reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć Wszystkim!
Dlugo nie pisalam.
Przede wszystkim strasznie mi przykro z powodu Leny i jej straty.Jak o tym czytalam to plakalam...Jak zawsze kiedy sie czyta takie historie.
No i troche glupio mi bylo wpasc w srodek dyskusji na forum i oznjamic swoja nowine wiec troszke poczekalam.
Jak pisalam wczesniej - od marca zaczelam starania.Duuzo czasu uplynelo zanim podjelam te decyzje.Nie mialam zbyt wielkich nadziei,bo ostatnie 3 cykle mialam krótsze i wygladalo to na zaburzenia hormonalne wiec za bardzo nie wierzylam w powodzenie ale oto udalo sie!!!!!
Dzis bylam u gina,zeby zrobic usg.Z daty @ wychodzi 6 tyg a z usg 4tyg i 2dni.Widzialam pecherzyk ciazowy,ma 1.2 cm.W srodku cos bylo widac wiec na pewno nie jest pusty.Ale mimo wszystko za wczesnie,zeby cokolwiek powiedziec wiecej.Poszlam na usg bo w porzedniej ciazy mialam wielki krwiak i teraz tez sie tego balam ale na szczescie zadnego krwiaka nie ma!!!Pewnie to zasluga acardu.Mam brac od dzis clexane w dawce 0.4.

Powiem Wam,ze mam mieszne uczucia.Ciesze sie ale strach jest silniejszy niz radosc.Przede mna 8 dlugich miesiecy i kazdy etap niesie jakies "niespodzianki".Trudno mi zachowac spokoj po tym wszystkim co przeszlam.
Na razie ciesze,ze sie,nie ma tego wrednego krwiaka,ktory "zalatwil" ciaze poprzednia,bo przez niego mialam pozniej niewydolonosc lozyka,problemy z przeplywami itp.Tym razem jest ladnie.I tego sie trzymam.
Niedlugo ide na kolejna wizyte i powinno byc juz widoczne serduszko.
Aha,termin wychodzi na poczatek grudnia:)na razie tyle.
Moze nie tryskam entuzjazmem ale ciaza po stracie to ciazka sprawa.
 
reklama
Anulka16 sama nie wierzyłam że taka kora może pomóc na upławy. Miałam je takie wielkie że lało się ze mnie jak z kranu. W dzień zmieniałam wkładki co 20 min, a w nocy całe prześcieradło było mokre. Zaczełam sie podmywać tą korą, nie od razu podziałało, dopiero tak ok po 3-4 myciach. Maczałam w tym wywarze gaziki i nimi wszystko wycierałam. I przeszło. Od soboty do wczoraj miałam lekkie upławy. Dzisiaj już sucho i nie swędzi:-)
 
Anulka16 sama nie wierzyłam że taka kora może pomóc na upławy. Miałam je takie wielkie że lało się ze mnie jak z kranu. W dzień zmieniałam wkładki co 20 min, a w nocy całe prześcieradło było mokre. Zaczełam sie podmywać tą korą, nie od razu podziałało, dopiero tak ok po 3-4 myciach. Maczałam w tym wywarze gaziki i nimi wszystko wycierałam. I przeszło. Od soboty do wczoraj miałam lekkie upławy. Dzisiaj już sucho i nie swędzi:-)

kurcze to dobrze wiedziec, bo wlasnie chcialam cos kupic a to nie zawsze tanie jest, a ta kora pisałas ze tansza a i skuteczniejsza wiec jutro kupie bo cosik tez mam uplawy , i w dodatku ,,nieladnie,, pachna, ja juz mam taka manie ze chusteczkami do dzieci sie podcieram co chwile a i tak nie czuje sie dobrze.przynajmniej moj moze byc spokojny bo przeciez z zadnym innym bym sie nie bzykla no bo wiesz rozbierasz sie a tam ...ups :-D


Aniolkowamamo GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!kurka dopiero teraz przeczytalam , jupi!!!!
grudzien to bedzie strzelec , ja tez strzelec



kurcze nie ma sie co dziwic ze sie boisz, mysle ze kazda sie bedzie bała, a kazda zaciazona czuje strach, to normalne!ciesz sie Dzieciatkiem , ciesze sie !

Ide dalej lezec do lozeczka , bo mnie boli coraz mocniej gardziolko ani wineczko nie pomoglo.

Aha Karola moj szwagier tez mial wlasnie problem bo wesele na 40 osob robi i nie bylo sali , nawet mu powiedzieli ze jakby wiecej gosci bylo to miejsce by sie znalazlo:szok:,
a co do ubioru to sa takie specjalne leginsy na brzusiu a do tego jakas tuniczka , to te leginsy , bo wiesz ja to juz mam wszystko oblookane:tak:http://moda.allegro.pl/dlugie-leginsy-producent-getry-bawelna-ciazowe-m-i2233469067.htmlhttp://moda.allegro.pl/3-4-legginsy-getry-spodnie-ciazowe-roz-m-i2233323107.html
 
Ostatnia edycja:
Martussia- witaj zapalam światełko (*) bardzo mi przykro ,że musiałaś do nas dołączyć zostań z nami w kupie raźniej.
Aniołkowamamo- gratuluję i trzymam z całej siły kciuki za Was&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


 
Na pewno żadna z nas nie chciała ,,wylądować'' w tym temacie, ale jestem przerażona ile z nas przeżyło poronienia :no: Po prostu nie mieści się to w głowie :no:
 
Martussia- fakt jest nas bardzo dużo ,ale mamy tutaj taki nasz azyl i grupę wsparcia , warto na prawdę warto tutaj zaglądać bo każda z nas Cię zrozumie , wesprze doradzi ....no ja tutaj przybyłam z panicznym strachem o kolejną ciążę ,a teraz doczekać się nie mogę bo wiem ,że kolejna ciąża nie musi oznaczać kolejnej straty i wierzę bardzo tak jak każda z nas ,że kolejnym razem się uda, czego i Tobie życzę;-)
 
Ja też życzę Wam wszystkim jak najlepiej ;*:* Wierzę, że każdej z nas się uda!!!!

Dziewczyny ile czasu trzeba czekać ze współżyciem po zabiegu łyżeczkowania? Zrobili mi je profilaktycznie, żeby żadna tkanka nie wywołała u mnie stanu zapalnego bo poronienie miałam samoistne (silny bol brzucha i wieeeelki krwotok ;( )
 
Mrówka spóznione zyczenia dla Igorka!duzego chlopca juz masz kobieto!

Martusia 2203 przykro mi , bardzo, Kobietka dobrze napisala wczesniej wiec ja sie tylko pod tym podpisuje.

no juz spadam pa pa
 
reklama
Martussiu- ja czekałam 6 tygodni tak mi lekarz zalecił więc się dostosowałam,ale dziewczyny wcześniej zaczynają jeśli nic już nie leci nie ma upławów z krwią czy plamień to chyba można wcześniej zacząć współżycie tak jak napisałam mi lekarz kazał czekać 6 tygodni do pierwszej @ w sumie po zabiegu.
 
Do góry