny nie dostałam na wyregulowanie cykli i tak na wszelki wypadek jakbym zaciążyła...Szkoda gadać....
A tak w ogóle powiem Wam że ten wrzesień jest strasznie szczęśliwy dla wielu staraczek:-)Oby tak dalej!!!! Wszystkim nowym mamuśkom serdecznie gratuluję!!!!
Anilek77 no to jedziemy dalej razem z koksem!!!! Ja tylko mam nadzieję że trafię w owu, a reszta sie zobaczy....:-)
 
plenitude - Kochana, no trudno. Tak jak mówisz, jak nie teraz to next time :) Nie poddawaj się i nie denerwuj :)

U mnie chyba owu przyjdzie szybciej. Bolą mnie jajniki cały dzień i test owu dał wynik pozytywny. Jakoś tak dziwnie,że w 10 dc, ale może to z powodu pierwszego cyklu po stracie?
 
anii a to napewno zoładek??? a nie jelita np?? bo mnie w cizy to jelita dokuczały,ale to przez moja chorobe..co do tego leku co napisałas to nie wiem,bo go nie znam,ale jak to na ulotkach pewno napisane jest,ze trzeba sie skonsultowac z lekarzem jesli to nie jest typowy lek dla ciezarnych...aniołkowa.mamo a dziekuje,ze pytasz o to.nio jestem mile zaskoczona zachowaniem.nie zwraca na mała uwagi.tak jakby jej nie było.przechodzi kolo niej bez wiekszego zainteresowania...czasem jak mała nagle zacznie plakac to przybiegnie zobaczyc co sie dzieje,ale tak to zero reakcji.i mała chyba przyzwyczajona z czasow brzuszkowych do jego szczekania,bo nie reaguje,nie placze.
 
reklama
aniunia, gratuluję serdecznie! wszystkiego dobrego dla Was obojga :)

karola, a Twoja Ala jest cudowna! aż chce się ją wycałować :)

co tam u kłaczka? gatto? emka? :)

dziewczęta znające się na wykresach, spójrzcie na mój wykres... może tak się zrobić jak dziś? bo ja już się oczywiście cieszyłam ciut...
 
Ostatnia edycja:
Do góry