Ciąża Po Poronieniu

[Plenitude]

Majra masz rację, czego się nie robi, lista leków i przeszkód chyba się wydłuża.. ale dziś byłam jeszcze w labie i oddałam krew na tsh, ft3 i ft4, wyniki sprawdzę dziś wieczorem na stronie labu. W sobotę idę na anty Tpo i anty TG. Na tą ostatnią dłużej poczekam, ale już za tydzień będę po poniedziałkowym monitoringu i coś będę już wiedzieć z tych wyników co będą. Super, że u Ciebie ok.

Lenka czekamy na wieści i &&&&&

Nisiao może rzeczywiście nie jesteś jeszcze gotowa, może poczekaj aż lęk trochę osłabnie.

Kobietko, no to podziałaliście ;-) czekamy na efekty

 

[kobietka22]

Plenitude- no M podziałał bo ja to go chciałam zepchnąć ,ale się nie dało bo się zaparł no nic pożyjemy zobaczymy co to z tego wyjdzie pewnie nic ,ale mam taki jakiś lęk ,żeby w razie co wszystko było w porządku.

 

[bett]

Aniii - udzielił mi się Twój ostatni stresik i też zaczęłam po sklepach latać, ale wiem że jest jeszcze duuuużo czasu i ze wszystkim zdążymy
Plenitude - pewnie niestety tak... ja po obciążeniu miałam 140,6 i też musiałam ją zbijać. z drugiej strony dobrze, że wiesz co się dzieje i możesz z tym walczyć
Majra - gratuluję udanej wizyty! mówiąc o badaniach prenatalnych masz na myśli te nieinwazyjne? a czemu za wcześnie na wicie gniazda u Aniii?
Dorotko - z mierzeniem temperatury nie pomogę bo nigdy tego nie robiłam, ale cieszę się że do nas zajrzałaś

 

[aniunnia]

kobietko Ty sie nic nie martw.. wszytsko bedzie ok... trzymam kciuki...

Plenitude trzymam kciuki za dobre wyniki..

Majra dobrze, ze wszytsko ok..

Lenka kciuki za wizytę &&&&&&&&&&

Karola czytalam o problemach z karmieniem i kupką... Oby poprzednie mleko okazalo sie dobre i zeby problemy zniknęły..

ja nadal w domu.. gin wróciła, jutro wizyta i wtedy podejmiemy decyzje co dalej.. Obym tak jeszcze wytrzymala z 3 tygodnie.. to moje marzenie.. Ale pod warunkiem, ze ta cholestaza nie zagrozi małemu..

 

[Plenitude]

Bett a spoczynkową jaką miałaś? Mogę brać cokolwiek, aby były efekty, na pomysł z tą prolaktyną wpadłam po ostatnim cyklu gdy samoistnie pękł mi pęcherzyk bo byłam na urlopie, czyli bez stresu.. czyli bez obciążenia.. Brałaś bromergon czy coś lepszego? Mam prawie taki wynik jak Ty, dobrze, że to w końcu wyszło.

kobietko czyli sam podjął decyzję, niecierpliwy jakiś.. hehe

aniunnia trzymam za Ciebie nieustannie kciuki, będzie dobrze

 

[bett]

Plenitude - spoczynkową miałam 8,23 ta po obciążeniu powinna być max 6 razy większa a u mnie była 17 razy. ja brałam norprolac, bo akurat ten lek mi lekarz przepisał, jak zobaczyłam w aptece ile on kosztuje to mnie troszkę serce zabolało, no ale czego się nie robi dla owocnych staranek... w przyszłości jakbym miała to jeszcze kiedyś brać to będę się dowiadywać o jakiś tańszy leki
Aniunnia - trzymam mocno kciuki za Ciebie i małego &&&&&&&&&&&&&

 

[kobietka22]

Aniunnia- dzięki kochana , masz racje nie ma innej opcji jak już przyjdzie termin @ to wtedy będziemy myśleć jeśli nie przyjdzie bo coś czuję ,że przyjdzie mimo próby mojego eMa.
Plenitude- on się tłumaczy ,że gumek nie lubi ,ale przecież wie ,że mieliśmy czekać tym bardziej ,że w ostatnią ciążę tak właśnie zaszłam ,a ja też guła bo się kapnęłam dopiero jak mnie dopadł ,że gumki nie ma i ja go spychałam ,a on nie uparł się ,że musi no i trochę zła byłam i mu powiedziałam ,że ja tak nie chciałam ,a on na to ,że co będzie to będzie i mam się nie martwić na zapas no to staram się nie martwić...Miałam dziś zrobić tsh ,ale zaspałam jutro się przejdę do labo.

 

[Plenitude]

Bett właśnie się zastanawiam nad tym i zanim pójdę w pon do gina dowiem się w aptece. Wiem, że dostinex chyba 300zł.. Ciekawe ile parloderl. Ile zapłaciłaś na norprolac?

 

[bett]

Plenitude - uuu czyli są jeszcze droższe... za norprolac płaciłam ok. 140-150zł, starczał na miesiąc

 

[IZW]

lenka && i czekamy na dobre wieści
majra ciesze sie bardzo że wszystko ok
nisiao czasem tak bywa że nasze "podwozie" szybciej dostaje zielone światełko niz nasze serducha, ale powiem szczerze czy bedziecie czekać miesiąc czy rok zawsze juz niestety strach pozostanie i musimy sobie z tym radzić i jakos żyć
hona problemowy sutek w moim wypadku jest wklęsły, w sumie oba nie wyglądaja jak "smoczki" ale w jednym jest za co chwyć z drugim mam problem bo jako niemowlak miałam na nim ropień i całą masę cerygieli teraz mam bardziej wklęsły niż ten drugi ale da sie to wyssać specjalnym urządzonkiem lub nawet strzykawką, ale robi sie to przed ciążą albo jak juz się jest jedna noga na porodówce bo takie zabawy z sutkami produkuja ustrojstwo które może wywołać wcześniejszy poród
aniunia ja cały czas &&
kobietka nie martw sie na zapas będzie ok

wielkie dzieki za kciukasy
Mala se rosnie zdrowo, oczywiscie spala podczas badania gin próbował ja obudzic ale sen ma po tatusiu przeciagla sie i dalej spala odwrócona plecami w poprzek mojego brzucha to buzki znowu nie mozna bylo zobaczyc, ale "cipke" bylo widac wyraznie jak stwierdził zgodnie mój M i gin. Mała waży 750 więc idealnie nie za dużo nie za mało. ja przybrałam tylko 400 g w ciągu osatanich 3 tygodni więc ok bo 2 poprzednie wizyty było zawsze 3kg+. Dostałam żelazo fakt faktem mieszcze się w "normach" ale jest spadek w porównaniu z początkiem ciązy więc lepiej łykać. Next wizytancja za 2 tyg. A tak to ogólnie szyjka ok i wszystko ok a dziwne wyniki z krwi to "normalka" jak na ten etap