reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mój test z dzisiaj - nie wiem co o tym myśleć....Tempka w dół, ból podbrzusza @- owo straszny, ale szyjka nadal wysoko i twarda, piersi bolą, brodawki powiększone i niedobrze mi jest.... DSC00229.jpg widzicie tam coś??? Bo mnie się wydaje że ten test jakiś wadliwy jest - dziwnie wysechł -dwukolorowo....Jutro powtarzam - proszę trzymajcie @ i wierzące proszę o modlitwę bo naprawdę niewiem co myśleć....
 
reklama
Nisiao - nie wiem czy po poronieniu jest łatwiej zajść ale też kiedyś słyszałam taką opinię. gdybym miała patrzeć na swoje statystyki to tak właśnie było ale możliwe że to była bardziej kwestia włączenia leków a nie tego że byłam po poronieniach. u mnie to też było tak że jak już miałam dni płodne to starania musiały być codziennie i dopiero wtedy z czystym sumieniem i nadzieją mogłam robić test ciążowy, więc jeśli Ty też tak masz to pogadaj ze swoim mężem że albo się staracie i wtedy on też się stara stanąć na wysokości zadania wtedy kiedy jest potrzeba albo odpuszczacie. ja po prostu jestem taka że dla mnie robienie sobie nadziei jeżeli bym wiedziała że starania były na pół gwizdka byłoby masochizmem
Plenitude - super że masz takie oparcie w mężu, naprawdę. wydaje mi się że rzadko zdarzają się tacy mężczyźni którzy są w stanie zrozumieć co przeżywają ich partnerki i je wesprzeć. dbaj o swój skarb. doczytałam że już po wizycie - a jest jakiś termin na ile mniej więcej musiałabyś te starania odłożyć?
Martussia - ojj bo się zarumienię, bardzo mi miło że tak piszesz :-) ehhh jak mogłaś nie wiedzieć że jest skierowane do Ciebie? oj babo... ;-) następnym razem będę wywoływać po imieniu (mam oczywiście nadzieję że nie będzie następnego razu i będziesz się meldować sama)
Aniii - super że Ci się poprawiły wyniki badań, tak trzymać!!!
Ameritum - co do Twojego męża to pamiętaj że mężczyźni lubią działać jak jest jakiś problem i jego to wykańcza że nie może nic ZROBIĆ żeby Ci pomóc - zrobić w sensie jakiegoś działania. pamiętam że jak zaczęłam się spotykać z moim mężem to on bardzo źle reagował na moje łzy i jakoś tak w końcu wyszło w rozmowie że on mi powiedział że to dlatego bo on nie wie co ma wtedy zrobić, jak mi pomóc, co naprawić, ja mu wtedy powiedziałam że jak płacze to ma po prostu podejść i mnie przytulić - dla mnie to było oczywiste a dla faceta niestety nie, to nie znaczy że on jest nieczuły czy coś tylko po prostu my kobiety działamy trochę inaczej. postaraj się z nim może porozmawiać że on nie ma nic "radzić" na tę sytuację tylko po prostu być przy Tobie... co do gubienia się w odpisywaniu to ja zawszę piszę w notatniku po pierwsze bo wtedy się właśnie nie gubię a po drugie jak piszę długiego posta to mam pewność że mi go nie zje
Mamolinka - miałam nadzieję że jednak nie dołączysz do naszego grona. bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. pamiętaj że wszystko co będziesz teraz odczuwała będzie zupełnie normalne, jeśli będziesz potrzebowała płakać to płacz, nie musisz być dzielna
Anilek - szkoda... :-(
Aniunnia - trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&& i czekamy na dobre wieści
Miliondni - trzymam kciuki za pozytywne wieści &&&&&&&&&&&&
Enya - ja widzę :tak: trzymam mega mocne kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&

ja poproszę o kciuki jutro bo wizytuję i mam nadzieję że moja szyjka się nie skróciła jeszcze bardziej...
 
Ostatnia edycja:
Anunnia ja za Ciebie też trzymam zaciśnięte!!! Na bank będzie dobrze:-)
Anilek a Ty jesteś po terminie @???
Dziewczynki dzięki za odpowiedzi i kciukasy:-) Fakt że bobo-test byłby lepszy bo ten jakiś badziewny. Jeśli @ nie przyjdzie to kupię inny. Też myślę że jutrzejsza tempka będzie decydująca, na betę nie chcę iść dopóki test nie wyjdzie jednoznacznie pozytywny. Oby do jutra!!!
 
reklama
Do góry