reklama
AniolkowaMamo kupujemy. Prosta kwestia - Rajmund mieszka na wynajmie 3 lata, roczny rent to ponad 5000 funtow i dokladnie tyle poszlo w krzaki. Jesli bedziemy chcieli wrocic, zawsze mozemy dom odsprzedac, nawet z czesciowo splaconym kredytem. A poki co powrot sie nie szykuje - Rajmund ma tu stala prace, za 3 lata maly pojdzie do szkoly... Z reszta to dla nas Polska jest swojskim miejscem - Karol urodzil sie juz tu i mysle ze on w UK bedzie czul sie lepiej. Moze kiedys ten dom, choc juz nie nowy, okaze sie calkiem przydatny dla niego.
Martussia, pol godzinki trzymania mu tej zabawki - on jeszcze nie siedzi.
Ale fascynacja na gebuli bezcenna.
Lenka, ale bedzie! Rajmund wczoraj wieczorem, tak juz przed snem... "Kurde... Jestem w Anglii, mam syna, kupuje dom... Teraz juz tylko koniec swiata." faktycznie, gdyby mu ktos powiedzial te 5 lat temu ze wyjedzie z kraju, ze bedzie mial synka, ze nie bedzie mieszkal w swoim mieszkanku, to by sie baaardzo zdziwil.
Zjola! Normalnie supelki na kocich ogonach!
Karola, zrobie inny numer. Nawrzucam im wszelkiego dobra typu zgnile ryby,zgnila kapusta, kupalki wszelkiego autoramentu itp. Zeby wiedzieli co to smrod, skoro sie nas czepiaja o nieistniejacy, beda mieli taki prawdziwy.;-)
Martussia, pol godzinki trzymania mu tej zabawki - on jeszcze nie siedzi.
Ale fascynacja na gebuli bezcenna.Lenka, ale bedzie! Rajmund wczoraj wieczorem, tak juz przed snem... "Kurde... Jestem w Anglii, mam syna, kupuje dom... Teraz juz tylko koniec swiata." faktycznie, gdyby mu ktos powiedzial te 5 lat temu ze wyjedzie z kraju, ze bedzie mial synka, ze nie bedzie mieszkal w swoim mieszkanku, to by sie baaardzo zdziwil.
Zjola! Normalnie supelki na kocich ogonach!
Karola, zrobie inny numer. Nawrzucam im wszelkiego dobra typu zgnile ryby,zgnila kapusta, kupalki wszelkiego autoramentu itp. Zeby wiedzieli co to smrod, skoro sie nas czepiaja o nieistniejacy, beda mieli taki prawdziwy.;-)
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
zjolka kciuki zaciskam&&&&&&&&&&
Klaczku, a Ty nie mozesz isc na policje i im plakac, ze zaczelas sie bac tego durnowatego chinola?? przeciez jak on tymi swoimi lapami macha to zawsze mozesz powiedziec, ze sie boisz ze Cie uderzy itp, itd. ze dziecko Ci straszy i przez to w nocy maly placze. Ja bym juz mu tam ladnie kolo d...py zaczela robic.
Lenka wczesniej czy pozniej wyplaczesz co swoje i wtedy bedzie juz tylko lepiej... w zadnym razie nie mysl ze to Twoja wina, po prostu mialysmy pecha i tyle, a jak maz sie boi porozmawiaj z nim, ze Ty tez sie boisz ale chec bycia mama jest silniejsza od tego strachu. Tak to juz jest z tymi facetami, ze wszystko dusza w sobie i pomocy nie beda szukali... nie to co my, wyplaczemy sie, wyzalimy sie, ze juz sluchac nas nie moga... i wracamy do normy, a oni... ale to inny gatunek ;-) i pewnie dlatego ich kochamy, ja osobiscie bym niewyrobila jednego dnia z druga taka jak ja
Klaczku, a Ty nie mozesz isc na policje i im plakac, ze zaczelas sie bac tego durnowatego chinola?? przeciez jak on tymi swoimi lapami macha to zawsze mozesz powiedziec, ze sie boisz ze Cie uderzy itp, itd. ze dziecko Ci straszy i przez to w nocy maly placze. Ja bym juz mu tam ladnie kolo d...py zaczela robic.
Lenka wczesniej czy pozniej wyplaczesz co swoje i wtedy bedzie juz tylko lepiej... w zadnym razie nie mysl ze to Twoja wina, po prostu mialysmy pecha i tyle, a jak maz sie boi porozmawiaj z nim, ze Ty tez sie boisz ale chec bycia mama jest silniejsza od tego strachu. Tak to juz jest z tymi facetami, ze wszystko dusza w sobie i pomocy nie beda szukali... nie to co my, wyplaczemy sie, wyzalimy sie, ze juz sluchac nas nie moga... i wracamy do normy, a oni... ale to inny gatunek ;-) i pewnie dlatego ich kochamy, ja osobiscie bym niewyrobila jednego dnia z druga taka jak ja
bett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 2 433
Zjola - super że macie szansę przed wyjazdem męża, trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&&
Karola - domyślam się że się wystraszyłaś ale musisz uwierzyć że leżenie wystarczy. jesteś dzielna i dasz radę
ja już zaczynam trochę wariować przed jutrzejszą wizytą u gina, poprzednia była miesiąc temu - jak dla mnie to stanowczo za długo. oczywiście próbuję uwierzyć wszystkim, którzy mi mówią że wszystko będzie dobrze ale główka pracuje... staram się jednak skupić na tym, że jakby się dobrze ułożyło to może się dowiem kto w brzuszku mieszka.
Karola - domyślam się że się wystraszyłaś ale musisz uwierzyć że leżenie wystarczy. jesteś dzielna i dasz radę
ja już zaczynam trochę wariować przed jutrzejszą wizytą u gina, poprzednia była miesiąc temu - jak dla mnie to stanowczo za długo. oczywiście próbuję uwierzyć wszystkim, którzy mi mówią że wszystko będzie dobrze ale główka pracuje... staram się jednak skupić na tym, że jakby się dobrze ułożyło to może się dowiem kto w brzuszku mieszka.
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Bett musi byc w koncu dobrze i wiem, ze strasznie ciezko w to uwierzyc, ale widzisz nie masz innego wyjscia ;-) gdyby cokolwiek bylo nie tak, mialabys o wiele czesciej wizyty u lekarza... a tak masz jedna na miesiac i czego tu chciec wiecej???
Ogarnij sie i skup mocno... jaka byla Twoja pierwsza mysl odnosnie plci malucha?? bo ja jak poszlam do ginka to od drzwi powiedzialam, ze my tu sobie przyszlysmy na kontrole i w 24 tyg na 99,99% potwierdzil, ze dziewczynka w 20 tc nie chciala sie pokazac.
sorki, ze tak wpadam sobie ni z gruszki ni z pietruszki... ale odkad pracuje malo czasu mam :-( i nie daje rady ogarnac wszystkiego
Ogarnij sie i skup mocno... jaka byla Twoja pierwsza mysl odnosnie plci malucha?? bo ja jak poszlam do ginka to od drzwi powiedzialam, ze my tu sobie przyszlysmy na kontrole
i w 24 tyg na 99,99% potwierdzil, ze dziewczynka w 20 tc nie chciala sie pokazac.sorki, ze tak wpadam sobie ni z gruszki ni z pietruszki... ale odkad pracuje malo czasu mam :-( i nie daje rady ogarnac wszystkiego
Ostatnia edycja:
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Anty chwilowo sie nie tocza... grafik zmieniaja 3x na tydz... a wyjsc wczesniej z pracy tez nie moge, musze wszystko zrobic co mam do zrobienia i roznie z tymi godzinami wyjscia u mnie... a jak juz wracam do domu to nie mam sily doslownie isc do wc sama:-( Ale rozgladam sie za nowa praca, bo tam to czlowieka wyeksploatuja do 0 i jeszcze w ciagu dwoch tygodni zniknelo mi 10 godz... nie licza Ci ile pracujesz, tylko maja swoje wyimaginowane przeliczniki i z tego placa... masakra jakas, ale bralam co bylo zeby papiery dostac no i tak to wyszlo. Teraz papiery mam juz i jutro jade pogadac czy u ogrodnika da sie robic 8 godz, zamiast 12-stu ;-) znajoma mowi, ze tak wiec jestem dobrej mysli :-) wiec zmienie prace szybciutko ;-)
reklama
bett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 2 433
Zjola- dzięki wielkie, wiem że są mega skuteczne a u Ciebie też się wszystko dzisiaj uda w końcu jak napisała Anastazja dzisiaj jest dzień bociana
Myszko - dziękuję bardzo, staram się w to wierzyć ale zawsze dzień przed wizytą chodzę po ścianach. co do płci to w pierwszej ciąży bardzo chciałam żeby to była dziewczynka, obie babcie też marzyły o wnusi. w tej ciąży mi się na samym początku przyśniło że to chłopiec i od tamtej pory cały czas mam takie czucie na chłopca - później mi się 3 razy przyśniło że to dziewczynka ale ja dalej myślę że chłopiec i pomimo tego że wcześniej miałam nadzieję na dziewczynkę to jakoś tak pozytywnie myślę o tym chłopcu. może dlatego tak mam bo chcę żeby ta ciąża była zupełnie inna niż pierwsza?
Anty - postaram się dać znać jak najszybciej, ale chciałabym po wizycie wpaść na chwilę do firmy, więc nie wiem o której dotrę do domu
Myszko - dziękuję bardzo, staram się w to wierzyć ale zawsze dzień przed wizytą chodzę po ścianach. co do płci to w pierwszej ciąży bardzo chciałam żeby to była dziewczynka, obie babcie też marzyły o wnusi. w tej ciąży mi się na samym początku przyśniło że to chłopiec i od tamtej pory cały czas mam takie czucie na chłopca - później mi się 3 razy przyśniło że to dziewczynka ale ja dalej myślę że chłopiec i pomimo tego że wcześniej miałam nadzieję na dziewczynkę to jakoś tak pozytywnie myślę o tym chłopcu. może dlatego tak mam bo chcę żeby ta ciąża była zupełnie inna niż pierwsza?
Anty - postaram się dać znać jak najszybciej, ale chciałabym po wizycie wpaść na chwilę do firmy, więc nie wiem o której dotrę do domu
